Co twoja ulubiona kawa mówi o tobie?

Statystyczny Polak wypija aż 600 filiżanek kawy rocznie. To bardzo dużo - z takim wynikiem plasujemy się na dwunastym miejscu w światowym rankingu miłośników czarnego napoju. Najchętniej sięgamy po latte, choć przepadamy również za klasyczną "małą czarną". Okazuje się, że typ kawy, który lubimy najbardziej, dużo mówi o naszej... osobowości.

Parzy się ją zazwyczaj z mieszanek kilku gatunków kaw. Powstała w ten sposób mocna kawa ma gęstą piankę zwaną "crema". Miłośnicy tej wyrazistej kawy serwowanej w malutkich filiżankach mają przyjazne usposobienie i szybko dostosowują się do nowych warunków. Wybierają espresso, bo po prostu lubią jej smak. A w końcu o to właśnie chodzi, gdy pijemy kawę, prawda?

EPN/mmch/kuchnia.wp.pl

Po tradycyjną espresso serwowaną w podwójnej ilości najczęściej sięgają osoby praktyczne, zdeterminowane i pracowite. Nie dla nich malutka kawa serwowana w skromnej filiżance (i trudno się dziwić, bo to porcja jak dla wróbelka), oni wolą od razu zamówić większą ilość, napić się i... wrócić do swoich obowiązków.

Jeśli nawet podwójne espresso to za mało, zawsze można zamówić trzy filiżanki kawy w jednej, prawda? Robią tak osoby pełne życia i entuzjastyczne, ale mające skłonność do wpadania w różne obsesje. Jednego nie można im odmówić - kochają dobrą zabawę i najchętniej w ogóle nie kładliby się spać.

Pyszna latte to włoski napój kawowy, który powstaje w wyniku zalania espresso gorącym i lekko spienionym mlekiem. Jeśli latte to twoja ulubiona kawa, często bujasz w obłokach i bywasz niezdecydowany. Nie przepadasz za nieznanym i wybierasz sprawdzone rozwiązania.

Jest czarna, duża, aromatyczna. Americano można też opisać jako espresso z dodatkiem gorącej wody. Miłośny tego napoju są spokojni, opanowani, obowiązkowi i sumienni. Cieszą ich proste przyjemności takie jak rodzinny piknik w parku, śpiew ptaków czy... rozwodniona kawa.

Nie dla ciebie siedzenie przy stoliku i powolne spijanie pianki - wolisz zapłacić i zabrać kawę ze sobą. Robisz tak, ponieważ jesteś osobą twardo stąpającą po ziemi i skoncentrowaną na swoich celach. Czy jednak bieganie z kubkiem kawy na spotkania biznesowe jest twoim zdaniem poważne?

Po ten pyszny napój sięgamy najchętniej w czasie upałów. Ty również za nim przepadasz? W takim razie jesteś osobą stanowczą i szczerą do bólu. Kawę mrożoną pijesz zawsze wtedy, gdy masz na to ochotę, nie zaważając na porę roku. I bardzo lubisz słomki, które świetnie pasują do twojej ulubionej iced coffee.

Pyszne cappuccino serwowane jest z dodatkiem mleka, rzadziej ze szczyptą startej czekolady albo kakao. Miłośnik cappuccino to osoba serdeczna, ale często kompletnie oderwana od rzeczywistości. To właśnie tobie przyjaciele ciągle muszą zwracać uwagę, że masz pod nosem... kawowe wąsy.

Jest jednym z wariantów kawy latte. Składa się z 1/3 espresso, 2/3 gorącego mleka oraz ciemnej lub mlecznej czekolady. Często podawana jest z bitą śmietaną. Jeśli lubisz ten napój, jesteś typem rozrywkowym i kreatywnym. W zasadzie nie przepadasz za kawą, ale lubisz otaczać się znajomymi, więc pijesz ją bardziej przez grzeczność i dla towarzystwa.

To przysmak znanej kawowej sieciówki. Frappuccino wywodzi się od oryginalnej greckiej "frappe" - nazywamy tak serwowaną na zimno kawę przyrządzoną z espresso, wody i kostek lodu, podawaną ze spienionym mlekiem albo bitą śmietaną, często również z lodami, najczęściej w wysokiej szklance ze słomką. Miłośnicy frappe są pogodni i pełni energii. Tak naprawdę bardziej od samej kawy lubią dodawane do niej? lody albo bitą śmietanę.

Latte macchiato to napój mleczny powstały przez powolne (po ściance) dolanie kawy espresso do gorącego mleka, pokrytego warstwą mlecznej piany. Miłośnicy macchiato są powściągliwymi tradycjonalistami. I bardzo nie lubią, gdy po wypiciu kawy... robią im się wąsy z pianki.

Cóż, dla niektórych kawa espresso jest kawą... ekspresso. Zgroza! Co można powiedzieć o takich osobach? Tak naprawdę są po prostu bardzo, bardzo irytujące. Trudno zgadnąć, czy celowo zmieniają nazwę napoju. Zresztą, nieistotne, po co to robią - nie są i nigdy nie będą prawdziwymi kawoszami!

EPN/mmch/kuchnia.wp.pl