Parówka - sprzedażowy hit mięsopodobny

Gdy w portfelu grosza zbyt dużo nie ma albo gdy głód ściska i chcemy zjeść coś na szybko, kupujemy parówki. Cienkie kiełbaski to też ulubione danie dzieci, dlatego mamy małych niejadków często sięgają po ten produkt w sklepie. Czy robią słusznie? Ile osób zdaje sobie sprawę z tego, że je produkt mięsopodobny?

Parówka - sprzedażowy hit mięsopodobny
Źródło zdjęć: © Thinkstock | Thinkstock

- Parówki dzielimy na: drobiowe, wieprzowe, mieszane (drobiowo-wieprzowe) oraz z cielęciną. Wbrew powszechnej opinii, nie ma parówek cielęcych, które w stu procentach zrobione są z cielęciny. Cielęcina jest zbyt droga, aby wykorzystywać ją do produkcji takiego produktu jak parówka – tłumaczy dr Anna Senderska, internista, dietetyk z CM ENEL-MED.

Kiełbaska z pazurem

Lekkie, dietetyczne, delikatne - tak najczęściej określa się cieniutkie, różowe kiełbaski. Kolorowo opakowane, zachęcają do jedzenia. Panie zwykle wybierają drobiowe, bo przecież drób jest zdrowy. Jakie niespodzianki kryją takie parówki?

- Do ich produkcji używa się MOM-u. To skrót od terminu „mięso oddzielone mechanicznie”. W skład MOM-u wchodzą części drobiu, nienadające się do samodzielnego spożycia tj. skóra, tłuszcz, kupry, kości – tłumaczy dietetyk. - MOM szybko się psuje, dlatego powinien być użyty do produkcji w ciągu 24 godzin. Dlatego parówki zawierają dodatkowo liczne konserwanty i utrwalacze.

Rozdrobnioną surową masę mięsno-tłuszczową producenci otrzymują z różnych elementów zwierzęcych. W zestawie mogą być jeszcze drobiowe flaczki, ścięgna, chrząstki. Są też pazurki, którymi kurczaki grzebią w ziemi. Przekrój jest spory, ponieważ żadne przepisy nie precyzują, ile odpadów (czyli MOM-u) można upakować w parówce. Odpady to w tym przypadku najlepsze określenie, ponieważ według norm Unii Europejskiej MOM mięsem nie jest. Produkt ten w hurcie kosztuje ok. 2,30 zł za kilogram.

Oczywiście dodatek MOM-u w wyrobach mięsnych wpływa znacząco nie tylko na ich jakość, która jest wyjątkowo niska, ale przede wszystkim na cenę.

- Po czym rozpoznać taką parówkę? Oczywiście po cenie, ale także po osłonce – poliamidowej (różowy plastik) oraz bladoróżowym kolorze i konsystencji plasteliny. Takie parówki należy omijać szerokim łukiem – mówi Anna Senderska. - Unikać należy również parówek z dodatkami - papryką, pieprzem, serem. Dodatki służą zamaskowaniu rzeczywistego smaku, konsystencji i wyglądu.

Czas na jakość

Czy złe opinie o parówkach oznaczają, że nie powinniśmy ich kupować? Nie, wystarczy tylko czytać etykiety i dość ostrożnie wybierać produkt. Czytanie etykiet nie oznacza, że mamy ulec hasłom „wyśmienite” albo „tradycyjne”. Musimy przede wszystkim sprawdzić, ile mięsa producent daje nam w parówce. Są jeszcze inne ważne elementy, na które należy zwracać uwagę.

- Dobra parówka ma swoim składzie min 70 proc. mięsa, ma osłonkę z jelita baraniego, czyli jadalną, przy przełamaniu słychać chrupnięcie, cena jest zdecydowanie wyższa. Jest sprężysta, twarda, w kolorze mięsa – informuje dietetyk. - Właśnie takie parówki mogą sporadycznie jadać dzieci, do kilku w miesiącu.

Dzieci zwykle są smakoszami parówek, jednak nie można ich karmić tym mięsnym smakołykiem zbyt często. Zresztą również dorośli nie powinni przesadzać z ich jedzeniem. Dlaczego?

- Wszystkie parówki zawierają azotany, azotyny - substancje rakotwórcze, barwniki, sztuczne aromaty – mówi dietetyk. – Poza tym, im krótszy skład w opisie, tym produkt jest zdrowszy. W składzie parówek należy też zwrócić uwagę na zawartość polifosforanów. To związki związujące wodę, powodując tym zwiększenie objętości, które zaburzają wchłanianie wapnia. Dlatego nie powinny być spożywane przez dzieci i kobiety w ciąży. Polifosforany oznaczane są symbolami E450, 451, 452.

ml/mmch

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Najzdrowsze grzyby. Zwłaszcza seniorzy powinni zajadać
Najzdrowsze grzyby. Zwłaszcza seniorzy powinni zajadać
Wymiata toksyny z organizmu jak miotełka. Latem jest najzdrowsza i najsmaczniejsza
Wymiata toksyny z organizmu jak miotełka. Latem jest najzdrowsza i najsmaczniejsza
W upały pijemy ją litrami. Nie mamy świadomości, że działa jak trucizna
W upały pijemy ją litrami. Nie mamy świadomości, że działa jak trucizna
Większość myśli, że są zdrowe. Dietetyk załamuje ręce, kiedy Polacy sięgają po te produkty
Większość myśli, że są zdrowe. Dietetyk załamuje ręce, kiedy Polacy sięgają po te produkty
Gdy zobaczę w sklepie, od razu ją kupuję. Reguluje ciśnienie i pomaga stracić zbędne kilogramy
Gdy zobaczę w sklepie, od razu ją kupuję. Reguluje ciśnienie i pomaga stracić zbędne kilogramy
Dodaj do wody i pij rano. Od razu poczujesz się lepiej i nawodnisz organizm
Dodaj do wody i pij rano. Od razu poczujesz się lepiej i nawodnisz organizm
Te osoby powinny unikać bobu. Może być dla nich toksyczny
Te osoby powinny unikać bobu. Może być dla nich toksyczny
Jeśli widzisz to na opakowaniu z mięsem, lepiej nie kupuj. Możesz poważnie się zatruć
Jeśli widzisz to na opakowaniu z mięsem, lepiej nie kupuj. Możesz poważnie się zatruć
Wiesz, kiedy pić siemię lniane? Pora dnia ma ogromne znaczenie
Wiesz, kiedy pić siemię lniane? Pora dnia ma ogromne znaczenie
Doświadczony rolnik poradził mi, kiedy podlewać warzywa. Teraz są wielkie, soczyste i nie pękają
Doświadczony rolnik poradził mi, kiedy podlewać warzywa. Teraz są wielkie, soczyste i nie pękają
Gasi pragnienie jak arbuz, pomaga trzymać ciśnienie w ryzach. Tak wybierzesz najsoczystszy okaz
Gasi pragnienie jak arbuz, pomaga trzymać ciśnienie w ryzach. Tak wybierzesz najsoczystszy okaz
Te napoje szkodzą w upały. Eksperci radzą, by ich unikać
Te napoje szkodzą w upały. Eksperci radzą, by ich unikać