Sos z pigwy. Jak go zrobić i do czego podać?
Surowe owoce pigwy są mało soczyste, twarde i cierpkie, ale dzięki odpowiedniej przeróbce można z nich wyczarować wiele pysznych przetworów. Pigwowy sos cenili już nasi przodkowie, którzy chętnie stosowali go jako dodatek do mięs czy wędlin. Specjał poprawi też smak naleśników, ciast i lodów. Jak go przygotować?
Pigwa to jeden z najstarszych gatunków owocowych uprawianych na świecie, ceniono ją wcześniej niż np. jabłko. Już kilka tysiąc lat temu stanowiła ważny składnik diety mieszkańców Krety, dziś uznawanej za ojczyznę tej rośliny, co ma potwierdzać jej łacińska nazwa – Cydonia (nazwę Kydonia nosiło w starożytności jedno z największych dziś kreteńskich miast, czyli Chania).
Z czasem Grecy, Fenicjanie i Arabowie rozpowszechnili uprawę pigwy w całym basenie Morza Śródziemnego, później zyskała popularność także w Rumunii, Bułgarii i na Węgrzech. W końcu dotarła również nad Wisłę, choć w naszym kraju twarde, cierpkie owoce o cytrynowożółtym kolorze nigdy nie odniosły oszałamiającego sukcesu.
Nie zmienia to jednak faktu, że niegdyś pigwowe krzewy (czasem przyjmujące formę niewielkich drzewek) rosły w wielu sadach, zazwyczaj towarzysząc jabłoniom, często stanowiąc nawet ich podporę. Pigwę upodobali sobie zwłaszcza mieszkańcy Śląska, gdzie wciąż lubianym przetworem jest kompot z kwity (tak brzmi lokalna nazwa tych owoców), od kilku lat wpisany na listę produktów tradycyjnych ministerstwa rolnictwa.
Nalewka z pigwy. Idealna na przeziębienie
Innym cenionym przez naszych przodków wyrobem z pigwy był aromatyczny, kwaśno-słodki sos, który świetnie pasuje do wędlin i mięs, ale z powodzeniem sprawdza się również jako dodatek do dań słodkich.
Pigwa – wartości odżywcze
Do przygotowania sosu potrzebujemy dojrzałych owoców pigwy, które pełnię smaku i aromatu osiągają późną jesienią. Zdaniem znawców najlepiej zbierać je nawet po pierwszych przymrozkach, ponieważ nabierają wówczas walorów kulinarnych. Wykazują też imponujące właściwości odżywcze.
Niepozorne owoce skrywają w sobie ogromną dawkę witaminy C (siedmiokrotnie większą niż cytryna!) oraz witamin z grupy B, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego. Są jednym z najbogatszych źródeł pektyn, które obniżają ciśnienie krwi i poziom "złego" cholesterolu LDL, pomagają w usuwaniu z organizmu szkodliwych toksyn oraz metali ciężkich, przeciwdziałają zaparciom, ale również wykazują właściwości zagęszczające i emulgujące, dzięki czemu z pigwy można wytwarzać wyśmienite galaretki, powidła, marmolady, dżemy czy właśnie sosy.
W cytrynowożółtych owocach nie brakuje też minerałów (szczególnie wapnia, potasu, żelaza, magnezu i fosforu), olejków eterycznych oraz związków fenolowych, zwłaszcza kwasu neochlorogenowego. To bardzo silny przeciwutleniacz wykazujący dużą zdolność "zamiatania" wolnych rodników, które uszkadzają komórki i przyczyniają się do rozwoju nowotworów, schorzeń układu krążenia (nadciśnienie, zawał serca, udar mózgu, miażdżyca), choroby Alzheimera, choroby Parkinsona, astmy, zaćmy, egzemy czy łuszczycy.
Jak przyrządzić sos z pigwy?
Zadanie jest naprawdę proste. By przygotować pyszny sos potrzebujemy dwóch kilogramów dojrzałych owoców pigwy, które na początku dokładnie myjemy, kroimy na połówki i pozbawiamy gniazd nasiennych. Później dzielimy na jeszcze mniejsze części i przekładamy do dużego garnka o grubym dnie.
Następnie dosypujemy dwie szklanki cukru i szczyptę soli, a także sok świeżo wyciśnięty z cytryny. Jeśli lubimy korzenne smaki możemy dodać 2-3 goździki i kawałek kory cynamonu. W niektórych przepisach dodaje się także garść suszonych jabłek. Dolewamy szklankę wody, po czym dusimy na małym ogniu przez 30-45 minut, często mieszając. Gdy owoce staną się szkliste i zaczną się rozpadać zdejmujemy naczynie z palnika.
Zobacz też:
Po lekkim wystudzeniu masę przecieramy przez sito, po czym gotujemy jeszcze 15-20 minut, wzbogacając np. startą skórką pomarańczową, choć nie jest to konieczne. Na koniec przekładamy powstały sos do wyparzonych słoików, które zakręcamy i ustawiamy do góry dnem, aż do wystygnięcia. Później przechowujemy go w chłodnym miejscu, najlepiej w lodówce.
Jak już wspomnieliśmy, pigwowy sos jest pysznym dodatkiem do wędlin, szczególnie szynek i pasztetów. Z powodzeniem można też zaserwować go do do mięsnych dań obiadowych, np. polędwiczek wieprzowych czy sznycli z piersi kurczaka.
Sos z pigwy świetnie smakuje również z chałką lub croissantem. Będzie pysznym nadzieniem do naleśników, warto go dodawać do ciast i deserów, choćby lodów śmietanowych albo waniliowych.