Jak zagęścić sos? Każde danie da się odratować

W zależności od tego, jak długo będziesz smażyć zasmażkę uzyskasz inny kolor/stopień jej wysmażenia. Kolor zasmażki zależy nie tylko od długości jej smażenia, ważne jest także to, jakiego tłuszczu użyjemy. Im wyższy stopień wysmażenia zasmażki chcemy uzyskać, tym wyższą temperaturę dymienia powinien mieć tłuszcz. Aby zasmażka była udana, oprócz odpowiedniego czasu smażenia i rodzaju tłuszczu, ważne są także proporcje - na jedną łyżkę mąki przypada jedna łyżka tłuszczu. Ale możesz też przygotować zasmażkę na tłuszczu, na którym smażyłeś np. mięso do sosu - tym sposobem twoje danie będzie jeszcze bardziej aromatyczne.

Redukowanie to jedna z najprostszych metod zagęszczanie sosów. Polega na odparowaniu wody do uzyskania pożądanej konsystencji. Jest to również najzdrowsza metoda, ponieważ nie dodajemy do sosu żadnych dodatkowych składników, dzięki czemu nie zwiększamy kaloryczności dania. Musimy się jedynie uzbroić w cierpliwość i często mieszać gotujący się sos, by go nie przypalić.

Śmietana lub jogurt nie tylko zagęszczą sos, ale także wzbogaca jego smak. Możemy użyć zarówno kremówki, jak i kwaśnej śmietany czy jogurtu greckiego (w zależności od tego, czy liczymy kalorie, czy też nie). Pamiętajmy jednak, by przed dodaniem ich do potrawy, "zahartować" je w niewielkiej ilości gorącego sosu.

Włoski serek o kremowej, miękkiej i aksamitnej konsystencji z powodzeniem zastąpi śmietanę, a dodatkowo nada potrawie smaku. Mascarpone sprawdza się zarówno w specjałach słodkich, jak i wytrawnych, choć nie należy przesadzać z jego spożywaniem, ponieważ stanowi prawdziwą "bombę kaloryczną". Dodajemy go pod koniec gotowania, wcześniej "hartując" w niewielkiej ilości gorącego sosu. Mascarpone możemy z powodzeniem zastąpić serkiem topionym.

Oczywisty, choć wciąż rzadko stosowany sposób na zagęszczenie sosu. Jeśli przygotowujemy sos z dodatkiem warzyw, warto część zblendować po czym dodać ponownie do sosu i wymieszać. Świetnym zagęstnikiem są też bogate w skrobię ziemniaki.

Mąkę można zmieszać z niewielką ilością zimnej wody, aby uzyskać nieatrakcyjną "zawiesinę", którą następnie miesza się i tworzy grudki - technika zwana "gaszeniem". Po dodaniu do sosu, doprowadza się go do wrzenia w celu pozbycia się smaku mąki. Umożliwia to pęcznienie skrobi.

Ten sposób zagęszczania potraw jest dobrze znany w azjatyckiej kuchni. Musimy jednak uważać, by nie dodać za dużo mąki, ponieważ zamiast apetycznego sosu, otrzymamy kisiel. Aby zagęścić 500 ml sosu wystarczy 1 mała łyżeczka mąki ziemniaczanej rozprowadzona w odrobinie zimnej wody.