Ciężkostrawne produkty
Powodują ociężałość, ospałość, często też wzdęcia i dyskomfort trawienny. Jednak wbrew powszechnemu przekonaniu ciężkostrawne produkty nie zawsze mają wpływ na figurę, mogą jednak odbić się na zdrowiu.
Kto powinien uważać
Powodują ociężałość, ospałość, często też wzdęcia i dyskomfort trawienny. Jednak wbrew powszechnemu przekonaniu ciężkostrawne produkty nie zawsze mają wpływ na figurę, mogą jednak odbić się na zdrowiu. Taka dieta często przyczynia się do tego, że odstępy między posiłkami stają się zbyt długie. Ciężkostrawnych potraw należy unikać, gdy cierpimy na schorzenia układu pokarmowego - zespół nadwrażliwego jelita, dyspepsję, nadkwaśność, chorobę wrzodową żołądka czy refluks przełykowy. Ale nie oznacza to tylko rezygnacji ze schabowego czy kawałka tortu. Sprawdźmy, czego unikać.
Pieczywo
Chociaż dietetycy polecają pełnoziarnisty, razowy czy żytni chleb jako doskonały składnik porannych kanapek, trzeba pamiętać o tym, że to ciężkostrawne produkty. Dlatego z pieczywa chrupkiego, z otrębami, orzechami, nasionami lub śliwką trzeba zrezygnować, jeśli pojawią się problemy ze strony przewodu pokarmowego. Artykuły te należy wprowadzać stopniowo, w połączeniu z jasnym chlebem. Instytut Żywności i Żywienia zaleca następujący udział pieczywa w codziennym jadłospisie: 15 proc. ciemne (razowe) pszenne lub żytnie, 20 proc. jasne pszenne, 65 proc. mieszane żytnio-pszenne lub jasne pieczywo żytnie.
Mięso
Wieprzowinę, wołowinę, baraninę, mięso kaczki czy gęsi możemy trawić nawet przez 6 godzin. Jeśli jemy smażone kotlety w panierce proces ten może się jeszcze wydłużyć. Chociaż pokarmy o wysokiej zawartości tłuszczu zwierzęcego i smażone mogą podrażniać nasz przewód pokarmowy, surowe tłuszcze roślinne (oliwa z oliwek, olej rzepakowy lub lniany) - prezentują zgoła odmienne właściwości. Takie tłuszcze są zdecydowanie lekkostrawne, podobnie jak świeże masło (wyjątek wśród tłuszczów zwierzęcych), a to za sprawą specyficznych krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych.
Warzywa
Kapusta i rośliny strączkowe słyną ze swego wzdymającego działania. Są jednak pełne wartościowych składników, a fasolka, groch czy soczewica zawierają także dużo cennego białka. By nie czuć dyskomfortu po zjedzeniu strączkowego posiłku, warto dodać do niego przeciwdziałające wzdęciom zioła (majeranek, kminek, koper włoski, kolendra). Ciężkostrawne są także: cebula, czosnek, pory, brukiew, rzodkiewka, rzepa, kukurydza, kalarepa. Jeśli mamy dolegliwości żołądkowe po zjedzeniu surowych produktów, jedzmy więcej blanszowanych i gotowanych na parze warzyw. Lub drobno je siekajmy.
Ryby
Węgorz, karp, sum, łosoś i śledź są tłustymi rybami, a więc i ciężkostrawnymi. To prawda, że stanowią nieocenioną skarbnicę kwasów omega-3 (przede wszystkim morskie), ale jeśli występują przeciwwskazania, to należy ograniczyć ich spożycie. Szczególnie uważajmy na ryby marynowane i wędzone. Lepiej postawić na te przyrządzane na parze lub gotowane, ponieważ zachowują więcej cennych składników.
Owoce
Gruszki, czereśnie, śliwki (także suszone) mogą powodować wzdęcia i uczucie ciężkości w żołądku. Jeżeli takie dolegliwości występują u osób zdrowych, należy kłopotliwe owoce wykluczyć z diety lub wprowadzać je stopniowo w małych ilościach. Na początek możemy sięgnąć po produkty przetworzone, aby przyzwyczaić żołądek.
Sery i makarony
Tłuste sery dojrzewające, serki topione, typu feta i fromage. Takie produkty warto także ograniczyć, ze względu na znaczną ilość nasyconych kwasów tłuszczowych szkodliwych dla zdrowia. Jeśli dodamy do tego makaron razowy, kluski kładzione lub łazanki mamy prawdziwą ciężkostrawną bombę. W codziennym menu należy spożywać je wymiennie z kaszami, ryżem i ziemniakami.