Światowy Dzień Soku: pij na zdrowie

Przygotowując soki w domu możemy poszukiwać nowych smaków i eksperymentować z dodatkami. Wystarczy jedynie zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt i pamiętać o kilku prostych wskazówkach. Jak przekonuje Michael Murray, autor "Księgi soków. Pysznego przewodnika po zdrowiu i witalności", świeże soki są bogatsze w wartości odżywcze w porównaniu z sokami z kartonu czy butelki. Gotowe soki są pasteryzowane, co prowadzi do utraty niektórych witamin i mikroelementów. Wyciskane w domu soki to świetny sposób na przemycenie porcji warzyw i owoców w codziennej diecie. Zastępują one drogie suplementy, wspierają odporność organizmu, wspomagają odchudzanie i detoksykację, opóźniają efekty starzenia, zapobiegają wielu chorobom cywilizacyjnym. Wartości odżywcze szybciej przenikają do komórek naszego ciała niż z warzyw i owoców spożywanych w całości. Co znajdziemy w naturalnym soku? Przede wszystkim wodę, a także białko, węglowodany, oleje, witaminy, minerały, enzymy, przeciwutleniacze.

Aby cieszyć się codziennie świeżymi sokami, musimy zainwestować w odpowiedni sprzęt. Na rynku znajdziemy sokowirówki, sokowniki miażdżące oraz trybikowe. Różnią się one sposobem działania oraz ceną. Dlatego musimy się zastanowić, jak często będziemy używać naszego urządzenia oraz, jakie funkcje nas interesują. Warto także zwrócić uwagę na jego moc. Pomocny może się okazać także blender. Wyciskarka oddziela płyn od wytłoczyn. Natomiast z pomocą blendera uzyskujemy papkę lub mus. W ten sposób możemy przygotować koktajle oraz smoothies. Warto używać tych sprzętów jednocześnie – np. mus z banana mieszamy z sokiem wyciśniętym truskawek czy borówek.

Michael Murayy radzi, by warzywa i owoce kupować z ekologicznych gospodarstw od sprawdzonych sprzedawców. Wtedy będziemy mieć pewność, że były hodowane bez pestycydów i sztucznych nawozów. Wybieramy dojrzałe, świeże okazy bez oznak pleśni i zepsucia. Uszkodzone i odbarwione nie nadają się do spożycia. Przed wrzuceniem do sokownika dokładnie je myjemy i kroimy na mniejsze kawałki. Nie musimy ich obierać. Z wyjątkiem cytrusów, mango i dyni. Najwięcej składników odżywczych znajduje się pod skórką. Przyrządzając soki wieloowocowe, zaczynamy od wyciskania miękkich owoców ni warzyw, potem dodawajmy dopiero te twardsze. Wytłoczyny możemy wykorzystać do przygotowania zup czy muffinek.

Dietetycy zalecają, by dziennie wypić ok. 1,5 szklanki soku owocowego i 3 szklanki warzywnego. Łatwo popaść w rutynę, przyrządzając je codziennie, dlatego nie należy bać się eksperymentów. Michael Murray przekonuje, że wyciskanie i picie soków z warzyw i owoców to sposób na dostarczenie cennych składników odżywczych w smacznej i wygodnej postaci. Aby sobie ułatwić komponowanie napojów, używajmy w każdym tygodniu produktów w różnych kolorach. Możemy je przygotowywać z warzyw, których nie mamy w zwyczaju jeść. Wykorzystajmy to, by zapewnić różnorodność diety i przełamać rutynę. Pamiętajmy też, że wbrew niektórym opiniom, nie ma przeciwskazań do łączenia owoców i warzyw.

Najlepiej wypić sok od razu po wyciśnięciu. Jeśli jednak nie mamy takiej możliwości, przechowujmy go w termosie lub szczelnie zamkniętej szklanej butelce w lodówce, ale nie dłużej niż 12 godzin. Im świeższy, tym smaczniejszy i zdrowszy. Soki można także mrozić. Najlepszy czas na wypicie świeżego soku jest rano, zaraz po przebudzeniu, jeszcze przed śniadaniem. Nasz organizm najszybciej przyswoi składniki odżywcze bez angażowania układu trawiennego, a my dostaniemy prawdziwego energetycznego kopa.

W sklepach możemy znaleźć soki jednodniowe. Czy to dobra alternatywa dla soków wyciskanych w domu? Tak, ale podczas zakupów musimy być czujni. Soki jednodniowe, zgodnie z nazwą, mają jednodniową datę przydatności do spożycia. Nie są one pasteryzowane, dlatego powinny być przechowywane w temperaturze ok. 2 stopni. W innym wypadku zepsują się, a co gorsza, rozwiną się w nich liczne bakterie z rodzaju salmonella czy drożdże z gatunku saccharomyces. Zwróćmy tez uwagę, kiedy soki zostały przywiezione do sklepu i w jakiej temperaturze były wcześniej przechowywane.

Przesyłając zdjęcie lub filmik na adres dziejesie@wp.pl potwierdzasz, że jesteś jego autorem i zgadzasz się na jego wykorzystanie na portalu Wirtualna Polska, naszych profilach na Facebooku i Instagramie oraz w Telewizji WP, jak również, że wszystkie osoby utrwalone w tych materiałach wyraziły zgodę na takie wykorzystanie.