Występuje w dwóch odmianach – żółtej i zielonej, ale sposób ich przygotowania jest zawsze taki sam. I choć dla większości z nas fasolka szparagowa pełni często rolę dodatku do głównego dania, to można ją przygotować nie tylko ze standardową bułką tartą.

Oba rodzaje fasolki szparagowej nieznacznie się od siebie różnią. Żółta jest bogatsza w potas i fosfor, a prócz tego jest delikatniejsza, przez co szybciej się gotuje. Zielona natomiast zawiera więcej kwasu foliowego i prowitaminy A, ale jednocześnie jest bardziej łykowata.

Obydwa rodzaje są niskokaloryczne, więc są idealne dla osób, które się odchudzają. Mogą się nimi zajadać także cukrzycy, ponieważ mają one niski indeks glikemiczny. Dodatkowo zielona odmiana jest szczególnie polecana osobom cierpiącym na niedokrwistość, a to dzięki kwasowi foliowemu, witaminie B6, a także sporej ilości żelaza.

Przy przygotowaniu fasolki (niezależnie od jej rodzaju) warto wybierać młode strąki. Są one delikatniejsze, smaczniejsze i szybciej się gotują. Im starsze, tym ich kolor staje się bledszy i mniej wyrazisty. Co więcej starsze fasolki są bardziej grube, a nasiona znacznie wyraźniej się uwypuklają. Jeśli jednak mamy wątpliwości, czy dana fasolka jest stara czy młoda, możemy ją przełamać na pół. Młode strąki podzielą się bez problemu, natomiast stare będą zazwyczaj cały czas złączone drewniejącym już łykiem.

Sposób przygotowania fasolki szparagowej jest bardzo prosty. Wystarczy odciąć końcówki i całe umyte strąki wrzucić go gotującej się wody (przyjmuje się, że na 1 kg fasolki powinniśmy przeznaczyć 4 l wody). Nie ma jednak jednego uniwersalnego czasu, w jakim fasolka powinna się ugotować. Najszybciej gotowa będzie młoda i żółta (ok. 5 min.), a najwięcej czasu trzeba poświęcić na starą i zieloną (nawet do 20 min.). Dlatego jedynym rozwiązaniem jest stałe kontrolowanie, czy fasolka jest wystarczająco miękka.

Należy jednak uważać, aby jej nie rozgotować, ponieważ wówczas rozpada się i nie smakuje już tak dobrze. Zawsze można też zastosować wobec fasolki gotowanie na parze, dzięki czemu zachowa więcej właściwości odżywczych.

Najczęściej możemy spotkać się z fasolką szparagową w towarzystwie tartej bułki. Jednak równie dobrze można ją polać samym masłem albo ulubionym sosem. Może być także zaserwowana z jajkiem sadzonym, a także jako dodatek do makaronu.