Brukowiec – pyszne ciasto z Kujaw
Jego powierzchnia przypomina kostkę brukową i stąd wzięła się nazwa specjału, który od dziesięcioleci pojawia się na stołach mieszkańców Kujaw. Zazwyczaj w czasie Bożego Narodzenia, choć brukowiec może być też świetnym pomysłem na niedzielny deser. Jak go przygotować?
Jednym z symboli kuchni kujawskiej są pierniki. W 1557 r. toruńscy piekarze otrzymali przywilej sprzedaży swoich wyrobów na królewskich jarmarkach, a w 1757 r. specjalna komisja uznała nawet wyższość tutejszych specjałów nad słynnymi piernikami z Norymbergii.
Nic dziwnego, że z tego regionu pochodzi wiele specjałów będących "wariacjami na temat piernika". Jednym z najciekawszych jest popularny przede wszystkim w okolicach Inowrocławia brukowiec kujawski, zwany również piernikiem na karmelu, od kilku lat figurujący na liście produktów tradycyjnych ministerstwa rolnictwa. Jego recepturę miejscowe gospodynie przekazują z pokolenia na pokolenie.
Korzenne ciasto, o bardzo wyczuwalnym smaku karmelu, cynamonu i goździków, ma bardzo charakterystyczny kształt, przypominający powierzchnię wybrukowanej drogi. Gdy jest przygotowywane na Boże Narodzenie lub Wielkanoc przybiera formę prostokątnego placka. Mniejsze, zazwyczaj okrągłe brukowce wypieka się bez specjalnej okazji i przechowuje w zamkniętym szczelnie pojemniku.
Zobacz też: Jajko na miękko z musztardowymi grzankami
Moc syropu buraczanego
Brukowiec kujawski, jak wiele innych przysmaków wywodzących się z kuchni ludowej, ma nieskomplikowany skład. Ciasto można przyrządzić z ogólnie dostępnych produktów, czyli mąki, cukru, jajek i masła. Nie może zabraknąć w nim korzennych przypraw oraz miodu, który niegdyś często zastępowano syropem buraczanym, do dzisiaj pojawiającym się w wielu przepisach na brukowiec.
Syrop wytwarza się z zagęszczonego soku z buraków cukrowych. Ma słodki, karmelowy smak i jest znacznie zdrowszą alternatywą dla cukru – dostarcza sporo magnezu, potasu, żelaza, chromu, wapnia, witamin z grupy B (zwłaszcza kwasu foliowego), a także przeciwutleniaczy (m.in. betainy), które obniżają poziom szkodliwej homocysteiny przyczyniającej się do rozwoju chorób układu krążenia, w tym udarów i zawałów.
Syrop buraczany wzmacnia odporność organizmu i uodparnia go na ataki wirusów czy bakterii. Bardzo korzystnie oddziałuje na układ krwionośny, wzmacnia serce i skutecznie obniża ciśnienie. Redukuje też nadmiar "złego" cholesterolu we krwi. Pozytywnie wpływa na system nerwowy, zmniejsza ryzyko depresji, niweluje zmęczenie i apatię.
Problem w tym, że syrop buraczany jest dość trudno dostępnym produktem. Warto go jednak poszukać w wyspecjalizowanych sklepach ze zdrową żywnością, by wykorzystać do przygotowywania brukowca.
Brukowiec – jak to zrobić
Przepis na kujawskie ciasto jest dość prosty. Zaczynamy od skarmelizowania cukru (ok. pół szklanki), podgrzewając go na małym ogniu. Gdy się rozpuści dodajemy niewielką ilość wody i gotujemy, aż zgęstnieje. Wtedy dokładamy mniej więcej taką samą ilość syropu buraczanego, ewentualnie także łyżkę miodu. Słodką masę dokładnie mieszamy.
Po zdjęciu z ognia dodajemy do niej pozostałe składniki: dość miękkie masło (50 g), mąkę pszenną (pół kilograma), jajko, łyżeczkę sody oczyszczonej oraz dwie łyżki korzennej przyprawy do piernika (w jej składzie powinny być: cynamon, goździki i gałka muszkatołowa). Ciasto należy dokładanie wyrobić, ręcznie lub za pomocą miksera. Musi odchodzić od rąk i mieć elastyczną konsystencję. Następnie zawijamy je w folię spożywczą, odstawiamy na godzinę w temperaturze pokojowej.
Później ciasto dzielimy na cztery kawałki, trzy rozwałkowujemy na placki, a z jednego formujemy wałek, który kroimy na mniejsze części (wielkości orzecha włoskiego) i każdej nadajemy w dłoniach kształt kulki. Możemy nadziać ją odrobiną powideł śliwkowych.
Kulki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, obok siebie, by stworzyły wzór kwiatka. Pieczemy, podobnie jak pozostałe placki, przez 20-25 minut w 180 st. Gdy ciasto wystygnie, układamy warstwy, oczywiście z "brukowaną" na szczycie i przekładamy powidłami.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl