Ser klinek. Co warto o nim wiedzieć?
Jego nazwa nawiązuje do charakterystycznego kształtu – zwężonej z jednego końca elipsy. Niegdyś nadawano go ręcznie, dziś robią to maszyny, ale klinek wciąż pozostaje bardzo wartościowym produktem spożywczym, który można wykorzystać w kuchni na wiele sposobów.
Przez wieki mleko i jego przetwory stanowiły bardzo ważny element diety Polaków, zwłaszcza ludności chłopskiej. Spożywano je świeże, ale też chętnie przerabiano na masło, śmietanę czy twaróg, czyli ser wytwarzany zwykle z zsiadłego mleka. Najczęściej nadawano mu kształt spłaszczonego stożka – klinka.
Proces jego produkcji był dość prosty. Po odciągnięciu śmietany mleko pozostawiano do ukwaszenia w ciepłym miejscu (zazwyczaj na piecu). Po kilkunastu godzinach przelewano je do kotła i powoli ogrzewano w niezbyt wysokiej temperaturze. W czasie tego procesu oddzielała się serwatka i powstawał twarożek, który następnie formowano ręcznie i przekładano do płóciennego woreczka w kształcie rożka. Najpierw wieszano go, by umożliwić ściekanie serwatki, zaś na koniec dociskano na kilka godzin, np. kamiennymi płytami.
W ten sposób twaróg uzyskiwał formę klinka, którą stosuje się do dzisiaj, choć proces produkcji sera w dużych zakładach mleczarskich jest już całkowicie zmechanizowany. Jeden z nielicznych wyjątków stanowi wpisany niedawno na listę produktów tradycyjnych ministerstwa rolnictwa klinek z Łap, wytwarzany przez miejscową spółdzielnię mleczarską.
Zobacz też: Nabiał "light". Czy warto go kupować?
Twaróg produkuje się tam ręcznie, a symbolem zachowania tradycyjnych metod jest wykorzystywany do osuszania i nadania charakterystycznego kształtu płócienny woreczek. Nadmiar serwatki odsącza się przy pomocy prasy.
Klinek – właściwości odżywcze
W sklepach oferta twarogów typu klinek jest bardzo bogata. Jeśli skład ogranicza się tylko do mleka i kultur bakterii mlekowych, możemy po nie sięgać bez wahania, co najwyżej kierując się własnymi preferencjami, gdyż sery różnych producentów różnią się trochę smakiem i aromatem.
Twaróg jest wartościowym produktem spożywczym. Stanowi bardzo bogate źródło łatwostrawnych białek, czyli ważnego budulca tkanek i kości, niezbędnego także do wytwarzania enzymów, hormonów i ciał odpornościowych. Co ciekawe, w serze produkowanym przemysłowo skład aminokwasów jest znacznie bardziej urozmaicony niż w klinku wytwarzanym metodami tradycyjnymi, w którym dużo cennych związków było traconych wraz z serwatką.
O wartości energetycznej klinka decyduje tłuszcz mlekowy. W twarogu chudym jego zawartość jest znikoma, dlatego – jeśli chcemy zapewnić sobie solidniejsza dawkę energii – lepiej sięgać po wyroby półtłuste lub tłuste. Tym bardziej, że tłuszcz mlekowy dostarcza również niezbędnych składników do budowy i funkcjonowania każdej komórki, jest również nośnikiem wielu aktywnych związków.
Ser twarogowy dostarcza solidnej dawki wapnia, który nie tylko zapewnia zdrowe kości i zęby, ale też pomaga utrzymać prawidłową krzepliwość krwi i sprawne mięśnie oraz poprawia samopoczucie i łagodzi stres. Klinek jest bogatym źródłem fosforu. Nieznacznie większą zawartość tych minerałów posiadają sery chude, najmniejszą – tłuste.
Jak w każdym produkcie nabiałowym znajdziemy tu także sporo witamin z grupy B, zwłaszcza B2 (odgrywa ważną rolę w procesach przemiany materii, jest niezbędna do tworzenia czerwonych płytek krwi oraz produkcji antyciał przez układ odpornościowy) oraz B12 (podnosi odporność na stres, zapobiega anemii, poprawia apetyt, a nawet zmniejsza ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera).
Klinek – jak wykorzystać go w kuchni
Ser klinek może być wartościowym elementem każdej zbilansowanej diety. Tym bardziej, że jest produktem, który można wykorzystać na wiele sposobów. Przygotowując śniadanie, najprościej położyć plaster twarogu na kromkę chleba pełnoziarnistego i polać odrobiną miodu. Ser znakomicie sprawdza się również w połączeniu ze szczypiorkiem czy rzodkiewką.
Klinek świetnie nadaje się do przyrządzania rozmaitych past kanapkowych (słonych i słodkich), farszu do pierogów czy naleśników, a także kremów deserowych. Możemy dodać go do drożdżówek albo sernika, będzie też pysznym dodatek do rozmaitych zapiekanek z kaszą lub makaronem.
W Wielkopolsce cenionym przysmakiem są pyry z gzikiem, czyli ugotowane w mundurkach ziemniaki serwowane z masą z twarogu wymieszanego ze śmietaną, posiekaną cebulką i szczypiorkiem, doprawionego solą oraz świeżo zmielonym pieprzem.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl