Żętyca – tradycyjny specjał na upalne dni

Najlepiej smakuje popijana z drewnianego czerpaka w bacówce na karpackiej hali. Jeszcze na początku XX wieku była uznawana za produkt leczniczy i serwowana kuracjuszom w uzdrowiskach. Walory odżywcze żętycy do dziś nie podlegają dyskusji, dlatego warto po nią sięgać jak najczęściej.

Oscypki w Zakopanem
Źródło zdjęć: © Getty Images

Żętyca czy żentyca? – językoznawcy od dawna toczą nierozstrzygnięty do dzisiaj spór, jak prawidłowo należy nazywać ten góralski przysmak. Przyjmuje się, że obie formy są prawidłowe. W efekcie na liście produktów tradycyjnych ministerstwa rolnictwa figuruje zarówno żętyca z Żywiecczyzny, jak i żentyca z Podhala.

Nazwa pochodzi prawdopodobnie z języka… rumuńskiego i jest spolszczoną wersją słowa "jintita". Zawdzięczamy ją przybyłym z obszaru dzisiejszej Rumunii pasterzom wołoskim, którzy już w średniowieczu wędrowali przez Karpaty, zajmując się przede wszystkim uprawą roli i hodowlą owiec. To oni odkrywali przed przodkami dzisiejszych górali tajniki przetwarzania mleka owczego i wytwarzania z nich bundzu, bryndzy, oscypka czy właśnie żętycy, cenionej już w XIX w.

W 1899 r., w "Ludzie", organie Towarzystwa Ludoznawczego we Lwowie ukazał się opis produkcji żętycy. "Do dojenia wypędzają owce w miejsca ogrodzone, przed takowem stoi ławka, na której siedzą pasterze tyłem do owiec; poczem owce pojedynczo pomiędzy nogi pasterzom przełażą, którzy takowe chwytają i do drewnianych skopków doją. Wydojone mleko przecedza baca przez szmatkę do potężnego kotła miedzianego, wiszącego na haku w środku szałasu pod ogniem palącym i dla łatwiejszego ukwaszenia dodaje nieco podpuszczki z cielęcego żołądka (klag), i wtedy mleko się ścina na ser i oddziela od serwatki czyli żętycy. Żętycę odlaną, w której jeszcze płatki sera pływają, gotują jeszcze z godzinę; potem służy ona za pokarm pasterzom, którą piją czerpakami; jest ona nader pożywną i dla osłabionych chorych nader skuteczną".

W Zakopanem wybierali najlepsze oscypki

Żętyca – wartości odżywcze

Jeszcze na początku XX w. żętyca była uznawana za produkt leczniczy i wykorzystywano ją podczas kuracji w licznych uzdrowiskach. "(…) z rana o godzinie zwykle siódmej, a czasem i wcześniej, kurujący się pije naprzód żętycę (…). Po żętycy dopiero, do której niektórzy dodają nieco wody mineralnej, pije się samą wodę ze źródła Józefiny lub Magdaleny" – tak opisywał harmonogram dnia kuracjuszy w Szczawnicy Onufry Trembecki w pracy "Dietetyka, czyli ogólne prawidła zachowania się przy piciu wód lekarskich i żętycy, tudzież przy używaniu kąpiel ciepłych i zimnych oraz kąpiel morskich" z 1862 r.

Gdy rok wcześniej w Krynicy otwarto pierwszą aptekę o wdzięcznej nazwie "Pod Aniołkiem", oprócz przeróżnych farmaceutyków sprzedawano tam również wyrabianą ma miejscu żętycę.

Napój miał regulować pracę systemu pokarmowego i działać uspokajająco. Zalecano go osobom zmagającym się z problemami układu moczowego oraz oddechowego (zwłaszcza gruźlikom). Górale od wieków cenili żętycę za walory odżywcze (stanowiła ważny element diety baców i juhasów), ale również uznawali ją za skuteczny… afrodyzjak.

żętyca
© Getty Images

Żętyca jest bogatym źródłem białek, w tym aminokwasów egzogennych, których organizm nie umie sam syntetyzować, a które są niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania. Dostarcza solidnej dawki laktoferyny, która wspomaga dojrzewanie komórek układu immunologicznego oraz kwasu pantotenowego niezbędnego do prawidłowego przyswajania białek, cukrów i tłuszczów oraz syntezy niektórych hormonów.

Napój jest skarbnicą witamin z grupy B (przede wszystkim B1, B2, B6 i B12) i licznych mikroelementów, m.in. fosforu, wapnia, sodu czy jodu.

Jak wykorzystać żętycę

Żętyca powstaje przez "odwarzenie" (podgrzanie do pierwszych objawów gotowania) serwatki będącej produktem ubocznym w procesie przetwarzania mleka owczego na ser, zwykle oscypek lub bundz. Bacowie oraz juhasi zazwyczaj piją ją jeszcze ciepłą, resztę zlewają do dużego naczynia zwanego pucierą, w którym przez kilka dni fermentuje i nabiera kwaśnego smaku.

Po schłodzeniu żętyca staje się produktem nie tylko pożywnym, ale również skutecznie gaszącym pragnienie w ciepły dzień. Można ją także wykorzystać w kuchni, choćby jako marynatę do mięsa – baranina czy wieprzowina, która spędzi kilkanaście godzin w zalewie z żętycy po upieczeniu będzie krucha i delikatna.

Owczy napój warto też dodać do gulaszu, pod koniec przygotowywania potrawy. Świetnie sprawdzi się jako baza pysznej zupy, dla której inspiracją może być sodra – wielkanocny przysmak z Podhala. Gotujemy wywar warzywny na żeberkach, dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki, a gdy zmiękną dolewamy żętycę wymieszaną z mlekiem.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Babcia co roku robi zapas na zimę. Ten sok zastępuje pół domowej apteczki
Babcia co roku robi zapas na zimę. Ten sok zastępuje pół domowej apteczki
Wiele osób nie ma świadomości. Wyjaśniamy, czy trzeba obierać pomidory
Wiele osób nie ma świadomości. Wyjaśniamy, czy trzeba obierać pomidory
Lipiec to idealny moment na ten zabieg. Zapewni obfite zbiory malin
Lipiec to idealny moment na ten zabieg. Zapewni obfite zbiory malin
Lubisz cebulę dymkę? Oto jak wpływa na twój organizm, gdy ją jesz
Lubisz cebulę dymkę? Oto jak wpływa na twój organizm, gdy ją jesz
Nasi dziadkowie pili w PRL-u, a my zapomnieliśmy. Oczyszcza organizm i pomaga obniżyć cholesterol
Nasi dziadkowie pili w PRL-u, a my zapomnieliśmy. Oczyszcza organizm i pomaga obniżyć cholesterol
Czy polski jaśmin można wykorzystać w kuchni? Wiele osób się zastanawia
Czy polski jaśmin można wykorzystać w kuchni? Wiele osób się zastanawia
Dziś zapomniane warzywo, kiedyś królowało na polskich stołach. Pomaga obniżyć ciśnienie
Dziś zapomniane warzywo, kiedyś królowało na polskich stołach. Pomaga obniżyć ciśnienie
Dosyp do porannej kawy. Naukowcy zapewniają, że może opóźniać alzheimera
Dosyp do porannej kawy. Naukowcy zapewniają, że może opóźniać alzheimera
Wielu myśli, że jest zdrowsza od pizzy. Ale czy na pewno?
Wielu myśli, że jest zdrowsza od pizzy. Ale czy na pewno?
Znany dietetyk ubolewa. Polacy jedzą go zbyt mało, a ma zbawienny wpływ na jelita i hamuje cukrzycę
Znany dietetyk ubolewa. Polacy jedzą go zbyt mało, a ma zbawienny wpływ na jelita i hamuje cukrzycę
Taką wodę piję w lecie. Cudownie oczyszcza organizm i poprawia samopoczucie
Taką wodę piję w lecie. Cudownie oczyszcza organizm i poprawia samopoczucie
Coraz chętniej te niepozorne listki dorzucamy do dań. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
Coraz chętniej te niepozorne listki dorzucamy do dań. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm