Tajemnica święconki
Czy zastanawialiście się kiedyś nad zawartością wielkanocnego koszyka? Pewnie nie, bo co roku tradycyjnie wkładacie do niego te same produkty. Nic w tym dziwnego. Każdy z nich ma znaczenie symboliczne.
Czy zastanawialiście się kiedyś nad zawartością wielkanocnego koszyka? Pewnie nie, bo co roku tradycyjnie wkładacie do niego te same produkty. Nic w tym dziwnego. Każdy z nich ma znaczenie symboliczne.
Wielkanocny koszyk z jedzeniem zaczęto święcić już w VIII w. Jednak do Polski tradycja ta przywędrowała dopiero w XIV stuleciu. Początkowo święcono jedynie baranka, tradycyjnie wypiekanego z masy chlebowej. Dopiero później do koszyka zaczęto dodawać inne produkty, tj. ser, masło, ryby, mięsa, ciasta i wino. Jaja, choć pojawiły się wśród święconki najpóźniej, są teraz jednym z najbardziej znanych świątecznych symboli.
Zawartość koszyka
Do święcenia od wielu lat noszono te same produkty. Ich wybór nie był przypadkowy. Każdy miał swoje znaczenie. Swoją symbolikę nadaną mu na przestrzeni setek lat. Oczywiście zawartość wielkanocnego koszyka zmieniała się w tym czasie. Od romantyzmu obowiązuje tradycja, że wkładamy do niego siedem produktów.
Chleb - symbolizuje dobrobyt i pomyślność. Poza tym jest podstawowym źródłem pokarmu, a w tradycji chrześcijańskiej przedstawia Ciało Chrystusa. Przed latami do koszyka wkładano tyle kromek chleba, ile odmian pieczono w każdym domu. Nie mogło też zabraknąć małego chlebka wielkanocnego.
Chrzan - od zawsze kojarzony był z siłą i krzepą fizyczną. Chronił przed chorobą, a w połączeniu z innymi produktami znajdującymi się w wielkanocnym koszyku miał gwarantować skuteczność także ich działania.
Ciasto - nie zawsze było święcone, choć traktowane jest jako symbol umiejętności i doskonałości. Niegdyś do koszyka wkładano głównie wielkanocne baby, koniecznie własnoręcznie przygotowane. Teraz wystarczy jakikolwiek domowy wypiek.
Jajko - symbolizuje odrodzenie, powstanie nowego życia. W polskiej tradycji pojawiło się dzięki... niemieckim zakonnikom. Podczas Wielkiego postu obowiązywał zakaz spożywania jaj, które do jadłospisu powracały właśnie na Wielkanoc. Było więc co świętować.
Ser - symbolizuje przyjaźń między człowiekiem i przyrodą. Jako produkt odzwierzęcy ma być gwarancją rozwoju trzody.
Sól - w dawnych wierzeniach miała odstraszać wszelkie zło. Symbolizuje także oczyszczenie, sedno istnienia i prawdy.
Wędlina - ma zapewniać zdrowie, płodność i dostatek. W dawniejszych czasach nie każdego było przecież stać na taki rarytas. Od XIX w. w koszykach coraz częściej zaczęła zastępować ją słynna kiełbasa.
Co poza tym?
Zawartość święconki już znacie. Czy jest coś, o czym jeszcze nie można zapomnieć? Tradycja nakazuje, aby koszyk, do którego wkładać będziecie produkty, był wykonany z wikliny. Jego szczególną zawartość należy podkreślić, wyściełając wnętrze koronkową serwetą i zielonymi, żywymi dodatkami.
Nie powinniśmy zapominać także o przyozdobieniu koszyka z zewnątrz. Jeśli chcemy zrobić to zgodnie z tradycją, najlepiej wykorzystać do tego gałązki bukszpanu. No i koniecznie nakryć go białą serwetką.
Po co te wszystkie zabiegi? To proste! Wszak święta Wielkiej Nocy są wyrazem naszej wielkiej radości, którą będziemy dzielić się podczas wielkanocnego śniadania.
qk
fot. sxc.hu