Zupa łososiowa według przepisu z 1895 roku
Zupa przygotowywana na wywarze z łososia i podawana z plasterkiem cytryny i kluseczkami parzonymi. Jak zapewnia Lena Kostylewa, autorka bloga "Przepisy Tradycyjne", jeżeli lubicie łososia, to ta pozycja jest obowiązkowo do wypróbowania i łatwo można się w niej zakochać. Smak dania z jednej strony jest delikatny, ale z drugiej strony bardzo wyrazisty.
Zupa przygotowywana na wywarze z łososia i podawana z plasterkiem cytryny i kluseczkami parzonymi. Jak zapewnia Lena Kostylewa, autorka bloga "Przepisy Tradycyjne", jeżeli lubicie łososia, to ta pozycja jest obowiązkowo do wypróbowania i łatwo można się w niej zakochać. Smak dania z jednej strony jest delikatny, ale z drugiej strony bardzo wyrazisty.
W przepisie oryginalnym jest zapis, żeby ugotowanego łososia całkowicie rozetrzeć przez sitko - blogerka z tej opcji zrezygnowała, gdyś kawałki łososia nadadzą zupie ciekawej tekstury. Potrawę można przygotować bez dodatku wina i wyjdzie równie pysznie.
A tak o łososiowej można przeczytać w zbiorze przepisów "Kucharz Warszawski": "Ugotować łososia lub jesiotra z rozmaitą włoszczyzną, pieprzem, angielskim korzeniem, dodając kawałek bobkowego liścia i pół łyżki masła. Skoro się ryba rozgotuje, przecedzić przez gęste sitko, osolić i jeszcze raz zagotować i wlać do wazy, w której powinny być poprzednio przysposobione w plastry pokrajane cytryny, szklanka madery i kluseczki z parzonego ciasta".
Składniki:
300 g dzwonka łososia
800 ml wody
1 szt cebuli
1 szt marchewki
Kawałek selera i pora
Pieprz, ziele angielskie, liść laurowy
1 szt jajka
1 łyżka masła
2 łyżki mąki pszennej
Kilka plasterków cytryny
Przygotowanie:
Usuwam skórę łososia, płuczę mięso ryby. Przygotowuję włoszczyznę: pietruszkę, marchewkę, kawałek pora, pieczoną cebulę, kawałek selera. Umieszczam łososia z włoszczyzną w jednym garnuszku i zalewam wszystko zimną wodą. Dodaję ziela angielskiego, liścia laurowego, pieprz w ziarnach i pół łyżeczki masła. Wywar gotuję przez ok. 1 godzinę 15 minut. Wyjmuję włoszczyznę i przecedzam wywar przez sitko. Łososia rozdrabniam na kawałki. Przygotowuję kluseczki parzone: łyżkę masła zagotowuję z 1 łyżką wody. Dodaję 2 łyżki mąki i mieszam do momentu, aż ciasto będzie swobodnie odchodzić od dna. Studzę i dodaję 1 całe jajko. Mieszam wszystko dokładnie. Przecedzony wywar rybny umieszczam znów na ogniu i jak tylko się zagotuje wykładam kluseczki parzone - nakładam je za pomocą łyczki, kładę ok. 1/3 łyżeczki. Jak tylko kluseczki wypłyną, znaczy, że są gotowe. Do talerza wkładam plasterek cytryny (wcześniej ją sparzam), dodaję odrobinę pietruszki i można dodać odrobinę białego wina.
Zobacz również: krem czekoladowy według przepisu z 1871 roku.