Trwa ładowanie...

Gazpacho prosto z Andaluzji. Zupa doskonała na upały

W gorący dzień trudno znaleźć bardziej orzeźwiający posiłek niż ten hiszpański chłodnik z rozdrobnionych warzyw, z dodatkiem oliwy, octu i chleba. Gazpacho potrafi zachwycić smakiem, a w dodatku jego przygotowanie jest banalnie proste.

Gazpacho prosto z Andaluzji. Zupa doskonała na upałyŹródło: 123RF
d1jz0wn
d1jz0wn

Gazpacho to przysmak nierozerwalnie związany z Hiszpanią, a zwłaszcza Andaluzją, gdzie narodziła się jego najpopularniejsza receptura. Tamtejsi rolnicy oraz robotnicy pracujący na plantacjach winorośli i oliwek prawdopodobnie już w czasach starożytnych jedli schłodzony chleb namoczony w oliwie lub wodzie, jednak dopiero, gdy wzbogacili potrawę pomidorami i papryką, sprowadzonymi do Europy po odkryciu Ameryki, powstało danie, którym dziś zachwyca się cały świat.

Przez wieki do przygotowywania gazpacho hiszpańskie gospodynie używały specjalnych ucieraczek, które dziś można oglądać przede wszystkim w muzeach, ponieważ zostały zastąpione przez znacznie wygodniejsze i wydajniejsze blendery czy roboty kuchenne. Dzięki nim bez trudu przyrządzimy pyszny chłodnik.

Siła w pomidorach

Podstawę klasycznego gazpacho andaluz stanowią oczywiście pomidory. Powinny być jak najsłodsze i mięsiste (wielu fachowców poleca zwłaszcza odmianę malinową), warto szukać owoców pochodzących z upraw naturalnych i ekologicznych, nie "wzbogacanych" szkodliwymi pestycydami oraz chemikaliami przyspieszającymi dojrzewanie.

Dzięki temu zyskamy pewność, że pomidory zapewnią chłodnikowi nie tylko smak, ale również dużo wartości odżywczych. Kryją w sobie bowiem solidną dawkę wzmacniającej odporność witaminy C, która jest również bardzo silnym przeciwutleniaczem powstrzymującym procesy starzenia, poprawiającym pracę układu krążenia i działającym przeciwnowotworowo.

d1jz0wn

Pomidor dostarcza też dużo witamin z grupy B, a także A i E oraz licznych minerałów, zwłaszcza potasu służącego utrzymaniu ciśnienia krwi na właściwym poziomie, a także mającego kluczowe znaczenie dla regulacji gospodarki wodnej organizmu.

Czerwony kolor pomidorów to zasługa likopenu, czyli wartościowego związku przyczyniającego się do ograniczenia ryzyka zachorowania na nowotwory (szczególnie prostaty, żołądka, płuc i szyjki macicy), zapobiegającego chorobom serca czy osteoporozie.

Nie mniej wartościowe są inne podstawowe składniki gazpacho, czyli papryka, czosnek, oliwa z oliwek (koniecznie uzyskiwana z pierwszego tłoczenia na zimno, określana jako "extra virgin") oraz ocet winny.

Jak przygotować chłodnik

Zacznijmy od podsuszenia w piekarniku 2-3 kromek chleba, uważając jednak, by się za bardzo nie zrumieniły. Pomidory (potrzebujemy około kilograma) drylujemy i kroimy na mniejsze kawałki, a następnie blendujemy lub rozdrabniamy w mikserze kuchennym z pokrojoną i pozbawioną nasion czerwoną papryką, pokruszonym chlebem, 1-2 ząbkami czosnku oraz 5 łyżkami oliwy. Następnie dolewamy zimną wodę, około 100-150 ml, w zależności od tego, jaką chcemy uzyskać konsystencję. Doprawiamy octem winnym, solą, pieprzem i odrobiną cukru. Schładzamy w lodówce przynajmniej 3 godziny, choć lepiej zostawić tam gazpacho na całą noc.

d1jz0wn

Hiszpański przysmak podajmy zimny, nawet z kostkami lodu. Możemy zaserwować go z umieszczonymi w osobnych naczyniach oliwkami, orzechami, papryką lub ogórkiem pokrojonymi w drobne kawałki, podsuszaną szynką (jeśli chcemy zachować iberyjski charakter potrawy, powinna być to np. szynka serano) albo grzankami zapieczonymi z serem.

Gazpacho ma wiele innych odsłon: sycące salmorejo cordobes podaje się z szynką i jajkiem, a zagęszcza śmietaną i mąką, gazpacho tostado ma w składzie pomarańcze i jest serwowane na ciepło, zaś w ajo blanco nie znajdziemy pomidorów, lecz tylko zmielone migdały, czosnek, oliwę i chleb. Gazpacho jumillano, którego recepturę stworzyli pasterze z okolic La Manchy, przygotowuje się z dodatkiem mięsa królika, kuropatwy i kurczaka, a także… ślimakami.

Mniej egzotyczne i łatwiejsze w przyrządzeniu jest zielone gazpacho ze świeżego ogórka, zielonej papryki, selera naciowego, winogron, bazylii i dymki. Wszystkie składniki blendujemy, a następnie dodajemy wodę, doprawiamy sokiem z limonki, solą, pieprzem, ewentualnie także odrobiną sosu tabasco lub startego imbiru.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1jz0wn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1jz0wn
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj