Gorące i zawsze świeże? Bloger zdradza trik, który przyda ci się przy zamawianiu frytek z McDonald’s
Idealne frytki? Chrupiące, o delikatnym zapachu i oczywiście – tak gorące, że z trudem dają się chwycić w palce. Niestety nie zawsze takie udaje się zamówić. Znany bloger zdradza trik, dzięki któremu wasze frytki już zawsze będą świeże i gorące.
Zawsze świeże i gorące frytki w McDonald’s?
Frytki to flagowe danie sieci McDonald’s – ich zapach sprawia, że nawet zadeklarowani przeciwnicy fastfoodu oraz słynnej sieciówki z trudem opierają się wstąpieniu do restauracji. Nie dziwi więc fakt, że większość klientów do hamburgera lub innego dania z restauracyjnego menu, nieodmiennie wybiera frytki.
Czasami jednak ten chrupiący ziemniaczany przysmak może być rozczarowaniem. Czy jest ktoś, komu choć raz nie wpadły w ręce zimne i niesmaczne frytki? Co zrobić, by tego uniknąć?
Sposób na najlepsze frytki. Wyjdą złociste i chrupiące
Jeden z użytkowników Instagrama, bloger kulinarny Jonny Massaad, wrzuca krótki filmik, w którym dzieli się swoim patentem na zawsze świeże i gorące frytki.
Co zrobić, by uniknąć zimnych i niesmacznych frytek? Jest na to prosty sposób. Wystarczy w trakcie składania zamówienia poprosić pracownika, by wydał frytki… bez soli.
Frytki solone są bezpośrednio po wyjęciu ich z frytkownicy, a nie przed podaniem ich klientowi, co oznacza, że by spełnić prośbę klienta, pracownik będzie musiał usmażyć nową porcję frytek. Otrzymamy więc frytki świeże i przede wszystkim – gorące.
A że niestety nie zawsze temperatura frytek jest zadowalająca, pokazuje sam Jonny Massaad w swoim filmiku – prosty eksperyment ujawnia problem, z jakim mogą borykać się klienci McDonald’s.
Jak zareagowali inni użytkownicy Instagrama na trik blogera? Większość była zachwycona, choć nie brakowało głosów krytyki, które akcentowały, że takie zachowanie jest nie w porządku wobec pracowników sieciówki i niepotrzebnie dokłada im pracy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zobacz także: