Zaczęłam pić ją rano zamiast kawy. Mam więcej sił, koncentracja poprawiła się, a spodnie są luźniejsze
Poranki wcale nie muszą zaczynać się od filiżanki mocnej kawy. Okazuje się, że jeden prosty nawyk wprowadzony do codziennej rutyny może dodać energii, poprawić pamięć i koncentrację, a przy okazji pomóc w zrzuceniu zbędnych kilogramów.
Zielona herbata zagościła w moim kubku zupełnie przypadkiem, jako alternatywa dla codziennej kawy. Szybko jednak zauważyłam, że poranne zmęczenie mija szybciej, umysł pracuje sprawniej, a ochota na podjadanie między posiłkami zdecydowanie się zmniejszyła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sałatka z wędzonym kurczakiem. Znika ze stołu szybciej niż się ją robi
Energia bez rozdrażnienia
Zielona herbata zawiera kofeinę, ale w towarzystwie L-teaniny – aminokwasu, który łagodzi jej działanie i wspomaga koncentrację. Dzięki temu zamiast nagłego pobudzenia i równie szybkiego spadku energii, odczuwa się stabilne skupienie i większy spokój. Regularne picie naparu może pozytywnie wpływać na pamięć, nastrój i codzienną produktywność – bez efektu kofeinowego rollercoastera. Dodatkowo, wspiera pracę układu nerwowego, zmniejsza uczucie rozdrażnienia i może poprawiać jakość snu, nawet mimo zawartości kofeiny.
Sprzymierzeniec w odchudzaniu
Badania opublikowane w The Journal of Nutrition potwierdzają, że zielona herbata skuteczniej wspiera spalanie tłuszczu niż inne napoje z kofeiną. Jej składniki, w tym szczególnie EGCG, przyspieszają metabolizm i ułatwiają redukcję tkanki tłuszczowej. W badaniu przeprowadzonym przez Tschuida i współpracowników trzy miesiące suplementacji ekstraktem z zielonej herbaty pozwoliły na znaczną utratę masy ciała i obniżenie BMI u osób z nadwagą.
Zdrowie serca i układu krążenia
Zielona herbata jest bogata w antyoksydanty – głównie katechiny – które chronią organizm przed wolnymi rodnikami, wspomagają pracę serca i mogą obniżać poziom "złego" cholesterolu LDL. Działa też łagodnie moczopędnie, co sprzyja usuwaniu nadmiaru wody z organizmu i poprawie samopoczucia, zwłaszcza przy diecie bogatej w sól. Regularne spożywanie naparu może również wspierać prawidłowe ciśnienie krwi, a zawarte w nim związki chronią naczynia krwionośne przed uszkodzeniami.
Nie tylko dla sylwetki
Co ciekawe, składnik aktywny zielonej herbaty – CAGTE – został przebadany pod kątem wpływu na chorobę Alzheimera. Choć w badaniu wykorzystano dawkę większą niż przy zwykłym spożyciu, pierwsze wyniki okazały się obiecujące. Towarzystwo Alzheimera zauważyło, że ekstrakt może wpływać na białka związane z rozwojem choroby, jednak podkreślono, że potrzebne są dalsze, dokładniejsze analizy.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.