Biała herbata – czy warto po nią sięgać
Przed wiekami pił ją wyłącznie chiński cesarz, ewentualnie goście przebywający na jego dworze. Dziś białą herbatę bez większego trudu kupimy także w polskim sklepie. Przygotowany z niej napar na delikatny smak oraz słodko-ziołowy aromat, a w dodatku wykazuje wyjątkowo silne działanie antyoksydacyjne.
Herbata jest dziś drugim po wodzie, najczęściej spożywanym napojem na świecie. Występuje w rozmaitych rodzajach, ale wszystkie uzyskiwane są z liści, nierozwiniętych pączków i delikatnych łodyżek krzewu Camelia sinensis L., poddawanych różnym procesom technologicznym.
W XIII wieku, w chińskiej prowincji Fujian, narodziła się herbata biała. Według jednej teorii jej nazwa pochodzi od srebrzysto-białych włosków pokrywających listki dwóch odmian herbacianego krzewu, z których wytwarza się specjał. Inna głosi, że to określenie nawiązuje do unikalnej technologii produkcji – nie w pełni jeszcze rozwinięte pączki liściowe, zbierane tylko wiosną, zazwyczaj przez zaledwie kilka dni, są następnie ogrzewane parą wodną w celu zahamowania aktywności enzymów i suszone. Pominięty zostaje etap fermentacji, której poddawana jest m.in. popularna herbata czarna.
Skomplikowany proces wytwarzania i brak odpowiednich metod przechowywania sprawiały, że przez wieki biała herbata była znana tylko w Chinach, początkowo wyłącznie na dworze cesarza, z czasem również w domach bogatych mieszkańców Państwa Środka. Ceniono ją za delikatny smak i aromat, ale również właściwości orzeźwiające oraz pobudzające – napar zawiera cztery razy więcej kofeiny niż herbata czarna.
Szałwia libańska. Zobacz, jak wykorzystać to zioło
Herbata biała – wartości odżywcze
Dziś białą herbatę bez trudu kupimy również w Polsce. Warto po nią sięgnąć nie tylko ze względu na smak, ale także imponujące właściwości odżywcze. Wśród innych herbat wyróżnia się przede wszystkim szczególnie wysoką zawartością polifenoli, dzięki czemu wykazuje silne działanie przeciwutleniające – skutecznie neutralizuje szkodliwe działanie wolnych rodników przyspieszających procesy starzenia organizmu i sprzyjających rozwojowi chorób układu krążenia, nowotworów oraz wielu innych poważnych schorzeń, np. alergii, astmy, zaćmy, łuszczycy czy przewlekłej obturacyjnej choroby płuc.
Napar z białej herbaty dostarcza również sporo innych antyoksydantów, np. witaminy C, dzięki czemu wspomaga odporność, łagodzi napięcia i stres, poprawia pamięć i koncentrację, a także działa pobudzająco i orzeźwiająco. Dzięki sporej zawartości garbników (choć niższej niż w herbacie czarnej czy zielonej) ma rześki, a niekiedy też lekko gorzkawy posmak, ale wykazuje jednocześnie działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe.
Regularne spożywanie białej herbaty wzmacnia kości, dlatego zaleca się ją osobom zmagającym się z osteoporozą lub pragnącym zapobiec tej dokuczliwej chorobie. Chińczycy od wieków stosują napar również zewnętrznie, ponieważ korzystnie wpływa na skórę. Nic dziwnego, że ekstrakt z herbaty białej często znajdziemy w składzie kremów, toników czy środków myjących.
Jak przygotować napar z białej herbaty?
Bez względu na to, czy stosujemy produkt w jednorazowych saszetkach czy w postaci suszu, najważniejsza jest temperatura wody, w której parzymy herbatę białą – powinna wynosić 85 stopni Celsjusza. Zaleca się również używanie żeliwnego dzbanka, pozwalającego wydobyć wszystkie atuty naparu. Cały proces powinien trwać od 4 do 5 minut i nie należy przekraczać tego czasu, gdyż napój może wtedy nabrać za dużo goryczy.
W sklepach możemy kupić mieszanki zawierające herbatę białą i bardziej intensywne dodatki, np. cytrynę, pomarańczę, truskawkę, papaję, miętę, liść limonki, lawendę, bławatka, trawę cytrynową czy kwiat jaśminu. Bardzo ciekawym połączeniem jest biała herbata i róża nadająca naparowi lekko słodkiego smaku, dobrze komponującego się z herbacianą goryczką.
Białą herbatę można pić samą lub w towarzystwie rozmaitych wypieków, ale sprawdzi się również jako dodatek do deserów, choćby domowych lodów czy sorbetów.