Wężowy owoc w dyskoncie. Poprawia trawienie lepiej niż ziołowe herbatki
Określany jest również jako oszpilna jadalna lub "wężowy owoc". Ta druga nazwa nawiązuje do charakterystycznego wyglądu skórki pokrytej drobnymi łuskami, które przypominają skórę gada.
Salak pochodzi z południowo-wschodniej Azji. Najpopularniejszy jest w Malezji i Indonezji. Owoce salaka to jagody o długości ok. 5 cm, rosnące w kiści przy podstawie palmy. Słodko-kwaskowaty środek ukryty jest w twardej, brązowej skorupce. Do jedzenia nadaje się biały, galaretowaty miąższ. Aby się do niego dostać, wystarczy rozłamać skorupkę.
Jadalny jest miąższ dojrzałych owoców. Wówczas pokryta łuskami skórka jest łamliwa i można ją bez trudu oddzielić od miąższu. Salak ma ciekawy orzeźwiający smak, choć niektórzy uważają, że zostawia w ustach nieprzyjemny, jakby lekko sfermentowany posmak.
Salak to bogate źródło witamin C i A oraz z grupy B. Znajdziemy w nim także wapń, fosfor, żelazo i błonnik. Wystarczą 1-2 sztuki dziennie, by poprawić perystaltykę jelit. W większych ilościach może jednak wywołać biegunkę. Jest to dość kaloryczny owoc. 100 g dostarcza ok. 82 kcal. Najlepiej jeść go na surowo – osobno lub w sałatce owocowej. Wzbogaci także smak deserów i ciast. W Azji popularne są przetwory z salaka. Marynuje się go w occie jak gruszki.
Salak kupimy teraz w Lidlu. 100 g kosztuje 3,99 zł.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl