Hot dog z Ikei. Znamy dokładny skład popularnej przekąski
Bez hot doga nie wyobrażamy sobie wyprawy do Ikei. Każde wyjście do dyskontu z meblami zwykle kończy się rodzinnym zajadaniem przysmaków za złotówkę. Cena jedzenia w Ikei jest niska, ale czy widzieliście, jaki jest skład przekąski, która towarzyszy Polakom od 22 lat?
Polacy pokochali Ikeę za proste i tanie produkty, a także smaczną kuchnię. Hot dogi z Ikei to już kultowa przekąska, która zwieńcza każde zakupy w szwedzkim markecie. Popularna parówka w bułce jest dostępna w Polsce od 22 lat i przez cały ten czas kosztowała symboliczną złotówkę.
Cena hot doga z Ikei
Bułka z parówką kusiła przede wszystkim niską ceną. Na rynku trudno znaleźć cokolwiek do jedzenia w tak niskiej cenie i nawet po jej podniesieniu nie jest ona wygórowana. Wzrost ceny wynikał z podwyższenia cen surowców produktów, które są niezbędne do przygotowania hot dogów. Kiedyś złotówkę, dziś trzeba zapłacić już dwa razy więcej. Choć skład wciąż nie jest najlepszy, powstaje pytanie o to, ile można wymagać od przekąski, kiedy płacimy za nią 2 zł?
Zobacz także: Jak zrobić domowy keczup?:
Hot dog z Ikei – skład
Głównymi elementami hot doga są parówka i bułka. Parówki wśród kulinarnych produktów od lat nie cieszą się dobrą sławą. Szczególnie ważna jest tu zawartość mięsa. W hot dogach drobiowych ze szwedzkiego dyskontu wynosi ona 75 proc. Pozostała część to woda, skórki z kurczaka, skrobia ziemniaczana, sól, skrobia modyfikowana, stabilizatory, cukier, aromaty, przyprawy i ekstrakty przypraw, acerola oraz substancja konserwująca (azotyn sodu).
- Skład nie jest tragiczny, ale też za dużo plusów tutaj nie ma. Na rynku możemy dostać parówki o dobrym składzie, gdzie mięsa jest ponad 90 proc. i taką parówkę można by było włączyć do zbilansowanej diety, jeżeli pojawiała by się raz na jakiś czas. Jako główne elementy diety skupiłbym się na produktach nisko przetworzonych i o dużej zawartości witamin i minerałów - parówka takim produktem nie jest - tłumaczy Rafał Sienkiewicz, dietetyk z projektu Opti-Minds.
Bułka składa się w 66 proc. z mąki pszennej. Kolejne na liście składników są woda, cukier, olej rzepakowy, drożdże, sól, emulgator, zakwas z mąki pszennej i skrobia pszenna. - Produkt wysoko przetworzony, w dodatku został wyprodukowany głównie z pszenicy, która zawiera ponad 40 składników anty żywieniowych (w tym gluten czy lektynę WGA), do tego cukier (tu nie ma wątpliwości, że jest to niezdrowe) oraz olej rzepakowy, który po obróbce termicznej utlenia się i powstają tłuszcze trans. Radziłbym unikać tego produktu - wyjaśnia ekspert.
Dodatkowo do hot doga można dobrać sos. Do wyboru jest ketchup lub musztarda. W składzie ketchupu znajdziemy koncentrat pomidorowy 78 proc., wodę, cukier, ocet spirytusowy, sól, skrobię modyfikowaną, przyprawy, substancje zagęszczające takie jak guma guar i guma ksantanowa, regulator kwasowości – kwas cytrynowy oraz aromat. Musztarda składa się natomiast z wody, gorczycy, octu spirytusowego, cukru, soli, octu winnego oraz przypraw.
W cenie hot doga za 2 zł jest możliwość dobrania sałatki ogórkowej, w której poza zielonym ogórkiem jest ocet spirytusowy, cukier oraz sól. Innym dodatkiem jest prażona cebulka. W jej składzie znajdziemy cebulę, olej palmowy, mąkę pszenną oraz sól.
Firma zapewnia, że olej palmowy użyty do produkcji prażonej cebulki posiada certyfikat okrągłego stołu w sprawie zrównoważonej produkcji oleju palmowego (RSPO)
Niska cena zwykle idzie w parze ze słabym składem. Trudno więc oczekiwać, aby przekąska za kilka złotych była pełnowartościowym posiłkiem z naturalnych i wartościowych składników. Chociaż Ikea słynie z prostoty, jeżeli chodzi o wyposażenie domu, daleko im do prostego składu hot dogów.
W takim razie jak hot dog z Ikei wpływa na nasze zdrowie i czy mamy powody do obaw? - Jeśli chodzi o mikroskładniki, jest to produkt o niskiej gęstości odżywczej, a więc nie dostarczy nam dużo witamin i minerałów. Nie znam rozkładu makroskładników produktu, ale z doświadczenia wiem, że parówki zawierają sporą ilość tłuszczu, a bułki zawierają spore ilości węglowodanów, w dodatku o wysokim indeksie glikemicznym. Dodając do tego ketchup i musztardę powstaje posiłek o bardzo dużej smakowitości i o bardzo niskiej gęstości odżywczej. Będzie to powodowało zaburzenia w ośrodku sytości, więc będziemy skłonni zjeść taki produkt w dużych ilościach, co może wpłynąć negatywnie na naszą sylwetkę i zdrowie - wyjaśnia Rafał Sienkiewicz.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl