Wiosenne przebudzenie
Aż chciałoby się zrzucać czapki i ciepłe szaliki, gdy tylko pierwsze nieśmiałe wiosenne promienie słońca stopią śniegi. Jednak taka aura może okazać się niebezpieczną dla naszego zdrowia. Częste zmiany pogody, gdy słupek rtęci wciąż waha się pomiędzy minusową i dodatnią temperaturą, obniżają naszą odporność. Nie służą nam także odwilże i zimne wiatry. Trzeba więc wzmocnić układ odpornościowy, aby uchronić się przed przywitaniem wiosny jako chory przykuty do łóżka.
Aż chciałoby się zrzucać czapki i ciepłe szaliki, gdy tylko pierwsze nieśmiałe wiosenne promienie słońca stopią śniegi. Jednak taka aura może okazać się niebezpieczną dla naszego zdrowia. Częste zmiany pogody, gdy słupek rtęci wciąż waha się pomiędzy minusową i dodatnią temperaturą, obniżają naszą odporność. Nie służą nam także odwilże i zimne wiatry. Trzeba więc wzmocnić układ odpornościowy, aby uchronić się przed przywitaniem wiosny jako chory przykuty do łóżka.
Jedną z najczęstszych chorób towarzyszących przełomowi zimy i wiosny jest grypa - choroba zakaźna, wywołana przez wirusy. Często można pomylić ją ze zwykłym przeziębieniem. Jest jednak znacznie groźniejsza. Zaczyna się niewinnie. Po okresie wylęgania wirusa, co trwa zwykle 1-2 dni chory zaczyna gorączkować, boli go głowa, mięśnie i stawy, ma złe samopoczucie. Dodatkowo tym objawom towarzyszy podrażnienie błony śluzowej gardła, krtani, często suchy kaszel, pojawia się chrypka, katar. Aby wyleczyć grypę, nie narażając się na naprawdę groźne powikłania, trzeba pozostać w łóżku przynajmniej do czasu, aż ustąpi gorączka.
Wiosenne menu
Aby właściwie funkcjonowały komórki odpornościowe chroniące nas przed grypą, powinniśmy pamiętać o jedzeniu potraw bogatych w cynk, selen, żelazo, witaminy B6, A, C, E. Głównym źródłem tych cennych składników są warzywa i owoce, których powinniśmy zjadać 400-800 g dziennie. Przygotowując obiadowe menu doceńmy paprykę, kalafior i szpinak. Mają dużo witaminy C. Jej przyswajanie zwiększają zawarte w cebuli flawonoidy, dlatego powinniśmy ją dodawać do każdej potrawy. Na talerzu nie powinno też zabraknąć smakołyków z dyni, cukinii, brukselki, cykorii i porów. Mają one najwięcej witaminy A. Głównym źródłem witaminy E są oleje, szczególnie słonecznikowy i sojowy, a fasola, kukurydza i przetwory zbożowe z grubego przemiału wzbogacają dietę w niezbędne mikroelementy.
Groźne nowalijki
Dbając o swoje zdrowie często sięgamy po dostępne w sklepach wczesne rzodkiewki, sałatę, cebulkę, szczypiorek. Może się jednak okazać, że zamiast wzmocnić organizm, zatrujemy się. Często nieuczciwi producenci dodają ogromną ilość nawozów, aby ich warzywa szybko rozwijały się. Bezpieczniej jest poczekać, gdy będzie na tyle ciepło, aby marchewka, pietruszka i inne wiosenne smakołyki mogły bez popędzania wyrosnąć na grządkach. Na razie swoje ogromne zapotrzebowanie na naturalne witaminy możemy zaspokoić wysianą na kawałku mokrej gazy rzeżuchą lub posadzoną w doniczce pietruszką.
Wystaw się na słońce
Ochronę przed pozimowym katarem zwiększa częste przebywanie na słońcu. Jego światło sprzyja produkcji witaminy D, która odgrywa istotną rolę w zwalczaniu stanów zapalnych. **Tak więc, gdy tylko pierwsze promienie słońca pojawią się na wiosennym niebie, warto pamiętając o ciepłym ubraniu wybrać się na spacer do parku lub lasu. Przy okazji można zaobserwować jak przyroda budzi się do życia.
MWM
Zobacz w innych serwisach: