Kawa po skandynawsku. Zawiera jeden, niecodzienny składnik.
Słyszeliście o kawie po skandynawsku czy też po szwedzku? To dość niecodzienny sposób na pożywną i pyszną kawę. Jest delikatniejsza od tradycyjnej, a w dodatku mogą raczyć się nią cierpiący z powodu chorób wątroby. Co jest sekretem kawy po skandynawsku?
Szwedzi piją stosunkowo dużo kawy – statystyczny mieszkaniec tego kraju zużywa około 8 kg ziaren. To całkiem sporo, więc nie dziwi fakt, że Skandynawowie serwują kawę na wiele różnych sposobów.
Kawa po skandynawsku
Jeden z nich jest szczególnie popularny. To kawa parzona z dodatkiem… jajka.
Jak wykonać kawę z jajkiem? Potrzebna jest świeżo zmielona kawa (ok. 2-3 łyżki) i 1 jajko. Roztrzepujemy je dokładnie i wlewamy do zmielonej kawy. W małym rondelku zagotowujemy 1 szklankę wody i dodajemy niecodzienną mieszankę, a po upływie 5 minut wlewamy kolejną szklankę wody i gotujemy napar przez 4 minuty.
Wystarczy przecedzić i szwedzki, rozgrzewający napój gotowy.
Ma duże wartości odżywcze, a dodatkowo syci i wspiera funkcjonowanie wątroby. Zastanawiacie się, czy jajko jest wyczuwalne w kawie? Otóż nie. Kawa z jajkiem jest kremowa, delikatna i bardzo aromatyczna.
Zapomnij o kawie z mlekiem. Najdziwniejsze dodatki do kawy
Kawa z jajkiem w innych krajach
Nie przekonuje was kawa po skandynawsku? Więc może po wietnamsku?
Kawa w tej wersji przypadnie do gustu łasuchom i amatorom sentymentalnych smaków. Wystarczy 1 żółtko i około 50 ml skondensowanego mleka z puszki (słodzonego). Należy ubić je na puszystą pianę i wyłożyć na świeżo zaparzone espresso.
A was który sposób na kawę z jajkiem przekonuje bardziej?
Zobacz także: