Ulubiona konserwa Polaków. Domowy paprykarz krok po kroku
Przysmak ze Szczecina
Paprykarz, czyli pasta z ryżu i wędzonej makreli, jest doskonała jako dodatek do kanapek lub faszerowania na zimno warzyw. O prawdziwy paprykarz w sklepach współcześnie trudno, ale bez problemu można zrobić domową wersję przysmaku rodem z PRL.
Siła tradycji
Pierwsze puszki z Paprykarzem szczecińskim trafiły na sklepowe półki w 1967 roku, ale prace nad nimi zaczęły się jeszcze w 1963. Wówczas Przedsiębiorstwo Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich "Gryf" było prekursorem połowów na afrykańskich wodach i to właśnie ryby z tych rejonów stały się składnikiem słynnego paprykarza. Pod koniec lipca 2010 Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego zwrócił się do Ministerstwa Rolnictwa o wpisanie Paprykarza szczecińskiego na listę produktów tradycyjnych i tym samym pojawiła się szansa na zakończenie długiej batalii o odzyskanie przez Szczecin praw do kultowej puszki.
Domowa wersja
Jeśli macie ochotę przyrządzić swój domowy "paprykarz szczeciński" mamy dla was najlepszy, wypróbowany przepis. Przygotuj 0,5 kg ulubionej ryby morskiej, szklankę ryżu białego, marchewkę, małą pietruszkę, cebulę, 0,5 l przecieru pomidorowego, olej rzepakowy, łyżkę ostrej papryki, łyżkę słodkiej papryki, sól i pieprz, natkę pietruszki, ząbek czosnku, szklankę wody.
Prosty przepis
Natkę pietruszki posiekaj, a czosnek przeciśnij przez praskę. Rybę obtocz w mące i podsmaż na rozgrzanym oleju. Zdejmij rybę z ognia i na tym samym oleju podsmaż startą na tarce marchewkę, pietruszkę, pokrojoną w kostkę cebulę i czosnek. Teraz dodaj przecier pomidorowy, sól oraz pieprz. Dosyp szklankę ryżu i wlej szklankę wody.
Ostatnie szlify
Wszystko duś pod przykryciem przez pół godziny na wolnym ogniu. Po 25 minutach dodaj ostrą oraz słodką paprykę, posiekaną natkę pietruszki i dokładnie wymieszaj. Kiedy wszystko jest już gotowe, przełóż paprykarz do słoików i zawekuj.