6 produktów, po których będziesz jeszcze bardziej głodny
Nie ma znaczenia, czy masz silną wolę. I tak nie opanujesz napadu głodu, bo pewne produkty lub ich składniki pobudzą twój apetyt. Które z nich najlepiej oszukują twój organizm?
Oszukują nasz organizm
Nie ma znaczenia, czy masz silną wolę. I tak nie opanujesz napadu głodu, bo pewne produkty lub ich składniki pobudzą twój apetyt. Które z nich najlepiej oszukują twój organizm?
Nigdy na pusty żołądek! Żucie gumy przez długi czas pobudza soki żołądkowe i zwiększa ich ilość. To sygnał dla żołądka, że nadszedł czas na trawienie jedzenia. Czujemy głód - naturalną reakcją jest sięgnięcie po coś konkretnego. Jeśli tego nie zrobimy, pobudzone soki - nie znajdując nic do "przerobienia" - mogą podrażniać jelita. A w efekcie - doprowadzić nawet do rozstroju w postaci biegunki. Dlatego specjaliści radzą - jeśli chcemy żuć gumę, to tylko bezpośrednio po jedzeniu. Wówczas spełni swe zadanie. Pamiętajmy też, że miętowa bardziej pobudza żołądek do działania niż owocowa.
Dietetyczne napoje gazowane
Dietetyczny, zero kalorii - te hasła zachęcają. Nie dajmy się jednak zwieść. Jak dowodzą badania, napoje gazowane sprawiają, że szybko odczuwamy głód. A przecież nie po to pijemy dietetyczną colę, by za chwilę rzucić się na kalorycznego hamburgera. Jak twierdzi Sharon Fowler (University of Texas Health Science Center w San Antonio) sztuczne słodziki wykazują właśnie takie działanie, bo - w odróżnieniu od zwykłych cukrów - nie zawierają w sobie niczego, co mogłoby przytłumić apetyt. Dlaczego tak się dzieje? Problem w tym, że sztuczne substancje słodzące, ze względu na słodki smak oszukują nasz organizm, co prowadzi do uwalniania insuliny. Tak naprawdę organizm nie otrzymuje cukru, a wyrzut insuliny powoduje nagłe obniżenie poziomu cukru we krwi, co natychmiast pobudza apetyt! Warto przypomnieć, że aspartam blokuje też produkcję serotoniny, która kontroluje m.in. nastrój i apetyt. W konsekwencji pojawiają rozmaite zachcianki na produkty pobudzające produkcję serotoniny np. na czekoladę.
Syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy
Jest bardzo tani, dodaje się go więc do wielu produktów spożywczych - nie tylko do napojów czy słodyczy, ale też m.in. do warzyw w puszkach, keczupu czy chleba. Oprócz słodzenia służy także do utwardzania i konserwowania żywności. W Stanach Zjednoczonych spotkać go można niemal wszędzie, w krajach unijnych na szczęście jest rzadziej używany. Syrop zakłóca metabolizm do tego stopnia, że człowiek praktycznie "nie może" przestać jeść. Tak trudno kontrolować apetyt, ponieważ syrop spowalnia wydzielanie leptyny. A to hormon, który w zdrowym organizmie obniża poziom insuliny, wysyłając informację do mózgu - "przestań jeść, zjadłeś już wystarczającą ilość".
Mrożone obiady
Co jeść, gdy nie ma czasu na przygotowanie porządnego obiadu? Fastfoodowe przekąski nie są żadnym rozwiązaniem, ale gotowe mrożone dania wcale nie są lepsze. Po pierwsze - nie posiadają tyle kalorii, by nas nasycić. Po drugie - nie dostarczają nam błonnika w dostatecznej ilości, tak by zapełnić i rozszerzyć nasz żołądek. Szczególnie daje się we znaki brak świeżych warzyw i owoców. Poza tym jak każda przetworzona żywność mrożone obiady są ubogie w cenne składniki odżywcze. Najlepiej jeść je stosunkowo rzadko, zawsze z sałatką lub pokrojonymi owocami lub warzywami.
Ciastka i inne wypieki
Biały cukier i mąka nie mają w sobie ani błonnika, ani nie posiadają żadnych wartości odżywczych. Efekt po zjedzeniu słodyczy jest natychmiastowy - czujemy się najedzeni i syci. Ale regularne folgowanie sobie takim zachciankom, oprócz oczywistych efektów w postaci dodatkowych kilogramów, przynosi jeszcze jedną negatywną zmianę. Chęć na coś słodkiego odczuwamy coraz częściej, jest to wynikiem gwałtownych wahań poziomu cukru we krwi (wysoki poziom to hiperglikemia, zbyt niski - hipoglikemia). To z kolei powoduje uodparnianie się organizmu na insulinę i jest powodem problemów z pozbyciem się nadwagi.
Zupa instant
Jednym ze składników zupek chińskich czy instant jest glutaminian sodu. Zresztą wydaje się, że współczesny przemysł spożywczy nie mógłby bez niego istnieć. Znany pod nazwą E 621 lub MSG jest dodawany do wielu przetworzonych produktów żywnościowych. Czysty glutaminian prawie nie ma smaku, ale dodany do potrawy wydobywa z niej oryginalne walory smakowe, wzmacnia zapach. Zdania na temat jego szkodliwości są podzielone, ale pewne jest, że wywołuje "sztuczny" apetyt, zakłócając funkcjonowanie rdzenia mózgowego, który reguluje podstawowe funkcje naszego ciała.