Śląski obiad na Barbórkę. Tradycyjne przysmaki

Barbórka, czyli dzień imienin Barbary, nie bez powodu jest świętowana wyjątkowo uroczyście na Śląsku. Święta Barbara to patronka górników, a ci są wyjątkowo przywiązani do tradycji. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu 4 grudnia, był okazją do przyjęć, podczas których stoły uginały się od potraw, przygotowywanych specjalnie na tę okazję.

Kluski śląskie
Źródło zdjęć: © 123RF

Na co dzień górnicy jedli skromnie, ale z okazji święta swojej patronki pozwalali sobie na rozrzutność. Dziś dawne świąteczne potrawy znajdziemy na śląskich stołach także w dni powszednie. Nie znaczy to jednak, że przysmaki z tego regionu straciły na wyjątkowości. Po prostu można się nimi częściej rozkoszować. Na szczęście stają się też coraz popularniejsze w innych częściach Polski. Z okazji Barbórki warto poszukać restauracji serwujących kuchnię śląską na terenie całego kraju albo pokusić się o przygotowanie tamtejszych dań regionalnych w domu.

Oto kilka propozycji na dania, które warto podać w imieniny Barbary:

Zacznijmy od najbardziej znanej śląskiej zupy. Wodzionka dawniej stanowiła jedno z podstawowych dań śląskiej kuchni. Występuje w wielu odmianach, ale w każdej podstawą są chleb i wrzątek. Wodzionkę przyrządza się z czerstwego chleba, czosnku oraz tłuszczu zwierzęcego. Składniki, po rozdrobnieniu, zalewane są wrzątkiem, najczęściej bezpośrednio w naczyniu, z którego zupę się spożywa, a następnie całość jest doprawiana solą. Zupę serwuje się z podanymi osobno ugotowanymi i usmażonymi ziemniakami.

Niektóre dania śląskie są znane w całym kraju. Do takich specjałów z pewnością należą kluski śląskie, inaczej zwane pyzami śląskimi. Kluski przygotowuje się z ugotowanych ziemniaków, mąki ziemniaczanej. Czasem dodaje się także jajka. Ciasto trzeba też posolić. Kluski mają charakterystyczny kształt – są lekko spłaszczone, a pośrodku mają wgłębienie. Oprócz funkcji dekoracyjnej odgrywa ono rolę miejsca, w którym zatrzymuje się podany z potrawą sos. Kluski śląskie serwuje się najczęściej jako dodatek do dań mięsnych z sosem lub przyrządzanej na rozmaite sposoby kapusty. Może być jednak samodzielnym daniem. Wówczas kluski podaje się okraszone stopioną słoniną.

Kluski są idealnym dodatkiem do kolejnej znanej śląskiej potrawy, czyli do rolady. Ten zawijany zraz z mięsa najlepiej smakuje właśnie w krainie kopalni. Roladę przygotowuje się przez zawinięcie farszu w kawałek mięsa. Tradycyjnie była to wołowina, ale można spotkać też rolady robione z użyciem wieprzowiny lub nawet cielęciny. Składniki farszu różnią się w zależności od regionu, jednak najczęściej stosuje się boczek, kiełbasę, ogórek kiszony, cebulę oraz czerstwą skórkę chleba. Przyprawy to głównie papryka, pieprz i musztarda.

Wodzionka
© 123RF

Karminadle znane także pod nazwami karbinadle to śląskie kotlety mielone. Karminadle są małe, najczęściej okrągłe i lekko spłaszczone. Dziś robi się je z mięsa wieprzowego lub wieprzowo-wołowego, ale ciekawostką jest to, że dawniej używało się mięsa z królików – bardzo często hodowanych nie tylko na śląskich wsiach. Kotlety w przeszłości były daniem odświętnym. Dziś serwowane są także bez okazji i nie tylko na obiad. Pokrojone na plastry karbinadle je się również na zimno, jako wędlinę do kanapek.

Nie ma Śląska bez krupnioków. Ta cienka kaszanka różni się od innych tego typu wędlin mniejszą zawartością kaszy. Krupnioki je się codziennie – albo gotowane, albo podsmażane. Wyrób krupnioków śląskich nierozerwalnie związany był ze świniobiciem, które było specyficznym i ważnym rytuałem na południu Polski. Do świniobicia angażowani byli wszyscy członkowie rodziny, zaś mistrzem ceremonii był zamówiony na ten dzień masarz. Po uboju krew wykorzystywano przy produkcji salcesonów i właśnie krupnioków.

Nie możemy również zapomnieć o deserach. Typowo śląskim jest szpajza. Deser ten przygotowywany jest z jajek. Do ubitych białek dodaje się utarte z cukrem żółtka. Za galaretowatą konsystencję deseru odpowiada żelatyna. Dodając różne składniki, np. sok z cytryny, kakao, galaretkę, otrzymuje się różne warstwy smakowe i kolorystyczne. Deser ozdabiany jest owocami i wiórkami kokosowymi.

Śląska kuchnia to oczywiście znacznie więcej niż kilka opisanych dań. Ale nawet ten krótki zestaw może być inspiracją dla przygotowania wszystkim Barbarom, nie tylko tym z górniczej części Polski, wspaniałej, tradycyjnej, imieninowej uczty.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Jeśli widzisz to na opakowaniu z mięsem, lepiej nie kupuj. Możesz poważnie się zatruć
Jeśli widzisz to na opakowaniu z mięsem, lepiej nie kupuj. Możesz poważnie się zatruć
Wiesz, kiedy pić siemię lniane? Pora dnia ma ogromne znaczenie
Wiesz, kiedy pić siemię lniane? Pora dnia ma ogromne znaczenie
Doświadczony rolnik poradził mi, kiedy podlewać warzywa. Teraz są wielkie, soczyste i nie pękają
Doświadczony rolnik poradził mi, kiedy podlewać warzywa. Teraz są wielkie, soczyste i nie pękają
Gasi pragnienie jak arbuz, pomaga trzymać ciśnienie w ryzach. Tak wybierzesz najsoczystszy okaz
Gasi pragnienie jak arbuz, pomaga trzymać ciśnienie w ryzach. Tak wybierzesz najsoczystszy okaz
Te napoje szkodzą w upały. Eksperci radzą, by ich unikać
Te napoje szkodzą w upały. Eksperci radzą, by ich unikać
Nigdy nie jedz tak arbuza. To połączenie może uszkadzać wątrobę, a wielu tak robi
Nigdy nie jedz tak arbuza. To połączenie może uszkadzać wątrobę, a wielu tak robi
Co się stanie, jeśli będziesz jadł ogórki? Zmiany są zauważalne już przy 1 sztuce dziennie
Co się stanie, jeśli będziesz jadł ogórki? Zmiany są zauważalne już przy 1 sztuce dziennie
To mięso ma mało kalorii, tłuszczu i cholesterolu. W Polsce zjesz je tylko w kilku miejscach
To mięso ma mało kalorii, tłuszczu i cholesterolu. W Polsce zjesz je tylko w kilku miejscach
Zapomnij o chia i siemieniu lnianym. Ten kisiel to balsam na jelita i żoładek
Zapomnij o chia i siemieniu lnianym. Ten kisiel to balsam na jelita i żoładek
Boimy się tak jeść. Dietetyk podkreśla, że to uszczelnia jelita i zmniejsza stany zapalne
Boimy się tak jeść. Dietetyk podkreśla, że to uszczelnia jelita i zmniejsza stany zapalne
Najbardziej zanieczyszczone warzywo, a Polacy zajadają. Niestety wyniki badań nie dają złudzeń
Najbardziej zanieczyszczone warzywo, a Polacy zajadają. Niestety wyniki badań nie dają złudzeń
Mama nie wyrzuca, a robi nawóz. Wszyscy zazdroszczą jej słodkości i rozmiaru pomidorów
Mama nie wyrzuca, a robi nawóz. Wszyscy zazdroszczą jej słodkości i rozmiaru pomidorów