Tort z chleba – jak zrobić elegancką przekąskę?
Szukasz pomysłu na efektowną przekąskę kryjącą bogactwo smaków i aromatów? Przygotuj chlebowy tort, którym mieszkańcy Skandynawii zajadają się od blisko 100 lat. To świetna propozycja zarówno na domową imprezę, jak i wiosenny piknik.
Korzeni tego przysmaku należy szukać w Szwecji, gdzie już na początku XX wieku dużą popularnością cieszyły się wielowarstwowe kanapki, które z czasem zaczęły przyjmować formę tortu zwanego "smörgåstårta". Po raz pierwszy to określenie pojawiło się w 1934 roku na łamach dziennika "Söderhamns Tidning".
Specjał przyrządza się najczęściej z okazji wesel, urodzin i innych uroczystości, m.in. Midsommar, czyli corocznego festiwalu odbywającego się w okresie przesilenia letniego. W Szwecji działa nawet stowarzyszenie Smörgåstårtans Vänner, czyli "Przyjaciele tortu chlebowego". Potrawa ma też swoje święto (obchodzone 13 listopada) oraz miejsce w Księdze Rekordów Guinnessa, gdzie figuruje smörgåstårta o długości… 510 metrów, wykonana w 1985 r. przez Hasse Petterssona z Köping.
Dziś tym przysmakiem zajadają się nie tylko Szwedzi, ale również Norwegowie, Finowie, Estończycy, Duńczycy, Islandczycy, a nawet Amerykanie, Brytyjczycy czy Chorwaci. Wielkim atutem chlebowego tortu jest możliwość komponowania go z rozmaitych składników. Ich dobór zależy tylko od naszej fantazji i upodobań smakowych.
Najbardziej niezdrowe przekąski
Chleb, ale jaki?
Bazą tego niezwykłego tortu jest oczywiście chleb. W tradycyjnych szwedzkich przepisach pojawiało się zwykle pieczywo żytnie, jednak dziś nawet w Skandynawii bywa ono coraz częściej zastępowane chlebem tostowym, który ma pożądaną miękkość i jest łatwy do formowania.
Kupując tego typu produkty zwracajmy jednak uwagę na skład. Dobrej jakości pieczywo tostowe powinno być wypiekane na bazie zakwasu chlebowego albo drożdży, bez użycia konserwantów i sztucznych polepszaczy smaku. W praktyce bywa z tym różnie.
Na sklepowych półkach dominują chleby pszenne, do produkcji których stosuje się mąkę z ziaren pszenicy, które w procesie produkcyjnym są pozbawiane zewnętrznej osłonki – otrębów i zarodków. W efekcie surowiec traci cenne składniki odżywcze, zwłaszcza błonnik, natomiast staje się bogatym źródłem skoncentrowanych węglowodanów. Częste spożywanie chleba pszennego grozi nadwagą i otyłością, ale również zakwaszeniem organizmu, co skutkuje spadkiem odporności czy permanentnym zmęczeniem. Dlatego do tortu lepiej wykorzystać pełnoziarniste pieczywo tostowe.
Unikajmy produktów zawierających cukier, a jeśli jest to niemożliwe, wybierajmy takie, w których znajduje on daleko na liście składników. Uważajmy na inny popularny dodatek do pieczywa tostowego – syrop glukozowy, podobnie jak sacharoza bardzo kaloryczny, sprzyjający rozwojowi nadwagi oraz podwyższający poziom glukozy we krwi.
Zdecydowanie zrezygnujmy z zakupu chleba "wzbogaconego" utwardzonymi tłuszczami roślinnymi, których spożywanie znacząco zwiększa ryzyko schorzeń układu krążenia i otyłości, a także przyczynia się do powstawania przewlekłych stanów zapalnych, czego konsekwencją bywają nowotwory.
Tort chlebowy – jak go zrobić?
Przygotowanie tortu jest proste, choć wymaga trochę pracy. Na początku kromki dobrej jakości chleba (najlepiej żytniego, zgodnie ze szwedzką tradycją) okrajamy ze skórek i układamy na dużym półmisku, najlepiej tworząc z nich kwadrat. Pamiętajmy, że powinny ciasno do siebie przylegać.
Na chlebową podstawę nakładamy pierwszą warstwę nadzienia. Jeśli chcemy uzyskać efektownie wyglądający tort, każda z warstw powinna różnić się kolorem. Masy muszą mieć dość gęstą konsystencję, dlatego przed nałożeniem na chleb warto schłodzić je w lodówce.
Pierwsza może być warstwa zielona, np. z groszku (świeżego lub mrożonego), który gotujemy kilka minut, schładzamy, a następnie miksujemy na gładką masę z rozgniecionymi ząbkami czosnku, posiekaną miętą, uprażonymi na patelni ziarnami słonecznika, startym parmezanem, oliwą z oliwek oraz sokiem z cytryny. Pastę doprawiamy solą, pieprzem i szczyptą gałki muszkatołowej.
Oczywiście to tylko jedna z propozycji. Smaczną i aromatyczną warstwą tortu chlebowego może być też klasyczne pesto – świeże liście bazylii blendujemy z uprażonymi orzeszkami piniowymi, czosnkiem, parmezanem i oliwą.
Jak przygotować warstwy o innych kolorach? Na przykład z konserwowej fasoli czerwonej zmiksowanej z posiekaną czerwoną cebulą, suszonymi pomidorami, płatkami migdałowymi, świeżym tymiankiem, płatkami chili i olejem z pomidorów.
Różowe nadzienie otrzymamy po zblendowaniu serka śmietankowego z wędzonym łososiem, jajkami na twardo, słodką papryką, chrzanem i majonezem. Warstwę tortu może też stanowić pasta z podsmażonych pieczarek i cebuli, sera, żółtej papryki i majonezu.
Szwedzi chętnie stosują prostą masę z jajek na twardo, majonezu, koperku i soku z cytryny. Do nadzienia dodają też gotowane i drobno posiekane krewetki, szynkę, resztki pieczonego kurczaka czy tuńczyka.
Poszczególne warstwy przekładamy oczywiście ciasno ułożonymi kromkami chleba. Na koniec wierzch i boki tortu smarujemy serkiem śmietankowym lub "lukrem" z majonezu zmieszanego ze śmietaną albo serkiem mascarpone i odrobiną soku z cytryny. Do dekoracji możemy użyć np. pomidorków koktajlowych, pokrojonej, różnokolorowej papryki, oliwek, kaparów, świeżych liści szpinaku, bazylii czy roszponki, grzybków marynowanych, "różyczek" z szynki albo wędzonego łososia lub plasterków jajka na twardo.
Przed podaniem tort chlebowy schładzamy w lodówce przez minimum 2-3 godziny.