Wszystko, co trzeba wiedzieć o zupie serowej
Trudno znaleźć lepszy pomysł na zimowy obiad, szczególnie, gdy cenimy pożywne, aromatyczne oraz rozgrzewające potrawy. Zupę serową możemy przyrządzić bez większego problemu i na wiele sposobów, a każdy powinien dostarczyć nam niezapomnianych wrażeń kulinarnych...
To przysmak, który odnajdziemy w wielu kuchniach świata, dlatego nie da się definitywnie odpowiedzieć na pytanie, kto pierwszy wpadł na pomysł, by przyrządzić zupę serową. W Europie zaczęto ją jadać prawdopodobnie już w średniowieczu, gdy jednym z ulubionych potraw śniadaniowych była polewka przyrządzana na bazie… piwa, mleka i żółtek. Często dodawano do niej twaróg, później zastępowany także serem podpuszczkowym.
Piwna zupa serowa do dziś cieszy się dużą popularnością w Stanach Zjednoczonych, zwłaszcza w Wisconsin, gdzie w XIX wieku przybyło wielu niemieckich imigrantów, którzy przywieźli ze sobą recepturę potrawy. Anglosaskim wkładem do tego dania jest dodatek cheddara, szczególnie cenionego w USA i Wielkiej Brytanii.
Tego typu zupy od dawna jada się również w ojczyźnie znakomitych serów, czyli w Szwajcarii. Od wieków uwielbiają je również Hiszpanie i mieszkańcy krajów, w których zakorzeniła się kultura iberyjska. Receptura "sopa de queso" pojawiała się już w meksykańskiej książce kucharskiej z 1893 roku. "Mote de queso" jest natomiast przysmakiem w Kolumbii.
Węgierska zupa gulaszowa. Najlepszy przepis naszych babć
Zupa serowa jest także częścią kulinarnej tradycji Tybetu. W tej pięknej krainie położonej u podnóża Himalajów na stolach pojawia się "churu", czyli pożywna polewka przyrządzana z miękkiego, pikantnego sera, zazwyczaj koziego lub owczego.
W Polsce ta potrawa nigdy nie zdobyła masowej popularności. A szkoda, gdyż odpowiednio przyrządzona zupa serowa to bardzo smaczne i pożywne danie.
Ser, ale jaki?
Pyszną zupę możemy przygotować z różnych rodzajów sera, np. ostrych i wyrazistych w smaku pleśniowców (gorgonzola, munster, roquefort), długodojrzewającego parmezanu czy dziugasa, łagodnej goudy, wspomnianego już cheddara lub szwajcarskich klasyków, takich jak gruyère albo appenzeller. Niektórzy dodają też serki topione, zwykle śmietankowe, jednak sięgając po takie produkty warto wcześniej sprawdzić ich skład, który powinien być jak najkrótszy.
Dobrej jakości ser to produkt o dużych wartościach odżywczych. Dostarcza m.in. solidnej dawki białek o bardzo korzystnej dla naszego organizmu kombinacji aminokwasów, chociażby tyrozyny, wpływającej na poprawę samopoczucia i pomocnej w leczeniu depresji. Jest też bogatym źródłem dobrze przyswajalnego wapnia potrzebnego mięśniom oraz poprawiającego gęstość i wytrzymałość kości, a także chromu (obniża poziom "złego" cholesterolu LDL i reguluje poziom cukru we krwi), fosforu (niezbędny dla prawidłowego rozwoju kości i zębów, zmniejsza ryzyko kamicy nerkowej) czy chloru (pomaga utrzymać równowagę kwasowo-zasadową).
Ser jest też skarbnicą witaminy A oraz witamin z grupy B, zwłaszcza B2 i B12, odgrywających ważną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego i odpornościowego, a także dbających o wzrok czy produkcję czerwonych krwinek.
Przepis na zupę serową
Jak już wspomnieliśmy, istnieje dużo sposobów na przygotowanie zupy serowej. Jednak niemal każdy przepis zaczyna się od podsmażenia na maśle klarowanym pokrojonej w kostkę cebuli oraz 2-3 ząbków czosnku. W tym czasie możemy zetrzeć na tarce o grubych oczkach ser, najlepiej kilka rodzajów. Powinno być około 300 g (szklanka).
W krajach anglosaskich do podsmażonej cebuli dosypuje się trochę mąki i podpraża jeszcze kilka minut. Szwajcarzy czy Francuzi dolewają natomiast białe wino (szklankę) i duszą, aż do odparowania alkoholu. Można je też zastąpić jasnym piwem typu lager.
Następnym etapem jest dolanie bulionu, warzywnego lub drobiowego (około litr). Gdy całość zacznie się gotować dodajemy ser. Podgrzewamy zupę, aż do jego rozpuszczenia. Wtedy możemy doprawić potrawę solą (z umiarem, gdyż sery, zwłaszcza pleśniowe, są zwykle dość słone), świeżo zmielonym białym pieprzem i gałką muszkatołową. W amerykańskiej wersji zupę wzbogaca się również odrobiną musztardy Dijon i sosu Worcestershire. Smak dania podbije także szczypta płatków chili. Czasem potrawę zagęszcza się śmietaną.
Gotową zupę serową możemy zblendować. Niektóre przepisy zalecają, by później dodać trochę chrupiącego boczku, pokrojonego w kostkę i dobrze zrumienionego na patelni. Jeśli chcemy, by potrawa była jeszcze bardziej sycąca, możemy zaserwować ją z pulpecikami, np. z mięsa indyczego.
Zupę serową podajemy gorącą, posypaną posiekanym świeżym tymiankiem, szczypiorkiem lub natką pietruszki. Świetnie pasują do niej grzanki albo groszek ptysiowy. Szwajcarzy jadają ten specjał z chałką, zaś mieszkańcy Wisconsin z… popcornem.