8 letnich ziół najlepszych na napary
Latem, w czasie spacerów po łąkach czy lasach, warto zbierać rośliny, które o tej porze roku nabierają maksymalnej mocy leczniczej. Przyrządzone z nich później napary pomogą w walce z rozmaitymi schorzeniami, a także skutecznie pomogą zachować ładny wygląd skóry czy włosów. Jakie zioła zasługują na szczególną uwagę?
Bławatek
Piękne, ciemnobłękitne kwiaty tej rośliny z rodziny astrowatych, zwanej także chabrem, macoszką lub modrakiem, są letnią ozdobą pól i łąk, choć rolnicy traktują ją jak pospolity chwast. Nie zmienia to jednak faktu, że bławatek od wieków ceni się za właściwości lecznicze.
Napar z suszonych kwiatów tej rośliny (ich łyżkę wystarczy zalać szklanką wrzątku i pozostawić przez kwadrans pod przykryciem) wykazuje właściwości moczopędne, przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Jego picie jest zalecane zwłaszcza osobom zmagającym się z problemami układu moczowego, skutecznie koi dolegliwości związane z zapaleniem pęcherza czy przewlekłymi schorzeniami nerek, np. kamicą nerkową. Stosowany zewnętrznie pomaga łagodzić podrażnioną skórę, rozjaśnia cienie pod oczami oraz przynosi ulgę przy zapaleniu spojówek.
Łopian
Roślinę kojarzymy przede wszystkim z jej charakterystycznymi haczykowatymi owocami, nieprzypadkowo zwanymi rzepami, ponieważ w czasie spaceru po łące chętnie przyczepiają się do różnych części garderoby. Jednak łopian, a zwłaszcza korzeń, wykazuje również mnóstwo cennych właściwości.
Nie tylko kawa stawia na nogi. Najlepsze i naturalne napoje, które ją zastąpią
Napar z tej rośliny pobudza trawienie, wykazuje działanie moczopędne (pomaga uporać się z kamicą nerkową) i przyspiesza tempo przemiany materii, ułatwiając oczyszczanie organizmu ze szkodliwych toksyn. Można go stosować również zewnętrznie, szczególnie przy trądziku i innych schorzeniach skórnych, np. łuszczycy czy egzemy.
Liście malin
Malina to nie tylko smaczne i pachnące owoce, które można spożywać na surowo albo przerabiać na pyszne przetwory. Od wieków w medycynie ludowej ceni się również liście tej rośliny.
Przygotowany z nich napar wykazuje imponujące właściwości. Chętnie sięgają po niego zwłaszcza kobiety w zaawansowanej ciąży. Choć badania naukowe nie potwierdziły dawnych teorii, że regularne picie herbatki z liści malin przyspiesza poród, jednak na pewno go ułatwia, gdyż napar działa rozkurczająco i wzmacniająco na mięśnie macicy, co także pomaga łagodzić dolegliwości związane z menstruacją i menopauzą rodu. Wykazuje też właściwości detoksykacyjne, antybakteryjne oraz przeciwzapalne. Dobrze wpływa na układ pokarmowy, sprawdza się choćby w przypadku biegunek.
Kwiaty lipy
Nie tylko obłędnie pachną i przeciągają pszczoły, dzięki którym możemy później zajadać się pysznym miodem, ale od dawna są także uznawane za wartościowy produkt leczniczy. Nic dziwnego, bowiem kwiaty lipy stanowią bogate źródło wielu cennych substancji, m.in. flawonoidów, garbników oraz olejków eterycznych.
Przyrządzany z nich napar sprawdza się przy przeziębieniu, zapaleniu gardła, anginie czy grypie – działa napotnie i łagodzi kaszel czy chrypkę. Powinny po niego sięgać również osoby zmagające się nadmierną pobudliwością i napięciem nerwowym. Mikstura z kwiatów lipy wykazuje właściwości relaksujące, pomaga uporać się ze zmęczeniem spowodowanym długotrwałym wysiłkiem umysłowym, pozwala szybciej zasnąć.
Krwawnik
Bardzo powszechna w Polsce roślina. Krwawnik rośnie na poboczach dróg, polach, łąkach i nieużytkach, dlatego bywa uznawany za chwast, tymczasem wykazuje imponujące właściwości lecznicze.
Napar z jego kwiatostanów pomaga zbić wysoką gorączkę, reguluje perystaltykę jelit, łagodzi rozmaite problemy żołądkowe: wzdęcia czy przewlekłe zaparcia. Sprawdza się również w czasie walki ze zbędnymi kilogramami. Stymuluje procesy trawienne i poprawia przyswajanie składników odżywczych. Można go wykorzystać również do kąpieli, szczególnie, gdy zmagamy się z trądzikiem i stanami zapalnymi skóry.
Mięta
Chyba żadna inna roślina nie wykazuje tak wspaniałych właściwości chłodzących i orzeźwiających. Nieprzypadkowo miętę (a przynajmniej jej aromat) tak chętnie wykorzystują producenci lodów czy nektarów owocowych.
Interesujące właściwości wykazuje też przygotowany z niej napar, świetnie wpływający na procesy trawienne, perystaltykę jelit i stymulację wydzielania soków żołądkowych. Skutecznie łagodzi zaparcia, przynosi też ulgę osobom zmagającym się z zespołem jelita drażliwego. Miętowy napar pomaga również zwalczyć ochotę na słodycze, o czym warto pamiętać stosując rozmaite diety.
Szałwia
Bardzo ceniona roślina, zwłaszcza w kuchni śródziemnomorskiej, gdzie dodaje się ją do tłustych mięs, drobiu oraz ryb. Szałwia znakomicie poprawia też smak sałatek i potraw z pomidorów czy grochu. Napar z jej liści ma natomiast silnie działanie lecznicze.
To zioło o silnych właściwościach antyseptycznych, grzybobójczych i przeciwpotnych. Pijąc regularnie szałwiowy napar możemy pozbyć się nadmiernej potliwości. Mikstura pomaga też w leczeniu niestrawności i wzdęć, obniża poziom cukru we krwi, a stosowana regularnie – pobudza apetyt. Szałwiowy wyciąg warto stosować jako płukankę do włosów. Nie tylko je wzmocni i zapobiegnie wypadaniu, ale również pomoże w pozbyciu się łupieżu, a nawet… "ufarbuje" siwe włosy na ciemny brąz.
Rumianek
"Wzrok i słuch posila. Już niemowlętom podaje się do picia napar z rumianku jako środek uspokajający i uśmierzający bóle" – zachwycała się w dziele "Physica" św. Hildegarda z Bingen, XII-wieczna mistyczka i uzdrowicielka. Ta polna roślina o delikatnych białych kwiatach wciąż jest ceniona ze względu na imponujące właściwości lecznicze.
Napar z rumianku działa przeciwzapalnie i rozkurczowo, dlatego jest zalecany przy dolegliwościach pokarmowych, np. wzdęciach. Ułatwia trawienie, łagodzi dolegliwości związane z wrzodami. Łagodzi bóle miesiączkowe, a także minimalizuje wahania nastrojów, które pojawiają się w tym trudnym dla kobiety czasie. Rumiankowy napar jest zalecany osobom zestresowanym, to bardzo skuteczny środek na bezsenność czy migreny.