Kiedy najlepiej wybrać się na grzyby? Ta wskazówka zapewni ogromne zbiory
Już przedszkolak wie, że grzyby najlepiej rosną po deszczu. Ale okazuje się, że sprawa nie jest tak oczywista, jak się może wydawać. Różne gatunki potrzebują mniej lub więcej czasu do wzrostu.
Chociaż to zależy od regionu Polski, we wrześniu zwykle nie możemy narzekać na brak opadów deszczu. Jednak czy po ulewnej nocy warto od razu pakować koszyk do bagażnika i jechać na grzyby? Doświadczeni grzybiarze radzą poczekać 1-2 dni. Wtedy szansa na naprawdę dorodne zbiory znacząco rośnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zwykłe pulpety? Nie tym razem! Dodaj kurki i zamień je w hit obiadowy
Jakie grzyby pojawiają się od razu po deszczu?
Najszybciej wzrastają maślaki i koźlarze – pojawiają się nawet w ciągu jednego dnia. Więc to na nie najprawdopodobniej natkniesz się po deszczowej nocy. Maślaki lubią rosnąć w młodych sosnowych zagajnikach i na obrzeżach lasów, gdzie łatwo je dostrzec dzięki charakterystycznym, śliskim kapeluszom.
Koźlarze z kolei preferują towarzystwo brzóz, więc często spotkasz je w mieszanych lasach i na wilgotnych polanach. Oba gatunki nie tylko rosną szybko, ale też w dużych grupach – jeśli trafisz na jedno miejsce pełne młodych owocników, masz dużą szansę zapełnić koszyk w krótkim czasie.
Najlepszy czas na zbiór kurek
Złote i fantazyjne kapelusze kurek wyłonią się dopiero po kilku dniach – czasem wystarczą dwie doby, innym razem potrzeba aż pięciu. Wszystko zależy od stopnia nasączenia gleby i ilości światła słonecznego, które ogrzewa runo leśne. Kurki są bardzo odporne na robaczywienie, dlatego nawet jeśli nie wyrosną od razu, warto na nie poczekać – pozostaną jędrne i świeże przez dłuższy czas. Najczęściej można je spotkać w lasach sosnowych i mieszanych, na lekko kwaśnych, piaszczystych glebach.
Kiedy polować na kanie i podgrzybki?
Na kanie warto wybrać się dopiero na czwarty dzień, bo właśnie wtedy ich kapelusze osiągają swój charakterystyczny, duży rozmiar. Czubajka kania, lub inaczej sowa, najczęściej rośnie na skrajach lasów, na polanach i łąkach – szczególnie tam, gdzie trawa jest wysoka i dobrze zatrzymuje wilgoć. Grzyb ten ceni sobie nasłonecznione miejsca, więc łatwo go dostrzec w otwartej przestrzeni.
Na podgrzybki wybierz się dopiero szóstego dnia po ulewie – te bardzo popularne w polskich lasach grzyby potrzebują więcej czasu, aby urosły i nabrały masy. Najczęściej spotykane są w borach sosnowych i lasach mieszanych, zwłaszcza tam, gdzie runo porasta mech. Tworzą całe kolonie, więc znalezienie kilku sztuk zwykle oznacza, że w pobliżu rośnie ich znacznie więcej.
Największe szanse na króla polskich lasów
Najdłużej wyrastają borowiki – szlachetne grzyby często potrzebują ponad tygodnia, aby osiągnąć pełne rozmiary. Ich tempo wzrostu zależy nie tylko od samego deszczu, ale także od warunków pogodowych w kolejnych dniach. Najlepiej rozwijają się wtedy, gdy nocą temperatura utrzymuje się powyżej 10 stopni Celsjusza, a w dzień nie spada poniżej 18-20 stopni. Kluczowa jest również wilgotność – gleba powinna być równomiernie nawilżona, ale nie podmokła, ponieważ nadmiar wody sprzyja gniciu grzybni.
Czy trzeba zbierać grzyby z samego rana?
Doświadczeni zbieracze podkreślają znaczenie porannych godzin, ale to nie znaczy, że nie znajdziesz grzybów także o innej porze dnia. Kiedy deszcz skończy kropić nad ranem, czasem dopiero po południu mogą pojawić się owocniki.
Jednak prawda jest taka, że w porannej rosie kapelusze są o wiele bardziej widoczne, więc łatwiej je znaleźć. Są też bardziej jędrne i mniej narażone na wysuszenie, któremu sprzyjają słońce i wyższa temperatura w ciągu dnia. Zbieranie z samego rana ma także praktyczne zalety. Wczesne rozpoczęcie pracy pozwala na uniknięcie tłumów, które przeszukują te same miejsca.
Pamiętaj o najważniejszych zasadach bezpiecznego grzybobrania. Zbieraj wyłącznie te grzyby, które dobrze znasz, a najlepiej skonsultuj swoje zbiory z grzyboznawcą. Nie wyrywaj, nie niszcz grzybni oraz leśnej ściółki. Unikaj zbierania bardzo małych lub młodych grzybów, które trudno zidentyfikować. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, skontaktuj się z najbliższą stacją sanitarno-epidemiologiczną. Pamiętaj, aby nie podawać grzybów małym dzieciom. Nie przyjmuj porad od przypadkowo spotkanych grzybiarzy i unikaj kupowania grzybów z nieznanego źródła. Co najważniejsze, nigdy nie próbuj identyfikować grzybów, smakując – to może być niebezpieczne dla zdrowia lub życia.