Jak wybrać najlepszą kawę rozpuszczalną?
Sięgamy po nią, bo jest tania, łatwa w przygotowaniu, smaczna i powszechnie dostępna. Pasuje do śniadania, lunchu czy popołudniowego ciastka. Uważajmy jednak, by kupując kawę rozpuszczalną, nie wybrać produktu marnej jakości, który ma jedynie kilka-kilkanaście procent kawy, za to całą wyliczankę sztucznych dodatków, aromatów, stabilizatorów i zagęszczaczy. Czym się kierować, kupując kawę instant?
Gdy w 2010 roku miesięcznik „Świat Konsumenta” zlecił niezależnemu niemieckiemu laboratorium zbadanie ośmiu rodzajów kawy rozpuszczalnej z polskiego rynku, okazało się, że w niektórych próbkach znaleziono więcej ochratoksyny A niż przewiduje norma. Ochratoksyna A to trucizna produkowana przez pleśń - jest bardzo toksyczna i działa rakotwórczo. Jeśli raz ją spożyjemy, pozostanie w naszym organizmie, siejąc w nim spustoszenie i bardzo mu szkodząc.
Jednak po kawę rozpuszczalną sięgamy chętnie – bo nie trzeba jej mielić bądź parzyć czy czekać, aż fusy opadną; wystarczy zalać gorącą wodą, dodać cukier i ewentualnie mleko. Tyle fatygi. Kawa rozpuszczalna powstaje w wyniku pokruszenia ziaren, które następnie przepuszczane są pod dużym ciśnieniem przez strumień wody o wysokiej temperaturze. Potem ziarenka się czyści i suszy, aż staną się proszkiem, który możemy rozpuścić w wodzie.
Kupujemy najlepszą kawę instant
Niestety, na rynku wiele jest produktów, które dobrą kawą są jedynie z nazwy. I nie chodzi nawet o toksyczne substancje w nich obecne. Wystarczy przeczytać etykietę, by przekonać się, że w kawie rozpuszczalnej często niewiele jest kawy, za to sporo dodatków, barwników, zagęszczaczy i stabilizatorów. Nierzadko kawa rozpuszczalna robiona jest z ziaren najgorszej jakości. Czy to znaczy, że powinniśmy całkowicie z niej zrezygnować? Niekoniecznie. Warto jednak wiedzieć, czym kierować się w czasie zakupów. Oto najważniejsze wskazówki.
- Zawsze szukaj kawy rozpuszczalnej, która zawiera 100 proc. naturalnej kawy.
- Powszechnie uznaje się, że najlepszą kawą wśród rozpuszczalnych jest kawa liofilizowana (tzw. kryształki), w procesie której stosuje się liofilizację – suszenie ziaren przez wymrażanie. Przede wszystkim nie zagraża ona układowi krążenia, zawiera mniej kofeiny, obniża ryzyko wystąpienia cukrzycy. Kawa liofilizowana jest również bardziej aromatyczna i smaczniejsza od reszty kaw rozpuszczalnych – tych w postaci granulek i proszku.
- Zawsze, zawsze czytaj etykiety! Jeśli skład produktu to kilka linijek, wśród których dominują sztuczne dodatki, barwniki, aromaty, emulgatory, utwardzone oleje roślinne (czyli szkodliwe tłuszcze trans) czy zagęszczacze, nie kupuj go. Pamiętaj, że składników, które umieszczone są na początku listy, jest zawsze najwięcej.
- Porównaj skład kilku kaw rozpuszczalnych pod kątem ilości kawy. Niektóre mają jej zaledwie kilka procent, inne ok. 10-20, a jeszcze inne znacznie więcej – te najlepszej jakości nawet 100 proc.
- Dobrym wyborem są droższe, ale zdrowsze ekologiczne (organiczne) kawy rozpuszczalne. Są one liofilizowane, nie zawierają dodatków, barwników czy zagęszczaczy, a sama kawa pochodzi z wysokiej jakości gospodarstw ekologicznych.
- Pomyśl o zastąpieniu tradycyjnej kawy rozpuszczalnej kawą zbożową. Popularna Inka ma w składzie ponad 70 proc. zbóż (jęczmień, żyto), cykorię i buraka cukrowego. Zawiera m.in. białko, błonnik. Nie ma w niej kofeiny, sztucznych dodatków czy stabilizatorów. Na rynku są również produkty będące mieszkanką zbóż i naturalnej kawy.
- Uważaj na napoje 3w1 i 2w1 (zawierają m.in. cukier, zabielacz, utwardzony tłuszcz roślinny) oraz szczególnie na „rozpuszczalne napoje kawowe” o różnym smaku, sprzedawane np. jako domowe latte czy macchiato. W takich produktach głównym składnikiem jest cukier, a w składzie obecne są też emulgatory, stabilizatory, aromaty, substancje zagęszczające, utwardzone tłuszcze roślinne. Ilość kawy? Sprawdziliśmy – w jednym z takich napojów to zaledwie… 3 proc.
* Co jeszcze musimy wiedzieć?*
Warto pamiętać, że kawa rozpuszczalna zawiera nikiel. Ten, gdy jest w nadmiarze, przyczynia się do powstawania alergii, uszkadza błony śluzowe, niekiedy może sprzyjać rozwojowi nowotworów.
Szklanka kawy rozpuszczalnej ma średnio 75 mg kofeiny, czyli niewiele więcej od herbaty (ta ma średnio 50-60 mg kofeiny). A ponieważ kawa rozpuszczalna jest słabsza, zazwyczaj pijemy jej więcej. Zwróćmy jednak uwagę, aby były to góra około cztery kubki dziennie.
Statystyczny Polak wypija ok. 500 filiżanek kawy rocznie.
Ewa Podsiadły-Natorska/mmch/kuchnia.wp.pl