Symbol wiosny. Nowalijki – nie takie zdrowe?

Wiosną nasz organizm potrzebuje szczególnie dużej dawki witamin i minerałów, dlatego łakomym wzrokiem patrzymy na rzodkiewki, pomidory czy ogórki. Problem w tym, że nowalijki, oprócz cennych składników odżywczych, dostarczają też często substancji, które szkodzą naszemu zdrowiu. Co warto wiedzieć przed ich zakupem?

rzodkiewka
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  KGD

"Młode, wiosenne warzywo, ukazujące się po raz pierwszy w sezonie" – tak nowalijkę definiuje słownik języka polskiego PWN. Tylko, czy ta definicja jest nadal aktualna?

Niegdyś w zimie dostępne były tylko marchewka, burak czy kapusta, dlatego u progu wiosny odczuwaliśmy "głód świeżości i witamin", z niecierpliwością wyczekując pojawiania się rzodkiewek czy ogórków, które o tej porze roku smakowały obłędnie. Jednak dziś możemy je kupić przez cały rok, podobnie jak pomidory, sałatę, szczypiorek albo natkę pietruszki.

Czym zatem są produkty, które sprzedawcy w sklepach i na targowiskach reklamują jako nowalijki?

Jak myć nowalijki?

Uwaga na azotany

Pojawiające się wczesną wiosną warzywa pochodzą zwykle z dwóch źródeł. Pierwszym jest import z krajów o cieplejszym i łagodniejszym klimacie: Hiszpanii, Włoch, Izraela, Cypru czy Maroka. Uprawia się je w gruncie i mają szansę dojrzewać w słońcu. Przynajmniej teoretycznie, gdyż w praktyce są często zbierane przed osiągnięciem dojrzałości, by mogły przetrwać długą podróż. W efekcie do Polski docierają pomidory czy ogórki pozbawione smaku, a niekiedy także pełni wartości odżywczych.

Problemem bywają także warunki, w jakich produkty są transportowane. W zapakowanych warzywach często dochodzi do przemian azotanów (będących m.in. efektem intensywnego nawożenia) w toksyczne azotyny, które w nadmiarze mogą zwiększać ryzyko nowotworów (zwłaszcza żołądka i jelita grubego), sprzyjać rozwojowi niedokrwistości, nieprawidłowościom w pracy tarczycy, a także niedotlenieniu tkanek. Szkodliwe związki obniżają przyswajalność witamin z grupy B oraz zaburzają wchłanianie białek, tłuszczów i węglowodanów.

Niestety, nie brakuje ich również w rodzimych nowalijkach. Drugim źródłem młodych warzyw są bowiem polskie uprawy szklarniowe. W hodowli pomidorów czy ogórków pod folią nasz kraj stanowi prawdziwą potęgą i zajmuje czołowe miejsce w Unii Europejskiej.

Warzywa dojrzewające bez dostępu światła słonecznego są jednak zwykle mniej smaczne i aromatyczne niż te rosnące w gruncie. Bywają też uboższe w cenne składniki, zwłaszcza witaminy i flawonoidy neutralizujące wolne rodniki, które mogą uszkadzać tkanki i przyspieszać proces starzenia się organizmu. Do wczesnowiosennych upraw stosuje się zazwyczaj więcej nawozów, co przyczynia się do nadmiernego gromadzenia azotanów, zwłaszcza w sałacie, rzodkiewce, szczypiorku oraz szpinaku.

O tej porze roku zbyt wielu wartości (zarówno kulinarnych, jak i odżywczych) nie mają również pomidory, ponieważ plantatorzy lubią przyspieszać proces ich dojrzewania, np. umieszczając w komorze wypełnionej etylenem.

Jakie nowalijki kupować?

Najsmaczniejsze nowalijki, pochodzące z gruntu, zwykle pojawiają się w sprzedaży dopiero na przełomie maja i czerwca. Jeśli nie mamy ochoty tak długo czekać na młodego ogórka czy rzodkiewkę, wybierajmy wczesne warzywa pochodzące z pewnych upraw szklarniowych, najlepiej ekologicznych, z certyfikatem.

wiosenne kanapki
© Adobe Stock

Jednak nie każdy ma taką możliwość. Czy w związku z tym należy całkowicie zrezygnować z jedzenia nowalijek? Bez przesady, listek sałaty czy kilka plasterków ogórka na kanapce raczej nam nie zaszkodzą, jednak w marcu czy kwietniu młode warzywa nie powinny stanowić podstawy wyżywienia.

Kupując nowalijki unikajmy nadmiernie dużych okazów, których gabaryty mogą świadczyć o sztucznym "wspomaganiu" nawozami. Innym dowodem na traktowanie rzodkiewek czy szczypiorku nadmiarem chemikaliów są zwiędnięte i pożółkłe liście.

W przypadku sałaty warto spojrzeć na spód – szkodliwe związki azotowe kumulują się zazwyczaj w korzeniach, dlatego powodem do niepokoju powinien stać się ciemny lub pożółkły głąb. Nie powinniśmy też zjadać wierzchnich liści.

Specjaliści nie zalecają kupowania ogórków ciasno owiniętych folią i zaparowanych od środka – pod wpływem ciepła azotany szybciej przekształcają się w szkodliwe azotyny.

Przed przystąpieniem do jedzenia należy bardzo dokładnie myć młode warzywa, ponieważ niebezpieczne związki częściowo rozkładają się w wodzie. Przykład? Półgodzinne wymoczenie sałaty obniża zawartość azotanów o 20-30 procent. Pozbędziemy się ich dzięki obieraniu i gotowaniu produktów.

Jeśli nie mamy zaufania do sklepowych produktów, możemy sami wyhodować nowalijki, choćby natkę pietruszki (wystarczy posadzić w doniczce korzeń tego warzywa, tak by lekko wystawał z ziemi, umieścić w słonecznym miejscu i regularnie podlewać) czy szczypiorek (sadzimy ciasno kilka cebulek w płaskim naczyniu).

Wybrane dla Ciebie

Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy obraną cebulę trzeba przechowywać w lodówce? Wiele osób wciąż popełnia błąd
Czy obraną cebulę trzeba przechowywać w lodówce? Wiele osób wciąż popełnia błąd
Dodaj do rosołu w całości. Będzie idealnie klarowny i nabierze pięknego koloru
Dodaj do rosołu w całości. Będzie idealnie klarowny i nabierze pięknego koloru
Mięso idealne dla dzieci oraz seniorów. Ogrom minerałów i białka, a mało tłuszczu
Mięso idealne dla dzieci oraz seniorów. Ogrom minerałów i białka, a mało tłuszczu
Tych grzybów nigdy nie susz. Tracą smak, konsystencję, a nawet stają się niestrawne
Tych grzybów nigdy nie susz. Tracą smak, konsystencję, a nawet stają się niestrawne
Znajdziesz w każdym warzywniaku, ale zapomniana. Doskonała na stłuszczoną wątrobę i problemy z jelitami
Znajdziesz w każdym warzywniaku, ale zapomniana. Doskonała na stłuszczoną wątrobę i problemy z jelitami
Najdroższe grzyby. Kilogram kosztuje 250 tys. zł, ale niewielu odważy się je zbierać
Najdroższe grzyby. Kilogram kosztuje 250 tys. zł, ale niewielu odważy się je zbierać
Kiedyś jadali go tylko chińscy cesarze. Dziś ten grzyb rośnie też w Polsce, ale jest mało znany
Kiedyś jadali go tylko chińscy cesarze. Dziś ten grzyb rośnie też w Polsce, ale jest mało znany
Kurczaka robię w chrupiącej panierce. Nie używam bułki tartej i mąki
Kurczaka robię w chrupiącej panierce. Nie używam bułki tartej i mąki
Wygląda i smakuje jak pizza. Ale zrobisz w 5 minut i można jeść bez wyrzutów sumienia
Wygląda i smakuje jak pizza. Ale zrobisz w 5 minut i można jeść bez wyrzutów sumienia
Dietetyk stawia sprawę jasno. Tyle jajek można zjeść w ciągu tygodnia bez obaw
Dietetyk stawia sprawę jasno. Tyle jajek można zjeść w ciągu tygodnia bez obaw