Dlaczego warto i jak zrobić flaczki?
Klasyka w weselnym menu lub podczas rodzinnych spotkań. Mimo że niektórych do konsumpcji zniechęca sama nazwa, danie to nadal cieszy się sporą popularnością. Warto wiedzieć, że potrawa ta ma mało kalorii i dostarcza cennych składników odżywczych. Oto co warto wiedzieć zanim zabierzemy się do gotowania tego przysmaku.
Lepiej smakują niż się nazywają
Klasyka w weselnym menu lub podczas rodzinnych spotkań. Mimo że niektórych do konsumpcji zniechęca sama nazwa, danie to nadal cieszy się sporą popularnością. Warto wiedzieć, że potrawa ta ma mało kalorii i dostarcza cennych składników odżywczych. Oto co warto wiedzieć zanim zabierzemy się do gotowania tego przysmaku.
Polska klasyka
W Polsce najpopularniejsze są flaki wołowe oraz wieprzowe, ale można spotkać się z flaczkami z żołądków drobiowych, a nawet z podrobów jelenia, daniela czy łosia. Wegetariańska wersja tego dania przygotowywana jest z boczniaków. Sposób przyrządzania flaczków zmieniał się przez wieki, jednak głównym składnikiem potrawy mającej formę gęstej zupy były i są oczyszczone oraz pokrojone w cienkie paski fragmenty zwierzęcego żołądka (wszystkie jego części: księgi, czepiec, żwacz i trawieniec - dwie ostatnie mają największą wartość kulinarną).
Bogactwo składników
Flaki warto wprowadzać do jadłospisu, ponieważ są potrawą niskokaloryczną - 100 g zawiera zaledwie 80 kcal. To doskonałe źródło białka (niezbędnego w procesach przemiany materii), witaminy B2 (która uczestniczy przemianach węglowodanów, tłuszczu i białka oraz dostarczaniu energii w łańcuchu oddechowym), a także ważnego dla zdrowego wyglądu skóry kolagenu. Natomiast tłuszczu jest w tym daniu niewiele, bo tylko około 2 gramów.
Flaczki dostarczają również wapnia, który stanowi podstawowy materiał budulcowy kości i zębów. Bez niego nie możemy liczyć na prawidłową pracę serca i układu naczyniowego. Wpływa także na obniżenie ciśnienia krwi. Cenna jest również zawartość żelaza w tym daniu. Pierwiastek ten odgrywa ważną rolę w zwalczaniu bakterii i wirusów przez system immunologiczny. Reguluje również metabolizm cholesterolu oraz sprzyja detoksykacji szkodliwych substancji w wątrobie.
Przygotowując flaczki lepiej wybierać wołowe, ponieważ flaki wieprzowe zawierają duże ilości cholesterolu oraz więcej tłuszczu. Osoby chore na dnę moczanową powinny je omijać ze względu na dużą zawartość puryn.
Ze sklepu czy domowe?
Na sklepowych półkach bez trudu znajdziemy słoiki z gotowymi flakami, które po podgrzaniu możemy podać na stół. Jednak zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest przyrządzenie ich własnoręcznie. Mamy wtedy pewność, że są dobrze oczyszczone i nie zawierają konserwantów czy substancji wzmacniających smak.
Przepis na pyszne flaki nie jest zbyt skomplikowany. Na początku żołądki trzeba starannie umyć i moczyć przez 2-3 godziny. Po wyjęciu z wody tniemy je na mniejsze kawałki i za pomocą noża lub szczotki ryżowej usuwamy szlam. Oczyszczone flaki powtórnie myjemy w ciepłej wodzie, a następnie zalewamy czystą wodą i gotujemy. Po zagotowaniu odcedzamy. Najlepiej powtórzyć tę czynność trzy razy, do ostatniego gotowania dodając liście laurowe. Po ugotowaniu i ostygnięciu należy obciąć ciemne brzegi i pokroić flaki w paski. Do przygotowania potrawy wykorzystujemy tylko jasne fragmenty.
Smak doprawionych flaczków
Po obróbce wstępnej zalewamy flaki wcześniej przygotowanym rosołem i gotujemy przez 2-3 godziny na małym ogniu. W razie ubywania płynu należy uzupełniać go wrzątkiem. Flaki muszą być miękkie. W rondelku, w małej ilości wody gotujemy obrane i pokrojone w słupki jarzyny: seler, por, marchewkę i pietruszkę, z dodatkiem łyżki masła. Gdy są miękkie, przekładamy je razem z wywarem do flaczków. Możemy również wzbogacić smak potrawy posiekaną cebulą i czosnkiem. Dorzucamy ziele angielskie oraz liść laurowy i gotujemy całość do miękkości warzyw (ok. 20 min). Aby flaki były zdrowsze i smaczniejsze, warto dodać do nich zioła: mielonego imbiru, kolendry, gorczycy, kminku oraz majeranku. Dodatki te ułatwią procesy trawienia.