6 pysznych pomysłów na kalafiora

Chcesz poczuć japońskie klimaty? Przyrządź kalafiora tak, jak robią to mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni, czyli w delikatnym cieście. Dzięki tempurze warzywo zachowa pełnię smaku i zyska przyjemną chrupkość.

Jej przygotowanie nie jest trudne. Mąkę (pszenną i kukurydzaną, w proporcji 3:1) mieszamy z lodowatą wodą, aż masa nabierze konsystencji gęstej śmietany. Japończycy czasami dodają do ciasta kostki lodu, dzięki czemu w kontakcie z rozgrzanym tłuszczem nie staje się gumowate. W zimnej masie obtaczamy różyczki kalafiora (powinny być podobnej wielkości), a następnie zanurzamy w rozgrzanym oleju (sezamowym, ryżowym lub rzepakowym). Jego temperatura również jest bardzo istotna, powinna wynosić około 170 st. Jak ją sprawdzić? Wrzucając do tłuszczu kawałek ciasta – gdy zanurzy się do połowy, a później wypłynie na powierzchnię, to znak, że możemy dodawać kalafiora.

Specjał będzie gotowy, gdy ładnie się przyrumieni. Po wyjęciu odkładamy go na papierowy ręcznik, by odsączyć tłuszcz. Podajemy z ryżem i sosem z bulionu dashi, wina mirin i sosu sojowego (wszystkie składniki wlewamy do rondelka, doprowadzamy do wrzenia, zdejmujemy z gazu i pozostawiamy do ostygnięcia).

Bazą tego włoskiego przysmaku jest zwykle ciasto drożdżowe, ale z powodzeniem można je zastąpić spodem z kalafiora. Jak go przygotować?

Pół główki kalafiora ścieramy na tarce o grubych oczkach i podprażamy przez kilka minut na suchej patelni. Po wystudzeniu mieszamy ze startą główką mozzarelli, jajkiem i ząbkiem czosnku przeciśniętym przez praskę. Doprawiamy solą, pieprzem oraz ziołami. Wykładamy na blachę i pieczemy 20 minut w 200 st. Na spodzie układamy preferowane dodatki i pizzę ponownie wkładamy do piekarnika, na kwadrans.

Pyszny pomysł na obiad. Jego realizacja wymaga jednak trochę czasu i cierpliwości, niezbędnych do przygotowania sosu beszamelowego.

Potrzebować będziemy masła (120 g), mąki pszennej (100 g), mleka (600 ml) oraz przypraw: soli, białego pieprzu i świeżo startej gałki muszkatołowej. Masło rozpuszczamy w rondelku o grubym dnie, na małym ogniu, co pewien czas mieszając, by się nie przypaliło. Dosypujemy mąkę i prażymy, cały czas mieszając drewnianą łyżką. Po kilku minutach, gdy składniki dobrze się połączą i uzyskamy bladą zasmażkę, zdejmujemy z ognia i powoli dolewamy lekko podgrzane mleko, cały czas ubijając sos trzepaczką. Masa musi być aksamitna, bez grudek. Na koniec doprawiamy ją solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Sos jeszcze chwilę gotujemy, nie doprowadzając do wrzenia.

W międzyczasie dużego kalafiora dzielimy na różyczki, które kilka minut podgotowujemy, by zmiękły, ale zachowały chrupkość. Układamy je w natłuszczonej formie do zapiekania, zalewamy beszamelem, posypujemy startym serem żółtym oraz wiórkami masła i zapiekamy, aż powierzchnia ładnie się zrumieni.

Panierowany plaster mięsa wieprzowego podawany z ziemniakami i zasmażaną kapustą to absolutna klasyka polskiej kuchni, bez której trudno wyobrazić sobie niedzielny obiad. A gdyby klasycznego schabowego zastąpić alternatywną wersją z… kalafiora? Zdaniem autorki przepisu, Marty Dymek, twórczyni bloga Jadłonomia, efekt jest przepyszny.

Kalafiora dzielimy na pół wzdłuż łodygi, po czym każdą połówkę kroimy na plastry o grubości około centymetra. W misce mieszamy bułkę tartą (pół szklanki), sól i świeżo zmielony czarny pieprz, po czym przesypujemy na duży talerz. Do naczynia wsypujemy mąkę z ciecierzycy (pół szklanki), szczyptę soli, dolewamy sos sojowy (łyżkę), mieszamy, a następnie powoli dolewamy wodę (ok. pół szklaki), cały czas mieszając trzepaczką, aż do uzyskania masy o konsystencji śmietany.

Każdy plaster kalafiora zanurzamy najpierw w mokrej panierce, a później obsypujemy suchą, z obu stron. Na dużej patelni rozgrzewamy olej, wkładamy schabowego i smażymy 3-4minuty z każdej strony. Serwujemy z ziemniakami i koperkiem oraz kapustą zasmażaną.

Smaczna i aromatyczna propozycja na jesienny obiad. Jak przygotować prostą zupę z kalafiora?

W dużym garnku rozgrzewamy olej, po czym dodajemy pokrojonego na grube kawałki pora (tylko białą część) i drobno posiekaną cebulę. Podsmażamy pięć minut, aż warzywa zmiękną. Dolewamy cztery szklanki bulionu drobiowego (najlepiej niesolonego), dodajemy grubo pokrojonego kalafiora (ok. 600 g), suszony tymianek i kminek (po pół łyżeczki). Gotujemy na małym ogniu przez ok. pół godziny, aż kalafior zmięknie. Przed podaniem zupę doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i posypujemy startym serem pleśniowym, np. gruyère (75 g).

Pyszną przekąskę możemy przygotować z różnych składników, nawet tych niezbyt docenianych na co dzień, jak chociażby liście kalafiora, zwykle uznawane za nieprzydatny odpadek i wyrzucane do kosza. Tymczasem kryją w sobie m.in. dużo błonnika, który reguluje pracę jelit i ułatwia usuwanie toksycznych produktów przemiany materii.

By przygotować z liści chipsy wystarczy pokroić je na mniejsze kawałki, skropić oliwą, posypać ulubionymi przyprawami i piec w piekarniku przez 10-15 minut.