Maryla Rodowicz pokazała śniadanie. Takiego sposobu podania nikt się nie spodziewał
Maryla Rodowicz lubi zaskakiwać. Na swoim profilu na Instagramie pokazała obserwatorom zawartość srebrnej patery, która znalazła się na jej śniadaniowym stole.
Maryla Rodowicz na swoim profilu na Instagramie publikuje zdjęcia z koncertów, do których pozuje z dużo młodszymi artystami czy fanami. Z pewnością życia może jej pozazdrościć niejedna kobieta w jej wieku. I choć na śniadanie jada to, co wielu z nas mogłoby się znaleźć w kuchni naszych dziadków, to podane jest w sposób, jakiego nikt by się nie spodziewał.
Maryla Rodowicz śniadanie
Maryla Rodowicz swoje śniadanie zjadła w hotelu w Piekarach Śląskich. Na restauracyjnym stole znajduje się elegancki obrus, kosz ze świeżym pieczywem, talerz najrozmaitszych wędlin i sałat, i tajemnicza, srebrna patera.
Ktoś, kto zobaczyłby ją z zamkniętym wiekiem, mógłby pomyśleć, że w jej wnętrzu zastanie danie wyszukane i zachwycające kubki smakowe najbardziej wymagającego krytyka. Maryla Rodowicz uchyliła pokrywę, żeby zaspokoić ciekawość swoich obserwatorów i wielu z pewnością się zdziwiło, bo zastali tam nie foie gras, a serdelki.
"Srebra rodowe z serdelkami?!" – dziwiła się jedna fanka. Kolejny obserwator wyraził swoje stanowisko: "Parówkowym skrytożercom mówimy: NIE". Jeszcze inni przyznali Rodowicz, że też przepadają za serdelkami bez względu na to, czy są zdrowe, czy nie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zobacz także: Kopiec kreta. Hit sprzed lata powraca na stoły
Zobacz także: Noni - co to jest i jakie ma właściwości?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl