Białe, czarne czy czerwone?
Które porzeczki są najzdrowsze? Odpowiedź jest prosta – wszystkie! Niezależnie od koloru, te owoce wzmacniają odporność, poprawiają wygląd skóry i wspomagają funkcjonowanie układu pokarmowego. Co prawda różnią się procentową zawartością poszczególnych składników odżywczych witamin i minerałów, jednak mimo to ich znaczenie dla naszego zdrowia jest nie do przeceniania. Właśnie trwa na nie sezon. Można je jeść na surowo, mrozić, dodawać do deserów, przygotowywać z nich dżemy, soki, syropy, galaretki, kompoty. Możliwości są nieograniczone.
Zobacz także wideo: Jak myć warzywa i owoce? Sprawdź, jak to robić, aby spożywać produkty bez zanieczyszczeń
Który kolor wybrać?
Bez względu na kolor, porzeczki to bardzo wartościowe owoce. Wszystkie odmiany wzmacniają kruche naczynia krwionośne, wspierają układ odpornościowy, wspomagają trawienie, oczyszczają z toksyn i poprawiają wygląd skóry.
Wartość energetyczna czarnych porzeczek jest największa, wynosi mniej więcej 60–70 kcal na 100 g owoców. Kaloryczność tych jaśniejszych to około 30–50 kcal. Porzeczki zawierają witaminy z grupy B, witaminę C, P, beta-karoten, garbniki, pektyny, błonnik, żelazo, potas, wapń, magnez, bor. Jednak zawartość składników odżywczych w poszczególnych odmianach jest różna. Cenne właściwości zachowują przede wszystkim porzeczki jedzone na surowo. Są dość delikatne, dlatego należy przechowywać je w lodówce nie dłużej niż trzy dni. Najmniejszą trwałość wykazują białe odmiany, które najlepiej spożywać od razu po zerwaniu z krzaczka.
Czarne są najlepsze
Najbardziej wartościowe są czarne porzeczki. Wystarczy garść tych owoców, by dostarczyć organizmowi dzienną dawkę witaminy C. Dzięki zawartości antocyjanów czarne porzeczki łagodzą dolegliwości żołądkowe. Ponadto, działają moczopędnie, mogą więc okazać się pomocne w zapobieganiu kamicy nerkowej. Łagodzą również bóle gardła o podłożu bakteryjnym. Z kolei obecne w nich fitoncydy, doskonale radzą sobie także z infekcjami wirusowymi i grzybiczymi. Olejki eteryczne w nich zawarte, pobudzają apetyt i wspomagają wydzielanie soków trawiennych.
Białe i czerwone porzeczki
Białe i czerwone zawierają nieco mniej przeciwutleniaczy niż czarne, ale więcej pektyn, dzięki czemu stabilizują poziom cukru i cholesterolu we krwi. Z kolei obecne w nich polifenole łagodzą bóle menstruacyjne. Czerwone porzeczki warto jeść również ze względu na obecne w nich witaminy z grupy B, żelazo i wapń.
Liście i nasiona porzeczek
Zdrowe są także liście porzeczek, z których można przygotowywać lecznicze herbatki. Działają przeciwzapalnie, poprawiają krążenie i czynność serca oraz zmniejszają obrzęki. Wystarczy, że zerwiesz młode listki, ususzysz je i zaparzysz z nich zdrowy napar, który uspokoi i wyciszy, a dodatkowo oczyści twój organizm. Wiedziałeś, że są one także naturalnym lekarstwem na ukąszenia komarów? Wystarczy zgnieść liście w dłoni i potrzeć nimi ukąszone miejsce. Z kolei z nasion czarnej porzeczki tłoczy się olej, który jest doskonałym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6.
Porzeczkowa kuchnia
Porzeczki, ze względu na swój oryginalny smak i intensywny zapach mogą być wykorzystywane w kuchni na wiele sposobów. Można je jeść na surowo lub mrozić, ponieważ ten sposób przechowywania pozwala zachować niemal wszystkie wartości odżywcze. Natomiast suszone porzeczki dodawane są często do owocowych lub owocowo-ziołowych herbatek.
W upalny dzień orzeźwi nas porzeczkowy chłodnik, który jest bardzo popularny w krajach skandynawskich, lub dobrze znany każdemu kompot. Możemy także dodawać je do ciast i deserów – tart, biszkoptów, crumble, puddingów czy tortów bezowych. Z kolei posłodzony miodem czy cukrem mus z przetartych przez sitko czarnych lub czerwonych porzeczek, jest doskonały jako sos do naleśników, słodkich placków, ryżu, lodów i innych deserów. Świetnie smakuje zwłaszcza z bananami, słodkimi brzoskwiniami oraz twarożkiem.
Możemy z nich przygotować także przetwory – dżemy, galaretki, syropy, wina, soki, nalewki, likiery. Kwaskowata konfitura porzeczkowa nadaje się także jako dodatek do polędwiczek wieprzowych czy piersi kaczki. Można nimi również faszerować kurczaka, indyka lub schabowe roladki. Świetnie komponują się one z majerankiem, ziołami czy ostrymi przyprawami, takimi jak kolorowy pieprz.