Skąd wzięły się frytki?

Frytki znane są pod każdą szerokością geograficzną. Być może to nawet najpopularniejsze danie na świecie? Statystyczny Belg spożywa 10 kg frytek rocznie. Nic dziwnego - to jego narodowa potrawa.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstock | Thinkstock

Jedzą je nastolatki w Japonii i studenci we Włoszech. Nie gardzą nimi biznesmeni w londyńskim City i smakosze w najlepszych i najdroższych francuskich restauracjach. Nie są zbyt wymyślnym daniem. Można się nawet pokusić o stwierdzenie, że to tania przekąska dla biedaków. Ot, pocięte w słupki kawałki ziemniaka, usmażone na oleju na złoty kolor. Zwykle nie stanowią osobnego dania, są dodatkiem do ryby, kotleta, cheesburgera. Choć wielu ludziom kojarzą się z amerykańskim fast foodem albo brytyjskim fish and chips, tak naprawdę popularne na całym świecie frytki wymyślono zupełnie gdzie indziej.

Pomysłowy wynalazek

Popularność frytek sprawiła, że prosty kulinarny wynalazek zaczął mieć wielu ojców. Francuzi z całym przekonaniem twierdzą, że to ich dzieło. Swoją wersję pochodzenia dania mają też Amerykanie. Ich teorie łatwo obalić.

Jak było naprawdę? Niestety wynalazca frytek z imienia i nazwiska pozostaje nieznany. Wiadomo jednak, że pierwsza porcja frytek została usmażona w Belgii, a dokładniej w mieście Dinant. Jak wynika z różnych źródeł, frytki były tam jedzone już w 1680 roku. Mieszkańcy regionu na co dzień żywili się małymi smażonymi rybami. Zimą, gdy powierzchnia wody często zamarzała i trudno je było wyłowić, zwykle brakowało tego pokarmu. Były za to ziemniaki, które nie były, ani drogie, ani trudne w uprawie. Ktoś wpadł na pomysł, aby pokroić je w słupki, przypominające rybki i smażyć tak, jak ulubione danie. W ten sposób ziemniak stał się substytutem ryby, choć początkowo frytki były smakołykiem delikatesowym, głównie ze względu na drogi tłuszcz. Danie smakowało miejscowej ludności. Pojawiało się w jarmarkowych kramach i w wesołych miasteczkach. Przepis szybko się rozpowszechnił.

Światowy przysmak

Nikt nie ma wątpliwości, że z czasem frytki zyskały miano fast foodu. Stało się to już w drugiej połowie XIX wieku - ok. 1857 r. - gdy powstał pierwszy kiosk z gotowymi frytkami. Gazeta „Courrier de Verviers” opublikowała wówczas artykuł o niejakim Fritzu, którego nazywano „królem frytek”. Sprzedawał frytki duże i małe, nazywając je „une russe” i „une cosaque”. Kolejne bary rosły jak grzyby po deszczu. Sto lat później, w połowie XX w. Belgia liczyła 20 tys. „frietkotten”, czyli osiedlowych barów-smażalni . Dzisiaj jest ich ok. 25 tys.

Jak to się stało, że złociste frytki wypłynęły na szerokie wody i poznał je cały świat? Karierę międzynarodową zawdzięczają Anglikom, którzy podczas I wojny światowej wspierali militarnie Belgię. Zakochali się w tanim ziemniaczanym daniu. Nazwali je „french fries” (francuskie frytki), ponieważ dookoła nich słychać było wyłącznie język francuski - ówczesny język urzędowy Belgii. Obecnie właśnie ta nazwa jest rozpowszechniona na całym świecie, mimo iż Francuzi nie mają z frytkami nic wspólnego. Za to Belgowie mają się czym pochwalić - aż 15 proc. światowej produkcji frytek pochodzi właśnie z ich kraju.

Kiedy frytki są zdrowe?

Frytki w prosty sposób można przygotować w domu. Powinny być robione z odmian ziemniaków zawierających duże ilości skrobi, dzięki czemu podczas smażenia nie będą nadmiernie wchłaniały tłuszczu. Najlepiej wybierać bulwy o podłużnym kształcie - frytki będą długie. Równie ważny jak odmiana ziemniaka jest użyty do smażenia tłuszcz. Tradycyjnie w Belgii stosowano do smażenia łój wołowy. Dzisiaj lepiej jednak wybierać olej i mieć na uwadze, by był zawsze świeży. Pamiętajmy też, że prawdziwa frytka na zewnątrz jest chrupiąca, a w środku pozostaje miękka.

ml/mmch

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Przed wrzuceniem frytek wsypuję do oleju łyżeczkę. Są chrupiące, jędrne i rumiane
Przed wrzuceniem frytek wsypuję do oleju łyżeczkę. Są chrupiące, jędrne i rumiane
Znali go już w średniowieczu, a dziś zapomniany. Wspiera serce i jelita
Znali go już w średniowieczu, a dziś zapomniany. Wspiera serce i jelita
W Polsce mało znane. Gdy zobaczysz, kupuj bez wahania, są bezcenne dla wątroby i mózgu
W Polsce mało znane. Gdy zobaczysz, kupuj bez wahania, są bezcenne dla wątroby i mózgu
Owsianka? A może jajka? Dietetycy jasno wskazują, co jeść na śniadanie, by schudnąć
Owsianka? A może jajka? Dietetycy jasno wskazują, co jeść na śniadanie, by schudnąć
Przez lata żyliśmy w błędzie. Najlepsza mąka do naleśników to nie tortowa i nie wrocławska
Przez lata żyliśmy w błędzie. Najlepsza mąka do naleśników to nie tortowa i nie wrocławska
Zawsze stawiam na takie śniadanie. Mój sposób na całodniowy zastrzyk energii
Zawsze stawiam na takie śniadanie. Mój sposób na całodniowy zastrzyk energii
Teściowa pije do śniadania zamiast zwykłej herbaty. Wyniki ma w normie i schudła już 2 rozmiary
Teściowa pije do śniadania zamiast zwykłej herbaty. Wyniki ma w normie i schudła już 2 rozmiary
Fikuśne warzywo z Biedronki pokona klasyczny wariant? Dyskonty idą na promocje
Fikuśne warzywo z Biedronki pokona klasyczny wariant? Dyskonty idą na promocje
Duże, ale jeszcze zielone pomidory? Zerwij je i zastosuj jeden z babcinych trików
Duże, ale jeszcze zielone pomidory? Zerwij je i zastosuj jeden z babcinych trików
Warzywo uważane za sekret długowieczności Japończyków. Zaskakuje już samym kolorem
Warzywo uważane za sekret długowieczności Japończyków. Zaskakuje już samym kolorem
Pyszny sposób na równowagę kwasowo-zasadową. Zjedz na śniadanie lub obiad
Pyszny sposób na równowagę kwasowo-zasadową. Zjedz na śniadanie lub obiad
Uznawany za naturalny antybiotyk i "spalacz tłuszczu". W Polsce początkowo traktowany jak chwast
Uznawany za naturalny antybiotyk i "spalacz tłuszczu". W Polsce początkowo traktowany jak chwast