Trwa ładowanie...

Jakie ryby warto jeść na wakacjach i na co zwracać uwagę

Podczas wakacji często podróżuję w rejony Polski, gdzie mogę zajadać się rybami. Są nie tylko smaczne, ale też bardzo zdrowe. Opowiem wam, na jakie rodzaje ryb w określonych kurortach powinniśmy stawiać i na co zwracać uwagę w smażalniach lub wędzarniach. Chętnie podzielę się z wami kilkoma wskazówkami i własnymi doświadczeniami.

Jakie ryby warto jeść na wakacjach i na co zwracać uwagęŹródło: Archiwum prywatne, fot: Ewa Wachowicz
d1vu3h8
d1vu3h8

Bogactwo morskich ryb nad Bałtykiem

Na początku warto odróżnić ryby morskie od słodkowodnych. Jeśli chodzi o pierwszą grupę, to zaliczają się do niej między innymi: dorsz, szprot, łosoś (często hodowlany), tuńczyk, śledź, okoń morski, flądra bądź halibut. Często to właśnie ryby morskie mają mniej ości w porównaniu ze słodkowodnymi. Kiedy więc tylko jestem nad Bałtykiem, to krążę po różnego rodzaju miejscach, gdzie mogę zjeść świeżą rybę. Lubię poznawać nowe miejsca i smaki, więc to nie tylko znane restauracje, ale też kameralne lokale z dala od głównych deptaków.

Jeśli nie wiecie, od czego zacząć przygodę z rybami, to podpowiem, że na pewno warto spróbować śledzia oraz szproty - te gatunki cieszą się największym powodzeniem i łowi się je stosunkowo często. Szproty, mimo tego, że trudno je jeść i mają sporo ości, są bardzo smaczne i tanie. Polecam wam też flądrę - w wakacje łowi się ją naprawdę często. Jest ona stosunkowo tania i nie posiada wielu ości. Oprócz tego zdrowy i smaczny jest nieco droższy dorsz. Jeśli chodzi o łososia, to pamiętajcie, by nad polskim wybrzeżem zamawiać wyłącznie Łososia Bałtyckiego! Uwierzcie mi na słowo, że jego mięso jest bardzo smaczne. Pamiętajcie jednak, że nie ma intensywnej, pomarańczowej barwy, jest znacznie bledsze, wpadające w biel.

Uwielbiam odwiedzać nowe miejsca, gdzie mogę zjeść lokalne przysmaki, ale zawsze zwracam uwagę na ich lokalizację. Jest to szczególnie ważne w przypadku smażalni i wędzarni. Powinny się znajdować możliwie najbliżej zbiorników wodnych.

W górach i Ojcowie najlepiej postawić na pstrąga

Uwielbiam ryby morskie, ale przepyszne są też słodkowodne! Zaliczają się do nich głównie: karpie, pstrągi, sumy, jesiotry, szczupaki czy liny. Hoduje się je przede wszystkim w gospodarstwach rybnych, które są rozsiane po całej Polsce. Oznacza to jednocześnie, że dobrą i świeżą rybę można zjeść w znacznie większej ilości miejsc, niż tylko nad morzem.

d1vu3h8

Jedną z najbardziej znanych i lubianych ryb - również przeze mnie i całą moją rodzinę - jest pstrąg, posiadający umiarkowaną ilość ości. Warto udać się do Ojcowa, ponieważ znajduje się tam wiele lokali, gdzie serwowane są ryby prosto ze stawu. Pstrąga można skosztować również w często odwiedzanej przez mnie Zawoi i powiem wam szczerze, że jego smak jest naprawdę urzekający. Z kolei pstrąg potoczny występuje też w górskich wodach Beskidów, Tatr i Sudetów. Karp kojarzy się głównie z Wigilią (zawsze znajduje się na moim świątecznym stole), ale nie tylko. Najlepszą opinią cieszy się zatorski, którego bardzo polecam, bo ma delikatne mięso, albo też Karp Królewski z Lubelszczyzny. Na jesiotra warto "zapolować" w Licheniu. Jeśli wybieracie się na Mazury lub Kaszuby, to możecie samodzielnie udać się nad staw i złowić świeżą rybę, albo też poprosić hodowcę, by zrobił to za was. Jakich gatunków się tam spodziewać? Między innymi jesiotrów, karasi, okoni, sandaczy.

Najwygodniej z filetem, ale najlepiej postawić na całą rybę

Zdaję sobie sprawę, że z filetem jest łatwiej, ale będę was przekonywać do tego, byście kupowali i zamawiali ryby w całości. Dlaczego? Jeśli kupujemy surowe, to bardzo łatwo będzie nam ocenić, czy są świeże. Wystarczy pamiętać o kilku kwestiach: oczy ryby powinny być jasne i przejrzyste, a łuski nie mogą być pokryte śluzem (chyba że w grę wchodzi karp). Dodatkowo mięso musi być sprężyste, a charakterystyczny rybny zapach nie powinien być odrzucający. Jeśli któraś wytyczna się nie zgadza, nie kupujcie! Taką rybę prosto przygotować, tak naprawdę wystarczy... położyć na ruszt. Często rodzinnie grillujemy i uwierzcie mi, że to naprawdę fajna (i zdrowa) "zabawa". Także w restauracjach całe ryby, mimo wysiłku podczas jedzenia (wybieranie ości to żmudne zajęcie), smakują najlepiej.

W przypadku filetów albo ryb poddanych obróbce termicznej sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Świeży filet powinien charakteryzować się sprężystym mięsem oraz nieodrzucającym zapachem. Jeśli jemy w restauracji, to musimy mieć pewność, że to sprawdzone miejsce. Polecam się wam kierować wskazówkami, które w moim przypadku determinują wybór miejsca. Lokalizacja - blisko zbiornika wodnego. Opinie w sieci - to cenne źródło informacji. Z własnego doświadczenia polecam wam też rzeczową rozmowę z obsługą. Nie bójcie się pytać o szczegóły oraz o to, kiedy odbywał się połów określonych gatunków. Jeśli nie będą chcieli wam udzielić informacji, to znaczy, że miejsce jest podejrzane. Najzdrowsze są ryby wędzone oraz z pieca -unikajcie smażonych na głębokim oleju, a już na pewno nie eksperymentujcie z "kotlecikami rybnymi", które często powstają ze zmielonych resztek.

Śledzie na tak, ale z tuńczykami ostrożnie

Ludzie często pytają, co robić, żeby cieszyć się dobrym zdrowiem i promienną cerą. Jedną z odpowiedzi jest właśnie jedzenie ryb. To cenne źródło białka i nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega-3. Sięgając po te chude, dostarczamy organizmowi witaminy z grupy B. Tłuste z kolei bogate są w witaminy: A, D i E. Ponadto ryby zawierają składniki mineralne takie jak: fosfor, żelazo, magnez, wapń, potas. Ryba rybie nierówna, dlatego najlepiej jeść: pstrągi, śledzie, makrele atlantyckie oraz szproty. Wystrzegajcie się pangi, tuńczyka (ze względu na obecność metali ciężkich) i ryby maślanejs Z kolei, jeśli chcecie spróbować świeżego rekina, to raczej nie nad polskim morzem. Podobnie, jeśli chodzi o kalmary czy krewetki. Zagraniczne kurorty często serwują świeżo wyłowione owoce morza, natomiast w Polsce łatwo natknąć się na takie, które są rozmrażane.

Jadąc na wakacje, zdecydowanie warto udać się na świeżą rybkę. Nigdy nie odmawiam sobie tej przyjemności! Pamiętajcie jednak, że najlepiej stawiać na lokalne przysmaki i wypytać obsługę o wszystko, co budzi wasze wątpliwości. Uwierzcie, że to będzie z korzyścią dla podniebienia i zdrowia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1vu3h8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1vu3h8
Więcej tematów