Ketchup na zdrowie!
Mało który sos - szczególnie sos gotowy - ma szansę trafić na listę super jedzenia. Dlaczego? Powody są różne. Albo ma mnóstwo kalorii, albo zawiera dużo szkodliwych dodatków i konserwantów, albo podnosi poziom cholesterolu... Tymczasem ketchup - oczywiście dobry ketchup - to produkt naprawdę godny polecenia. Co ciekawe, pod niektórymi względami jest nawet zdrowszy, niż same pomidory, z których został zrobiony.
Czy warto jeść ketchup?
Mało który sos - szczególnie sos gotowy - ma szansę trafić na listę super jedzenia. Dlaczego? Powody są różne. Albo ma mnóstwo kalorii, albo zawiera dużo szkodliwych dodatków i konserwantów, albo podnosi poziom cholesterolu. Tymczasem ketchup - oczywiście dobry ketchup - to produkt naprawdę godny polecenia. Co ciekawe, pod niektórymi względami jest nawet zdrowszy niż same pomidory, z których został zrobiony.
- Dobry ketchup, koncentrat czy sos pomidorowy to kulinarny skarb. Żeby jednak się nim cieszyć, trzeba albo zrobić go samemu, albo bardzo uważnie robić zakupy, bo także w przypadku tego produktu, niestety łatwo trafić na bubel - mówi Barbara Dąbrowska-Górska, specjalista ds. żywienia człowieka.
Uwaga na podróbki
Kiepski produkt, a właściwie pseudo ketchup, poznamy po jego składzie. Jeśli na pierwszym miejscu listy składników nie będą figurowały pomidory - odstawmy go na półkę.
- Zdarzają się takie ketchupy, które składają się przede wszystkim z wody i właśnie ona będzie zajmowała pierwsze miejsce na etykiecie. Co to oznacza? Że mamy w ręku produkt, w którym pomidory zostały rozcieńczone, a nam przecież zależy na ich koncentracji. Jednocześnie taki sos wymaga użycia wielu sztucznych substancji, które dodadzą mu smaku i go zakonserwują - ostrzega ekspertka.
Domowy jest najlepszy
Jeśli ketchup zrobiony został zgodnie ze sztuką, bazę sosu stanowią pomidory. Im więcej tym lepiej.
- Producenci zazwyczaj podają, ile gramów pomidorów użyto do wytworzenia 100 g produktu. Powinno być ich przynajmniej ok. 2 razy więcej. Czyli np. 190 - 230 g pomidorów, na 100 g ketchupu, to taka przyzwoita norma. Przy takiej proporcji nie ma potrzeby dodawania substancji konserwującej. Sos wystarczy spasteryzować - tłumaczy dietetyczka prowadząca poradnię barbaradabrowska.pl.
- To bardzo ważne, bo do przedłużenia okresu trwałości ketchupu, często dodawany jest benzoesan sodu - substancja, która ma właściwości alergizujące, zaostrza ataki astmy, może powodować bóle brzucha i głowy.
Jak w przypadku wszystkich innych produktów spożywczych, ketchup jest tym lepszy, im krótsza jest lista składników, z których został zrobiony.
- Tak naprawdę powinno ich być pięć: pomidory, cukier, ocet, sól i przyprawy. Nic więcej nie jest potrzebne - ocenia ekspertka.
Niebezpiecznie cukier
Przygotowując sos pomidorowy w domu możemy wyeliminować z niego niepożądany, a niemal zawsze obecny składnik - cukier.
- Cukier zazwyczaj znajduje się na drugim miejscu listy składników, co już pokazuje, że stosuje się go bardzo dużo. Jest to około 30 g w 100 gramach sosu. Cukier dodawany jest oczywiście dla poprawienia smaku, bo pomidory są kwaskowe. Warto jednak szukać takich produktów, które tego cukru zawierają mniej. Jednocześnie świadomi obecności tego składnika, powinniśmy raczyć się ketchupem w rozsądnych granicach - radzi Barbara Dąbrowska-Górska.
Zbyt duża zawartość cukru to właściwie jedyna wada dobrego ketchupu. Poza tym, to długa lista cennych składników.
- Sos zawiera wszystkie wartościowe substancje, które znajdują się w pomidorach. Jest ich mnóstwo. Moim zdaniem na uwagę zasługują jednak przede wszystkim dwa: potas i - gwiazda ketchupu - likopen - wymienia ekspertka.
Cenny skład
Keczup jest doskonałym źródłem potasu. Optymalna jego dawka wynosi 3,5 tys. mg dziennie.
- Potas przede wszystkim odpowiada za prawidłową kurczliwość mięśni. Większość potasu magazynowana jest w mięśniach i to właśnie za ich prawidłową pracę odpowiada ten pierwiastek. Jednak to nie jedyna jego rola. Potas obniża też ciśnienie krwi i pomaga zachować równowagę kwasowo-zasadową organizmu - wyjaśnia dietetyczka.
- Po pierwsze sam potas ma odczyn zasadowy, a zazwyczaj problemem jest zakwaszenie organizmu, a po drugie działa moczopędnie, przez co pomaga usuwać z organizmu sód.
Cenny skład
Największą zaletą ketchupu jest jednak likopen.
- Panuje opinia, że ketchup zawiera więcej likopenu niż pomidory, z których go zrobiono. To oczywiście nie jest możliwe. Jednak dzięki obróbce - gotowaniu, przecieraniu, rozdrabianiu itd., dochodzi do uwolnienia likopenu z połączeń komórkowych, przez co staje się on znacznie lepiej przyswajalny. Dzięki temu rzeczywiście więcej likopenu trafia do naszego organizmu z keczupu, sosu czy soku pomidorowego niż z całego, czy nawet pokrojonego w plastry pomidora - tłumaczy specjalista ds. żywienia człowieka.
A likopenu powinniśmy przyjmować jak najwięcej. Ten silny przeciwutleniacz nie tylko chroni organizm przed wieloma chorobami cywilizacyjnymi, ale też skutecznie hamuje rozwój komórek nowotworowych.
- Jednocześnie karotenoid ten obniża też poziom cholesterolu i chroni przed miażdżycą. Im wyższy poziom likopenu we krwi - tym większa ochrona dla organizmu - dodaje ekspertka.
Jeśli chodzi o źródła naturalne, nie odnotowano przedawkowania likopenu. Dlatego nie warto iść na łatwiznę i kupować likopenu w pastylkach, tylko korzystać z dobrodziejstwa natury i jeść pomidory, a zwłaszcza ich przetwory.
AD/mp/WP Kuchnia