Gofrownica – co warto wiedzieć przed zakupem?

Gofry z bitą śmietaną i owocami to jeden z ulubionych wakacyjnych przysmaków. By delektować się pysznymi, kratkowanymi waflami nie musimy jednak wyjeżdżać do nadmorskich czy górskich kurortów. Bez trudu przygotujemy je w domu, korzystając z gofrownicy. Którą wybrać w sklepie?

GofryGofry możemy bez trudu przygotować w domowym zaciszu
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Robert Brown
oprac.  KGD

Polacy uwielbiają gofry, choć jedzą je od niedawna – nad Wisłą przysmak upowszechnił się dopiero w XX wieku. Tymczasem Belgowie czy Francuzi już w średniowieczu zajadali się płaskimi ciastkami wypiekanymi w żeliwnych formach ogrzewanych w gorącym popiele palenisk.

Wafle zbliżone formą do współczesnych gofrów pojawiły się XVIII wieku, prawdopodobnie w belgijskim mieście Liège. Wymyślił je osobisty kucharz miejscowego biskupa, wielkiego miłośnika słodkości, który był znudzony tradycyjnymi łakociami i domagał się nowych przysmaków. Tutejsze gofry są dość ciężkie i mają charakterystyczny, zaokrąglony kształt. Muszą posiadać niezbędny składnik – granulki cukru perłowego, które podczas pieczenia topią się i nadają ciastkom karmelowego smaku i aromatu.

Jeszcze sławniejsze są gofry brukselskie, lżejsze i delikatniejsze, ale również posiadające chrupiącą skórkę. Wbrew nazwie pochodzą z Gandawy, gdzie od 1839 r. były sprzedawane przez Maximiliena Consaela, właściciela obwoźnej, ale luksusowej cukierni. Prawdziwą furorę na świecie gofry brukselskie zaczęły robić w połowie XX w., zwłaszcza po wystawie EXPO w Nowym Jorku, na której po udekorowane bitą śmietaną i truskawkami wafle ustawiały się długie kolejki.

Idealny przepis na gofry, lepsze niż nad morzem

Popularności nie straciły do dzisiaj, o czym świadczą tłumy klientów okupujących latem lokale serwujące kratkowane wafle. Gofry możemy bez trudu przygotować także w domowym zaciszu. Bardzo pomocne będzie wówczas urządzenie zwane po prostu gofrownicą.

Uwaga na moc

Narzędzie do wypieku gofrów nie jest wymysłem naszych czasów. Już 100 lat temu w wielu domach na Warmii i Mazurach pojawiały się tzw. żelazka składające się z dwóch płaskich, okrągłych form żeliwnych złączonych zawiasami, z wypustkami w fajerce, którą można było umieścić bezpośrednio nad ogniem. Formy wypełniano ciastem, a czas pieczenia mierzono… modlitwą "Zdrowaś Mario" – po jej wypowiedzeniu przewracano formę na drugą stronę.

Współczesne gofrownice są znacznie łatwiejsze w obsłudze, ale ich wybór w sklepach może przyprawić o ból głowy. Jak wybrać najbardziej odpowiednią? Należy zwrócić uwagę na kilka kwestii.

Pierwsza, i chyba najważniejsza, to moc urządzenia. Im wyższa, tym bardziej zadowalający będzie efekt końcowy, czyli chrupiąca skórka i lekko wilgotne wnętrze. W tanich urządzeniach o mocy 500-600 W, które długo się nagrzewają, raczej nie przygotujemy gofrów przypominających przysmaki z wakacyjnych podróży. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem są gofrownice o mocy powyżej 1200 W, choć trzeba się wówczas spodziewać wyższej ceny.

Duże znaczenie ma też materiał, z którego wykonano formy na ciasto. Dobrze sprawdzają się powłoki teflonowe, ale jeszcze bardziej chrupiące gofry otrzymamy dzięki powłoce ceramicznej, znakomicie utrzymującej odpowiednią temperaturę. Także płyty żeliwne długo zachowują ciepło i równomiernie się nagrzewają, ale muszą zostać wcześniej natłuszczone, gdyż w przeciwnym razie ciasto może do nich przywierać. Są też trudniejsze do czyszczenia po zakończonej pracy, szczególnie w porównaniu do form teflonowych.

Usuwanie resztek ciasta z gofrownicy często bywa uciążliwe. Zadanie znacznie ułatwi nam urządzenie z wyjmowanymi płytkami, które wystarczy wysunąć i wypłukać pod bieżącą wodą.

Magia kształtów

Na rynku oferowane są urządzenia o różnej ilości form do pieczenia – niektóre pozwalają jednorazowo przygotować dwa gofry, inne nawet dziesięć. Te drugie sprawdzą się, gdy mamy dużą rodzinę albo chcemy uraczyć przysmakiem gości domowej imprezy.

W większości gofrownic możemy upiec wafle w tradycyjnym, prostokątnym kształcie. Jednak dostępne są też urządzenia o formach okrągłych, trójkątnych czy sześciokątnych albo jeszcze bardziej fantazyjnych, umożliwiających przygotowanie gofrów w kształcie serca, gwiazdki, a nawet bohaterów popularnych bajek.

Ciekawym rozwiązaniem są gofrownice wyposażone w termostat dbający o stabilność temperatury podczas pieczenia, a także w diody sygnalizujące stopień nagrzania płytek.

Warto też zwrócić uwagę na materiał, z jakiego została wykonana obudowa – najbardziej trwałe są urządzenia ze stali szlachetnej, wyposażone w nienagrzewające się uchwyty, zabezpieczające przed ewentualnym poparzeniem.

Łatwa do przechowywania będzie gofrownica, którą można ustawiać w pionie, co pozwoli zaoszczędzić miejsce, np. w szafce. Dobrze by było, gdyby posiadała schowek na kabel.

Wybrane dla Ciebie

Jeśli widzisz to na opakowaniu z mięsem, lepiej nie kupuj. Możesz poważnie się zatruć
Jeśli widzisz to na opakowaniu z mięsem, lepiej nie kupuj. Możesz poważnie się zatruć
Wiesz, kiedy pić siemię lniane? Pora dnia ma ogromne znaczenie
Wiesz, kiedy pić siemię lniane? Pora dnia ma ogromne znaczenie
Doświadczony rolnik poradził mi, kiedy podlewać warzywa. Teraz są wielkie, soczyste i nie pękają
Doświadczony rolnik poradził mi, kiedy podlewać warzywa. Teraz są wielkie, soczyste i nie pękają
Gasi pragnienie jak arbuz, pomaga trzymać ciśnienie w ryzach. Tak wybierzesz najsoczystszy okaz
Gasi pragnienie jak arbuz, pomaga trzymać ciśnienie w ryzach. Tak wybierzesz najsoczystszy okaz
Te napoje szkodzą w upały. Eksperci radzą, by ich unikać
Te napoje szkodzą w upały. Eksperci radzą, by ich unikać
Nigdy nie jedz tak arbuza. To połączenie może uszkadzać wątrobę, a wielu tak robi
Nigdy nie jedz tak arbuza. To połączenie może uszkadzać wątrobę, a wielu tak robi
Co się stanie, jeśli będziesz jadł ogórki? Zmiany są zauważalne już przy 1 sztuce dziennie
Co się stanie, jeśli będziesz jadł ogórki? Zmiany są zauważalne już przy 1 sztuce dziennie
To mięso ma mało kalorii, tłuszczu i cholesterolu. W Polsce zjesz je tylko w kilku miejscach
To mięso ma mało kalorii, tłuszczu i cholesterolu. W Polsce zjesz je tylko w kilku miejscach
Zapomnij o chia i siemieniu lnianym. Ten kisiel to balsam na jelita i żoładek
Zapomnij o chia i siemieniu lnianym. Ten kisiel to balsam na jelita i żoładek
Boimy się tak jeść. Dietetyk podkreśla, że to uszczelnia jelita i zmniejsza stany zapalne
Boimy się tak jeść. Dietetyk podkreśla, że to uszczelnia jelita i zmniejsza stany zapalne
Najbardziej zanieczyszczone warzywo, a Polacy zajadają. Niestety wyniki badań nie dają złudzeń
Najbardziej zanieczyszczone warzywo, a Polacy zajadają. Niestety wyniki badań nie dają złudzeń
Mama nie wyrzuca, a robi nawóz. Wszyscy zazdroszczą jej słodkości i rozmiaru pomidorów
Mama nie wyrzuca, a robi nawóz. Wszyscy zazdroszczą jej słodkości i rozmiaru pomidorów