WAŻNE
TERAZ

Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji

Jakie krewetki kupować?

Pierwszym pytaniem, na które smakosz krewetek powinien sobie odpowiedzieć - powinno brzmieć ? jakie krewetki kupować? Pisaliśmy już o tym, że najsmaczniejsze (jeśli nie mamy dostępu do świeżych) są surowe, nieobrane, mrożone krewetki. Często mamy do wyboru kilka gatunków, pochodzących z różnych stref geograficznych oraz z różnych procesów produkcji. Które z nich wybrać?

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstock | Thinkstock

Oto kilka pomocnych spostrzeżeń:

1. Nazwa. W handlu występuje kilkanaście gatunków krewetek i występują one pod różnymi nazwami handlowymi. Niestety czasami sprzedawcy / importerzy chcą nas na siłę uszczęśliwi i używają nazw handlowych, które wydają im się bardziej przyciągające uwagę niż te oficjalne obowiązujące na terenie Polski (definiuje je Ministerstwo Rolnictwa). Stąd możemy spotkać takie dziwolągi jak „white tiger”, oficjalnie krewetka biała/białonoga. Chcąc mieć pewność co do gatunku (tak, różnią się smakiem) należy poszuka na opakowaniu nazwy naukowej i zwrócić uwagę na drugi człon – nazwę gatunkową. Najpopularniejsze to vannamei – krewetka biała/białonoga oraz monodon – tygrysia/”black tiger”.

*2. Kolor. *Kolory krewetek są różne. Przyjęło się, że surowe krewetki są szare (vannamei są), mogą jednak też być czerwone, zielonkawe czy różowe. Mrożone, nieobrane krewetki prawie zawsze będą krewetkami surowymi. Po obróbce termicznej staną się różowe, pomarańczowe lub czerwone.

Obraz

*3. Rozmiar. *W przypadku krewetek nieobranych rozmiar definiuje się jako ilość krewetek przypadających na kilogram. Informacja 20/30 oznacza, że na kilogram przypada od 20 do 30 krewetek. Im wyższe liczby tym mniejsze krewetki. Uwaga. Kupując gatunki z dużymi głowami, jak np. czerwona argentyńska ze zdjęcia, pamiętajcie że głowa stanowi sporą część wagi krewetki. Po obraniu może się okazać, że rozmiar 20/30 gatunku z dużą głową odpowiada rozmiarowi 40/60 z normalnej wielkości głową. Co najciekawsze, po zdjęciu z patelni wszystkie 3 rodzaje krewetek były podobnego rozmiaru.

4. Pochodzenie i system produkcji. Krewetki występujące w handlu pochodzą z połowów lub z hodowli. Te pochodzące z połowów prawdopodobnie będą oznaczone jako „dzikie”, podczas gdy te hodowlane raczej nie będą posiadały żadnego specjalnego oznaczenia na opakowaniu/etykiecie wskazującego na pochodzenie hodowlane. Hodowle krewetek zlokalizowane są w strefach tropikalnych, w specjalnych sadzawkach na lądzie blisko wybrzeża (woda zasilająca pochodzi z morza). Połowy dzikich krewetek odbywają się we wszystkich strefach – tropikalnych, umiarkowanych i polarnych. Oba te systemy pozyskiwania krewetek w ostatnich latach poczyniły znaczące postępy, szczególnie w zakresie ograniczania negatywnego wpływu na środowisko. Coraz częściej można spotkać certyfikowane ekologicznie hodowle czy krewetki z połowów stosujących specjalne urządzenia redukujące przyłów (by-catch reduction devices), które powodują, że większe od krewetek zwierzęta morskie wpadające do sieci mają ułatwione z niej wyjście. Najczęstsze gatunki
hodowlane to: krewetka tygrysia/ „black tiger” (Penaeus monodon, różne rozmiary) i krewetka biała/białonoga (Penaeus/Litopenaeus vannamei, różne rozmiary). Najczęściej spotykane w handlu gatunki z połowów to: krewetka biała indyjska (Penaeus/Fenneropenaeus indicus, zazwyczaj duże, wody tropikalne), krewetki północne (Pandalus borealis, wody zimne, niewielkie) oraz garnele (Crangon crangon, wody zimne, maleńkie). Zwracajcie uwagę na ilość konserwantów, bo różnice między markami mogą być spore.

*5. Smak i wrażenia organoleptyczne. *Krewetki różnią się smakiem i fakturą mięsa. Z tych na zdjęciu muelleri okazały się najsłodsze, ale miały najbardziej maślaną fakturę, rozpadały się w zębach. Vannamei to smak który bez problemu rozpoznacie, jeśli jadacie krewetki często, mają przyjemną dla zęba sprężystość. Indicus to gatunek o najintensywniejszym smaku z tych trzech. Wybór akurat tych trzech gatunków był zupełnie przypadkowy.

Polecamy w portalu społecznościowym o przepisach i gotowaniu wrzacakuchnia.plartykuł: Poczuj się lżej, zdrowiej, ogranicz sód w diecie!

[

Obraz

]( http://wrzacakuchnia.pl/ )

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
O niebo lepsze niż owsiane, a my omijamy je w sklepie. Mają o wiele więcej błonnika
O niebo lepsze niż owsiane, a my omijamy je w sklepie. Mają o wiele więcej błonnika
Dla seniorów powinno być obowiązkowe. Przynosi ulgę jelitom, a stawy tak nie strzelają
Dla seniorów powinno być obowiązkowe. Przynosi ulgę jelitom, a stawy tak nie strzelają
Ratuje stłuszczoną wątrobę, a kupisz w każdym warzywniaku. Jedz, a pozbędziesz się wzdęć
Ratuje stłuszczoną wątrobę, a kupisz w każdym warzywniaku. Jedz, a pozbędziesz się wzdęć
Przez lata traktowaliśmy ją jak odpad. Wspiera wątrobę, pracę jelit i chroni serce
Przez lata traktowaliśmy ją jak odpad. Wspiera wątrobę, pracę jelit i chroni serce