Adrian Zandberg uwielbia gotować. Podał przepis na indyjski ser paneer

Adrian Zandberg w rozmowie z "Faktem" zdradził, że w domu bardzo często gotuje. Ponoć wychodzi mu tu całkiem nieźle. Miłością do kuchni zaraził się w 2007 roku, gdy pisał doktorat. – Niestety, opuściłem się w trakcie kampanii wyborczej, bo przez większość tygodnia nie było mnie w domu. Teraz nadrabiam zaległości – powiedział.

W dzienniku przeczytamy również, że uwielbia kuchnię azjatycką i polską. – Jestem wielkim fanem klusek z makiem. Cenię barszcz z grzybowymi uszkami, który robimy wspólnie, całą rodziną – oznajmia polityk. Okazuje się jednak, że to potrawa indyjska skradła jego serce. – Bardzo lubię potrawy z domowego sera paneer, który robi się banalnie prosto – przyznaje. Paneer jest rodzajem twarogu, który wytwarzany jest ze świeżego mleka krowiego zakwaszanego sokiem z cytryny lub limonki. Jest szeroko wykorzystany w kuchni indyjskiej, zwłaszcza w potrawach wegetariańskich, np. curry.

Ser można przyrządzić na tysiąc sposobów. Polityk podał "Faktowi" swój przepis. – Lubię ten najprostszy: podduszony z garam masalą, imbirem i cebulą w pomidorach – wyjaśnił.

Zobacz także: Rozgrzewa i syci. Czym jest tofu tikka masala?

Przepis na ser paneer wg Adriana Zandberga

Składniki:

• 1 litr mleka,
• 1 cytryna,
• 1 łyżeczka ziół garam masala,
• 1 cebula,
• kilka pomidorów suszonych (lub zwykłych)

Przygotowanie:
Zagotować mleko dodając sok z cytryny. Gdy zacznie wrzeć, zmniejszyć ogień i mieszać, aż oddzieli się serwatka. Wywar przelać na drobne sitko wyłożone bawełnianą tkaniną. Odcisnąć i zostawić z czymś ciężkim dociskającym od góry, tak by skapywało. Ser jest gotowy do spożycia po godzinie. Pokroić, dodać pomidory, cebulę (według uznania), posypać ziołami.

Źródło: "Fakt"

Zobacz także: Indyjskie curry. Rozgrzewające cudo na jesień

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl