Wszystkie zalety jesiennej dyni
Sezon na dynie w pełni, a jednak niewiele osób wykorzystuje je w kuchni. A szkoda, bo dynie mają mnóstwo zalet - są zdrowe, zawierają bardzo mało kalorii i mnóstwo substancji odżywczych. Jednocześnie delikatny smak tych warzyw sprawia, że są bardzo uniwersalne w kuchni - tylko od naszej inwencji i dodatków zależy, w jakie kulinarne dzieło przemienimy banalną na pozór dynię.
Sezon w pełni
Sezon na dynie w pełni, a jednak niewiele osób z niego korzysta. A szkoda, bo warzywa te mają mnóstwo zalet - są zdrowe, zawierają bardzo mało kalorii i mnóstwo substancji odżywczych. Jednocześnie ich delikatny smak sprawia, że są bardzo uniwersalne w kuchni - tylko od naszej inwencji i dodatków zależy, w jakie kulinarne dzieło przemienimy banalną na pozór dynię. Szkoda więc nie skorzystać z okazji i przegapić jesienny "wysyp". Jakie właściwości ma to imponujące warzywo i co można z niego wyczarować? Sprawdźmy.
AD/mmch/kuchnia.wp.pl
Dynia kontra robaki
Od wieków dynie cenione są ze względu na swoje właściwości lecznicze. Słyną z nich przede wszystkim pestki, których dziesiątki znajdziemy w każdym warzywie. Nie wyrzucajmy ich. Świeże pestki zawierają bowiem kukurbitacynę - naturalne lekarstwo na pasożyty przewodu pokarmowego od lat stosowane jako skuteczny środek niszczący glisty ludzkie czy tasiemce. Terapia pestkami jest polecana przede wszystkim dzieciom cierpiącym na robaczycę. W przeciwieństwie do wielu farmaceutyków nie ma bowiem żadnych skutków ubocznych i może być stosowana w każdym wieku.
Wspomaganie układu moczowego
Po przekąskę w postaci pestek dyni regularnie powinni sięgać mężczyźni. Dieta bogata w dyniowe pestki zmniejsza bowiem ryzyko wystąpienia chorób gruczołu krokowego, w tym nowotworów. Inną cenną właściwością jest ich działanie moczopędne. Dzięki temu są pomocne w profilaktyce chorób nerek i pęcherza. Smaczne pestki mogą też być rozwiązaniem problemu moczenia u dzieci. Wystarczy, by maluch zjadł kilka sztuk po wieczornym posiłku i dzięki temu opróżnił pęcherz przed pójściem do łóżka. Pestki powinny jednak stanowić tylko dodatek do właściwej kuracji zaleconej przez lekarza.
Pogromca złego cholesterolu
W nasionach dyni znajduje się też inny cenny składnik - olej roślinny zawierający fitosterole i nienasycone kwasy tłuszczowe, które hamują odkładanie się w tkankach złego cholesterolu. To szczególnie ważne w przypadku osób chorujących na miażdżycę. W ich diecie pestki dyni, powinny pojawiać się regularnie.
Moc witamin
Cenne dla zdrowia są jednak nie tylko nasiona tego jesiennego warzywa. Prawdziwą skarbnicą substancji odżywczych jest miąższ. Znajdziemy w nim praktycznie wszystkie witaminy - B1, B2, PP, E i C. Warzywo to bogate jest także w błonnik, żelazo, fosfor, magnez, selen, cynk, miedź i mangan. Poza tym, co nie mniej ważne, dynia jest warzywem, które bardzo rzadko uczula, a jednocześnie jest dobrze tolerowane przez przewód pokarmowy. Choć zawiera dużo pektyn, nie wywołuje wzdęć czy biegunek. To wszystko sprawia, że dynia stanowi jeden z pierwszych stałych pokarmów, jaki podajemy dziecku.
Karoten dla pięknej skóry
Dynia, druga po marchewce, słynie z dużej zawartości karotenu. Ten roślinny barwnik sprawia, że nasza skóra wygląda pięknie i staje się bardziej "opalona". Oczywiście z niczym nie należy przesadzać. Nadmiar beta-karotenu stanowi spore obciążenie dla wątroby. Dynia poprawi jednak nie tylko kolor skóry, ale wpłynie też na jej gładkość. Miąższ tego warzywa zawiera bowiem sporo cynku, który pomaga w leczeniu chorób skórnych - trądziku czy opryszczki.
Dynia na diecie
Warzywny symbol jesieni to także najlepszy przyjaciel osób dbających o linię. 100 gramów dyni to tylko 30 kcal, nie ma więc obawy, że odłoży się w naszym organizmie w postaci niechcianego tłuszczyku. W odchudzaniu pomaga również duża zawartość błonnika, który przyspiesza i reguluje trawienie. Jak wiele innych warzyw dynia ma w sobie sporo wody. Dzięki niej nasze komórki są bardziej jędrne i zdrowsze, a poza tym możemy pozwolić sobie na objętościowo sporą przekąskę, która nadal pozostanie niskokaloryczna. Nie bez znaczenia jest też fakt, że jako jedna z nielicznych, dynia ma odczyn zasadowy, czyli nie zakwasza organizmu.
Pomarańczowa pieczeń
Choć zdrowotne właściwości dyni są nie do przecenienia, warto zastanowić się także nad tym, jakie możliwości daje nam ona w kuchni. A są one olbrzymie. Doskonale nadaje się zarówno do gotowania, duszenia czy pieczenia. Nie rozpada się podczas obróbki i zachowuje zwartą strukturę. Znakomitym pomysłem na wykorzystanie dyni jest upieczenie jej (z małą ilością soli, oliwy i czosnku). Można potraktować ją jako danie główne lub dodatek do dań mięsnych. Przepis jest prosty: dynię kroimy na ćwiartki bez obierania skóry, wydrążamy pestki, skrapiamy oliwą, solimy i dodajemy przetarty czosnek. Następnie pieczemy godzinę w piekarniku nagrzanym do 150 stopni C i gotowe.
Zapiekanka z dyni
Warzywa te można wykorzystać również do przygotowania pysznych zapiekanek. Znakomitym połączeniem jest dynia z mięsem, ryżem i serem. Zapiekanka wspaniale wygląda i smakuje, a jej przygotowanie jest bardzo proste: pół kilograma dyni obieramy i kroimy w plastry. Układamy w wysmarowanej tłuszczem brytfance warstwę warzyw, solimy i pieprzymy. Drugą warstwę tworzy mięso mielone (doprawione solą i pieprzem i wymieszane z jajkiem), trzecią warstwą jest ugotowany na sypko ryż. Potem znów dynia, mięso i ryż. Na koniec układamy warstwę dyni i posypujemy startym serem żółtym lub mozzarella. Wszystko zalewamy szklanką rosołu i pieczemy ok. godzinę.
Sok lub smoothie z dyni
Jesienią warto spróbować pysznego i zdrowego napoju dyniowego. Do miksera wkładamy dwie szklanki pokrojonej w kostkę dyni, pół banana, plasterek imbiru, łyżkę miodu, trochę cynamonu i dwa goździki. Dolewamy trochę wody i miksujemy do uzyskania odpowiedniej konsystencji. W razie potrzeby można dosłodzić miodem. Zdrowe, pyszne i nietypowe.
Warzywny deser
I na koniec dyniowe ciasto - jedno z najpopularniejszych dań w kuchni amerykańskiej. Formę do ciasta smarujemy margaryną. Trzy szklanki mąki mieszamy z proszkiem do pieczenia, sodą i cynamonem. Dynię obieramy, ścieramy na tarce i odciskamy nadmiar soku (powinno być ok. szklanki masy). Margarynę (pół kostki) ucieramy ze szklanką cukru na puszystą masę. Powoli do masy dodajemy cztery żółtka z jajek. Białka ubijamy na sztywno. Masę z żółtkami dodajemy powoli do mąki i dyni. Mieszamy i na koniec dodajemy pianę z białek. Pieczemy przez godzinę w temp. 180 stopni C. Pyszne i oryginalne.
AD/mmch/kuchnia.wp.pl