Zostań mistrzem w kuchni
Awokado to jeden z najmodniejszych owoców. Może zastąpić masło, sprawdza się jako dodatek do tostów, sałatek, jajecznicy, a nawet deserów. Najlepiej smakuje, kiedy jest mocno dojrzałe i miękkie. Po przyniesieniu owocu do domu wkładamy go do lodówki. To duży błąd. Dlaczego? Odpowiedź znajdziecie na kolejnych slajdach.
Kup wcześniej
Awokado warto kupić kilka dni wcześniej. Owoce, które znajdziemy w sklepach, są jeszcze twarde i mało dojrzałe. Po przyniesieniu do domu nie wkładamy ich do lodówki, ponieważ nie zmiękną. Aby awokado nadawało się do jedzenia, należy zapakować je w papierową torbę razem z bananem albo jabłkiem. Oba owoce oddychają gazem – etylenem, który przyspiesza proces dojrzewania.
A może w piekarniku?
Chcesz jeszcze bardziej skrócić proces dojrzewania awokado? Zawiń je w folię aluminiową i włóż do piekarnika nagrzanego do 95 stopni na 10 minut. Sprawdzaj postęp w dojrzewaniu awokado i zostaw je tam, aż poczujesz, że jest miękkie. W zależności od stopnia jego dojrzałości może to być nawet wcześniej niż 10 minut.
Kiedy do lodówki?
Jeśli awokado dojrzewa zbyt szybko, możesz włożyć je do lodówki. Co prawda niska temperatura nie zatrzyma dojrzewania owocu, ale znacznie go spowolni.
Aby awokado nie ściemniało
Awokado, podobnie jak jabłka czy banany. Szybko ciemnieje po przekrojeniu lub obraniu ze skórki. Jest to skutek utleniania. Nie wpływa on na smak czy wartości odżywcze, jednak sprawia, że owoc wygląda mało apetycznie. By temu zapobiec, warto skropić przekrojone awokado sokiem z limonki lub cytryny. Natomiast do miseczki z guacamole warto włożyć pestkę. To przedłuży świeżość pasty oraz zapobiegnie jej ciemnieniu.
Jak obrać i pokroić?
Opłucz owoc i przekrój na pół, prowadząc nóż w stronę pestki. Chwyć za obie połówki i lekko je przekręć. Pestka zostanie w jednej połówce. Wbij w nią ostry nóż i wyjmij. Miąższ wyjmij za pomocą łyżki lub natnij do skórki nożem w obu kierunkach i wyjmij delikatnie do miseczki. Prawda, że proste?