Jedzmy porzeczki na zdrowie
Niewiele owoców kojarzy się z latem i wakacjami bardziej niż te kolorowe kulki. Za najzdrowsze uchodzą czarne odmiany, choć imponującymi wartościami odżywczymi mogą pochwalić się także czerwone i białe. Porzeczki to również wdzięczny produkt do kulinarnych eksperymentów, zasługujący na wykorzystanie nie tylko do kompotu czy galaretki.
Symbol lata
Niewiele owoców kojarzy się z latem i wakacjami bardziej niż te kolorowe kulki. Za najzdrowsze uchodzą czarne odmiany, choć imponującymi wartościami odżywczymi mogą pochwalić się także czerwone i białe. Porzeczki to również wdzięczny produkt do kulinarnych eksperymentów, zasługujący na wykorzystanie nie tylko do kompotu czy galaretki. Co warto wiedzieć o tych owocach?
Historyczny smakołyk
Porzeczki należą do jednej rodziny agrestowatych, ale mnogość ich gatunków może przyprawić o zawrót głowy. Specjaliści doliczyli się ich aż 150, jednak sporą grupę stanowią krzewy ozdobne, upiększające tylko parki czy ogrody.
Trudno powiedzieć od kiedy jemy porzeczki, wywodzące się od dzikich roślin spotykanych w wielu krajach półkuli północnej. Początkowo ceniono je przede wszystkim ze względu na właściwości lecznicze, o czym świadczą zapisy zamieszczane w średniowiecznych zielnikach.
W kuchni porzeczki na stałe zagościły prawdopodobnie w XVI wieku, przede wszystkim we Francji i Niemczech. Nasi przodkowie polubili zwłaszcza ich czarną odmianę, ze względu na intensywny aromat zwaną smrodziną lub smrodyńką. Sok z czarnych porzeczek uchodził w dawnej Polsce za remedium na problemy żołądkowe czy wysoką gorączkę.
Porzeczki na polskich stołach
Przepisy na smakowite wykorzystanie tych owoców pojawiają się w naszych najstarszych książkach kucharskich, między innymi słynnej publikacji Wojciecha Wincentego Wielądki z 1783 r. - "Kucharzu doskonałym", w dużej mierze będącej tłumaczeniem z poradników francuskich. Autor zamieścił w niej recepturę na nalewkę z czarnych porzeczek, ale także porzeczkowy sos, który świetnie pasuje do kaczki czy gęsi.
Nasze babcie doceniały także kulinarne walory porzeczek czerwonych oraz najmniej popularnych - białych. Dziś te owoce są mniej popularne, ale niewątpliwie wciąż zasługują na zainteresowanie.
Kulki zdrowia
Małe, kolorowe kulki to skarbnica cennych składników, m.in. pektyn, czyli rozpuszczalnego błonnika, który znakomicie reguluje procesy trawienia, pęcznieje w żołądku i zapewnia długotrwałe uczucie sytości, a oprócz tego pobudza perystaltykę jelit oraz sprzyja tworzeniu prawidłowej flory bakteryjnej.
Dzięki żelowej strukturze błonnik wychwytuje i obniża poziom "złego" cholesterolu LDL, zapobiegając licznym schorzeniom układem krążenia. Bogate w pektyny porzeczki obniżają także poziom kortyzolu, nieprzypadkowo zwanego "hormonem stresu".
Owoce zawierają też pokaźną dawkę rutyny, wzmacniającej naczynia krwionośne, a także garbników - związków wykazujących właściwości przeciwbakteryjne, przeciwzapalne i antyutleniające.
Kulki zdrowia
Czerwone porzeczki są bogate w łatwo przyswajalne żelazo, czyli niezastąpiony uczestnik procesu produkcji hemoglobiny, umożliwiającej transport tlenu do komórek. Natomiast biała odmiana tych owoców dostarcza dużo cynku i siarki, pobudzających funkcjonowanie systemu odpornościowego oraz wzmacniających kondycję skóry, włosów czy paznokci.
Kulki zdrowia
Szczególne właściwości wykazuje jednak porzeczka czarna - 100 g smakołyku pokrywa ponad 200 proc. dziennego zapotrzebowania na witaminę C, zabezpieczającą organizm przed atakami drobnoustrojów. Owoce kryją w sobie także inne silne antyoksydanty neutralizujące szkodliwe działanie wolnych rodników, które przyspieszają procesy starzenia organizmu i rozwój komórek nowotworowych.
Czarne porzeczki zawdzięczają kolor naturalnym barwnikom - antocyjanom, poprawiającym krążenie krwi, zapewniającym naczyniom włosowatym elastyczność i prawidłową przepuszczalność.
Porzeczkowa kuchnia
Cenne właściwości zachowują przede wszystkim porzeczki jedzone na surowo. Owoce są dość delikatne, dlatego należy przechowywać je w lodówce i to nie dłużej niż trzy dni. Najmniejszą trwałość wykazują białe odmiany, które najlepiej spożywać od razu po zerwaniu z krzaka.
Świeże porzeczki (zwłaszcza czerwone i białe) będą świetnym dodatkiem do sałatki owocowej, można je podać z jogurtem naturalnym albo zmiksować z kefirem i odrobiną cukru, by uzyskać orzeźwiający letni koktajl. Po obtoczeniu w białku, a później cukrze, będą ozdobą tortów czy ciastek.
Porzeczkowa kuchnia
W krajach skandynawskich dużą popularnością cieszy się zupa z czarnych porzeczek (serwowana często z makaronem). Z owoców można też przygotować pyszny kompot albo syrop, który po zmieszaniu z wodą mineralną stanie się aromatycznym napojem gaszącym pragnienie w upalne dni.
Czarna porzeczka to znakomita baza znanej kresowej nalewki, zwanej smorodinówką, słynącej nie tylko ze smaku, ale również właściwości leczniczych. Dojrzałe owoce należy zalać 70-procentowym spirytusem, dodać cukier, a niekiedy także cynamon, wanilię czy goździki. Białe porzeczki mogą posłużyć do produkcji domowego wina.
Porzeczkowa kuchnia
Ze względu na dużą zawartość pektyn, wszystkie odmiany tych owoców są znakomitym surowcem rozmaitych przetworów: dżemów, konfitur albo galaretek.
Świeże lub przetworzone czarne porzeczki pasują do potraw słodkich, ale również mięs, zwłaszcza tłustej wieprzowiny oraz jagnięciny. Galaretka z czerwonych porzeczek będzie smakowitym dodatkiem do dań z dziczyzny czy serów.
RAF/mp/WP Kuchnia