Dania z piwem na Dzień Piwowara
25 maja to tradycyjny Dzień Piwowara. Zawód ten cieszy się szacunkiem od wieków, bo przecież efektem pracy piwowarów jest złocisty napój, uwielbiany na całym świecie. Dziś gdy wraca moda na małe, niemal domowe browary, przybywa samych piwowarów, jak i gatunków piwa na sklepowych półkach.
Piwo nie tylko na grzańce
Zawód piwowara cieszy się szacunkiem od wieków, bo przecież efektem pracy piwowarów jest złocisty napój, uwielbiany na całym świecie. Dziś gdy wraca moda na małe, niemal domowe browary, przybywa samych piwowarów, jak i gatunków piwa na sklepowych półkach.
Złocisty, niskoalkoholowy trunek ceniony jest przede wszystkim jako napój. Coraz więcej osób sięga jednak po piwo jako dodatek do potraw. Do łask wracają stare przepisy, tworzone są także nowe. Nic dziwnego, lekko gorzkawy napój doskonale nadaje się do gotowania. Poprawia smak potraw, dodaje im specyficzny aromat. Kto ma ochotę wypróbować piwo w kuchni, powinien skorzystać z naszych propozycji. Nie muszą się ich obawiać nawet te osoby, które nie piją alkoholu. W trakcie gotowania ten i tak wyparuje, pozostawiając jedynie piwny smak. A więc do dzieła!
Fakty i mity o piwie
Golonka w piwie
To tradycyjne danie pochodzi z Niemiec, ale i w Polsce cieszy się ogromną popularnością. Aby przygotować golonkę w piwie, potrzebne będą: dwie duże golonki, litr dobrego, ciemnego piwa, liść laurowy, włoszczyzna, cztery ząbki czosnku, cebula, sól i pieprz. Golonki podsmażamy na oliwie, aż się zrobią złociste. Wrzucamy do garnka wraz z oczyszczoną włoszczyzną, liściem laurowym, czosnkiem, solą i pieprzem i gotujemy około pół godziny. Przekładamy do brytfanny, zalewamy szklanką wywaru z gotowania golonek, piwem i dodajemy podsmażoną cebulę. Wszystko pieczemy w temp. 180 stopni C, aż mięso stanie się miękkie. Pozostały sos redukujemy i polewamy nim golonki. Podajemy, oczywiście, z kuflem zimnego piwa.
Ryba w cieście piwnym
To tradycyjne angielskie danie znajduje coraz więcej zwolenników nie tylko na Wyspach Brytyjskich. Potrzebne nam będą: filety z morskiej ryby (dorsz, flądra, sola, morszczuk, mintaj), pół litra piwa, mąka, sól, jajko, olej do głębokiego smażenia, sól i pieprz. Filety kroimy na kawałki, usuwając wszystkie pozostałe ości, lekko solimy i posypujemy pieprzem. Przygotowujemy ciasto: do miski wsypujemy dwie szklanki mąki, wlewamy piwo, dodajemy łyżeczkę soli. Mieszamy - ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany. Rozgrzewamy olej. Filety moczymy w cieście i wrzucamy na olej. Smażymy, aż będą złociste. Odsączamy na ręczniku papierowym z tłuszczu i podajemy z frytkami.
Zupa piwna
Mule w piwie
Jeśli mamy w domu dobre, lekkie piwo belgijskie z jednego z małych tamtejszych browarów, warto skorzystać i przygotować tradycyjne belgijskie danie: mule w piwie. Dobrze oczyszczone mule przemywamy pod zimną wodą i wrzucamy do garnka. Zalewamy je połową litra piwa, dodajemy pokrojony w kosteczkę ząbek czosnku, sól, pieprz i gotujemy pod przykryciem, aż małże się otworzą. Posypujemy zieloną pietruszką i podajemy z bagietką.
Naleśniki z owocami
Przygotowując naleśniki, najczęściej używamy wody lub mleka. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by te płyny zastąpiło w cieście piwo. Przygotowujemy więc: pół litra piwa, szklankę wody gazowanej, trzy jajka, pół szklanki roztopionego masła, około półtorej szklanki mąki, łyżeczkę soli i łyżkę cukru. Wszystko dokładnie mieszamy mikserem, by uzyskać lejące się ciasto. Odstawiamy je na co najmniej pół godziny. Przygotowujemy owoce: jabłka i gruszki obieramy i kroimy na małe kawałki. Truskawki kroimy na pół. Owoce przerzucamy na patelnię i smażymy na maśle kilka minut. Na koniec posypujemy cukrem pudrem. Naleśniki smażymy na rozgrzanej patelni i podajemy z owocami.
Biała, piwna kiełbasa
Biała kiełbasa, której smak wszyscy (poza wegetarianami) znamy doskonale, może zyskać, gdy do jej przygotowania użyjemy piwa. Danie jest pyszne, inne niż zwykle i banalnie proste. Białą kiełbasę układamy w naczyniu żaroodpornymi, dodajemy pokrojoną w półplasterki cebulę i wszystko zalewamy dobrym, najlepiej ciemnym piwem. Dodajemy liść laurowy, ziele angielskie oraz pieprz i pieczemy około pół godziny. Pod koniec do powstałego sosu dodajemy łyżeczkę miodu i łyżeczkę musztardy. Pieczemy jeszcze kilka minut. I gotowe!
AD/mp/WP Kuchnia