Obieranie ziemniaków łatwe jak nigdy dotąd. Prosty trik

Ziemniaki są częścią składową naszych narodowych potraw, znanych i cenionych na całym świecie. Często jadamy je w towarzystwie mięsa i surówki, a niektórzy wręcz nie wyobrażają sobie obiadu bez nich.

Ziemniaki bywają też serwowane jako samodzielne danie – zapiekanki, placki, frytki – lub główny składnik dania – kopytka, kluski śląskie, knedle – przykłady można mnożyć w nieskończoność.

Poza walorami smakowymi nie sposób nie wspomnieć o wartości odżywczej smakowitych bulw. Potas i magnez oraz witaminy z grupy B to składniki istotne dla zachowania równowagi elektrolitowej organizmu i prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego. Co ciekawe poza błonnikiem w ziemniakach można odnaleźć źródło niewielkiej ilości, ale za to świetnie przyswajalnego białka.

I co najważniejsze: ziemniaki nie tuczą wbrew pokutującej przez lata opinii. Być może wynika ona z faktu, iż nasza ulubiona postać ziemniaków, czyli ugotowane i polane tłuszczem ze skwarkami (bądź masłem czy nawet tłustą śmietaną) faktycznie do dietetycznych nie należy. Ale ziemniaki młode w 100 g mają zaledwie 69 kCal, podczas gdy biały ryż – aż 344. Wybór jest prosty, pod warunkiem że wiemy, jak jeść ziemniaki, by były zdrowe i oczywiście niskokaloryczne.

Ponieważ, jak wiadomo, najwięcej cennych wartości i witamin znajduje się pod skórką, to najrozsądniejszym byłoby cienkie obieranie ziemniaków lub gotowanie ich w mundurkach. Ten drugi sposób związany jest z ciekawym patentem, zdecydowanie skracającym czas obróbki ziemniaków i poprawiającym jego walory zdrowotne (i oczywiście smakowe!).

Jak szybko obrać ziemniaki? To banalne. Wystarczy porządnie opłukać lub wyszorować i każdą bulwę i u jej szczytu dokonać głębokiego na kilka milimetrów nacięcia. Poprowadzić je dookoła osi ziemniaka, a następnie wrzucić ziemniaki na wrzątek i gotować do miękkości. Po odcedzeniu ich i odstawieniu, by przestygły, skórka sama zacznie odchodzić od ziemniaka, a my z przyjemnością będziemy mogli wgryźć się w smakowitą bulwę o bogatym smaku i aromacie.

Co ciekawe, ziemniaki gotowane w mundurkach mają niższy indeks glikemiczny (65) niż klasycznie gotowane ziemniaki obrane ze skórki (70).

A czy wiecie, że ziemniaki w mundurkach można także piec? Potem wystarczy widelcem wybrać smakowity miąższ, pozostawiając łupinę, a w przypadku dostępnych w sklepach ziemniaków mytych, można bez obaw zjadać je nawet ze skórką.

Czy kogokolwiek trzeba przekonywać do takiego sposobu obróbki polskiej pyry?

Zobacz także:

Makaron w kremowym sosie z zielonym groszkiem

Olej sezamowy – z czym to się je?

Wytrawne gofry z ciecierzycy. Nie uwierzysz, jakie są pyszne