10 najdziwniejszych nazw dla wina

Szokują, dziwią i śmieszą - w ten sposób zwracamy na nie uwagę

Obraz

/ 10Fat Bastard

Obraz
© fatbastardwine.com

Fat Bastard, czyli "tłusty bękart", to wino produkowane i rozprowadzane przy francusko-brytyjskiej współpracy. "BusinessWeek" nazwał FAT Bastard zjawiskiem marketingu, ponieważ, mimo dziwnej nazwy, marka bardzo dobrze się sprzedaje.

(Dominika Dankowska)

/ 10Bitch

Obraz
© flickr.com/joshparent/at/sa/

Pochodzi z Australii. Jego wymowna nazwa powtórzona jest jeszcze 77 razy na odwrocie butelki.

/ 10Le Vin de Merde

Obraz
© levindemerde.com

W dosłownym tłumaczeniu "gówniane wino". Pochodzi z południowej Francji, z okolic Montpellier. Wina z tamtej okolicy nie cieszyły się uznaniem, dlatego Jean Mark Speziale postanowił przekornie nazwać swój produkt. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę.

/ 10Oops

Obraz
© flickr.com/xt0ph3r/at/sa/

Przez długi czas wszyscy byli pewni, że to jest chilijski Merlot. Dopiero w 1994 roku okazało się, że wingrona, z których produkowano wino, to wcale nie był Merlot, ale Carmenere.

/ 10Arrogant Frog

Obraz
© arrogantfrog.fr

"Arogancka żaba" produkowana jest na Południu Francji, blisko Morza Śródziemnego.

/ 10Elephant on a Tightrope

Obraz
© elephantonatightrope.com

Po polsku "Słoń na linie", nazwa nie została wybrana przypadkowo. Według twórców marki, słonie posiadają cechy, które są ważne dla wina: dobrze rozwinięte zmysły smaku i węchu oraz poczucie równowagi.

/ 10Cat's pee on a Gooseberry Bush

Obraz
© nobleestates.com

Pochodzi z Nowej Zelandii, a jego nazwa nawiązuje do kocich sików. Seria kocich win skłąda się na: Sally cat, FAT cat i Cat's pee on a Gooseberry Bush.

/ 10Mad Housewife

Obraz
© madhousewifecellars.com

"Szalona pani domu", to seria win wyprodukowana z myślą o kobietach. Promowana jest pod hasłem: "Czym byłoby domowe szczęście bez odrobiny wina?".

/ 10Blasted church

Obraz
© blastedchurch.com/

"Wysadzony kościół", wino pochodzące z Kolumbii, swoją nazwę zawdzięcza drewnianemu kościołowi, który w 1929 roku przeniesiono do Okanagan Falls przy pomocy dynamitu.

10 / 10Vampire - True Blood

Obraz
© vampire.com

True Blood - "Prawdziwa krew", to jedno z win serii Vampire. W ich ofercie można znaleźć także wino Dracola.

Wybrane dla Ciebie

Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna
Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy obraną cebulę trzeba przechowywać w lodówce? Wiele osób wciąż popełnia błąd
Czy obraną cebulę trzeba przechowywać w lodówce? Wiele osób wciąż popełnia błąd
Dodaj do rosołu w całości. Będzie idealnie klarowny i nabierze pięknego koloru
Dodaj do rosołu w całości. Będzie idealnie klarowny i nabierze pięknego koloru
Mięso idealne dla dzieci oraz seniorów. Ogrom minerałów i białka, a mało tłuszczu
Mięso idealne dla dzieci oraz seniorów. Ogrom minerałów i białka, a mało tłuszczu
Tych grzybów nigdy nie susz. Tracą smak, konsystencję, a nawet stają się niestrawne
Tych grzybów nigdy nie susz. Tracą smak, konsystencję, a nawet stają się niestrawne
Znajdziesz w każdym warzywniaku, ale zapomniana. Doskonała na stłuszczoną wątrobę i problemy z jelitami
Znajdziesz w każdym warzywniaku, ale zapomniana. Doskonała na stłuszczoną wątrobę i problemy z jelitami
Najdroższe grzyby. Kilogram kosztuje 250 tys. zł, ale niewielu odważy się je zbierać
Najdroższe grzyby. Kilogram kosztuje 250 tys. zł, ale niewielu odważy się je zbierać
Kiedyś jadali go tylko chińscy cesarze. Dziś ten grzyb rośnie też w Polsce, ale jest mało znany
Kiedyś jadali go tylko chińscy cesarze. Dziś ten grzyb rośnie też w Polsce, ale jest mało znany