Tłusty czwartek. Czego nie wiecie o tym święcie i jak zrobić wyśmienite pączki?
Chyba nie znam nikogo, kto odmówiły sobie pączka w Tłusty Czwartek! I nie chodzi mi tutaj tylko i wyłącznie o wielbicieli słodyczy. W tym dniu pączki smakują wyjątkowo. Skąd wzięło się to święto i jak samodzielnie wykonać możliwie najlepsze? Podpowiem.
W tłusty czwartek musisz najeść się do syta!
W tym roku tłusty czwartek przypada na 28 lutego. W Polsce, jak zwykle, to święto, kiedy będziemy zajadać się słodkimi pączkami z rozmaitymi nadzieniami i polewami, a także faworkami. Nie zawsze jednak tak było. Początki tego wydarzenia sięgają pogaństwa. Kiedyś, poprzez jedzenie tłustych potraw i picie wina, świętowano nadejście wiosny. W Polsce słodkimi pączkami raczymy się dopiero od około XVI wieku. Na samym początku, pączki wyglądały jedna zgoła inaczej, niż obecnie. W środku znajdował się... orzech. Ten, kto na niego trafił, miał cieszyć się dostatnim życiem.
W moim domu zawsze samodzielnie przygotowywało się pączki. Pamiętam, że już jako mała dziewczynka pomagałam mamie w kuchni. Nigdy nie zapomnę zapachu tych świeżo wysmażonych - unosił się po całym domu. Zawsze trzeba było zrobić zapas pączków, bo każdy zjadał po kilka sztuk.
Zobacz też: Szybkie bananowe pączki
W cukierniach i piekarniach już kilka dni przed Tłustym Czwartkiem będzie tłoczno. I chociaż oczywiście możecie udać się do najbliższej i kupić swoje ulubione pączki, to jednak zachęcam was do tego, byście przynajmniej spróbowali wykonać je samodzielnie. Pichcąc wspólnie ze swoimi najbliższymi, nie dość, że będziecie delektować się smakiem domowych pączków, to jeszcze spędzicie miło czas. Poniżej znajdziecie przepis na tradycyjne pączki z trzema możliwościami ich nadziewania. Uwierzcie mi na słowo - ich smak wynagrodzi wam każdą minutę spędzoną w kuchni.
Składniki:
- 1 kg mąki
- 100 g drożdży
- 100 g cukru
- 1/2 l mleka
- 6 żółtek
- 1 jajko
- szczypta soli
- 5 łyżek oliwy
- 1 cukier waniliowy
- kieliszek spirytusu
- sok z 1 cytryny
- skórka z 1 cytryny
- 400 g konfitury
- 100 g orzechów włoskich
- 2 l oleju do głębokiego smażenia
- cukier puder do posypania
- kandyzowana skórka pomarańczowa do dekoracji
Przygotowanie: wszystkie składniki powinny być ogrzane do temperatury pokojowej. Podgrzać mleko na gazie. Rozkruszyć drożdże, dodać dwie łyżki cukru, zalać ciepłym mlekiem, dosypać mąkę. Wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić na 20 minut w ciepłe miejsce. Mieszając dodać cukier, cukier waniliowy, szczyptę soli, jajko, oliwę, startą skórkę z cytryny i sok z cytryny, spirytus. Stopniowo dosypywać resztę mąki. Wyrobić ręką. Odstawić w ciepłe miejsce na 30 minut. Przygotować nadzienie. Gotową konfiturę prażyć w rondelku o grubym dnie. Część odłożyć. Do pozostałej dodać drobno posiekane orzechy włoskie.
3 sposoby nadziewania pączków:
- wysypać stolnicę mąką, rozwałkować ciasto, wyciąć krążki. Szprycą lub łyżeczką nakładać konfiturę na środek krążka i przykrywać drugim. Dobrze skleić boki i uformować kulkę
- z ciasta zrobić wałek, pokroić na plastry. Każdy rozciągnąć, nałożyć na środek konfiturę i uformować kulkę
- uformować pączki bez nadzienia. Wypełnić nadzieniem, wbijając w nie dyszę szprycy po usmażeniu i ostudzeniu
Pączki lekko spłaszczyć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Rozgrzać olej, wrzucić wyrośnięte pączki. Kiedy część zanurzona w tłuszczu się zarumieni, obrócić na drugą stronę. Równomiernie zrumienione wyjąć i ostudzić.
W soku z cytryny rozpuścić kilka łyżeczek cukru pudru, aż powstanie gęsty lukier. Posmarować nim pączki, a na koniec posypać kandyzowaną skórką pomarańczową. Pączki można też dekorować cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl