Seks od kuchni - co tak naprawdę nam szkodzi?
Spora grupa produktów z twojej lodówki, może uprzykrzać życie seksualne i znacznie utrudniać nam drogę na szczyt. Powodują wzdęcia, kłopoty z trawieniem, ciężar na żołądku. Przedstawiamy listę produktów zakazanych, które powinna omijać każda bogini seksu.
Tego lepiej unikać
O afrodyzjakach napisano już chyba wszystko. Truskawki, awokado, ostrygi, granat - to wszystko musi znaleźć się w naszej diecie, gdy chcemy podkręcić libido i wykazać się w łóżku. Ale spójrzmy na to z innej strony. Spora grupa produktów z twojej lodówki, może uprzykrzać życie seksualne i znacznie utrudniać nam drogę na szczyt. Powodują wzdęcia, kłopoty z trawieniem, ciężar na żołądku. Przedstawiamy listę produktów zakazanych, które powinna omijać każda bogini seksu.
Słone przekąski
Gdy na "ten" wieczór przygotowujesz pyszną kolację, tylko minimalnie dopraw dania solą. Smak podkręć przyprawami zwiększającymi libido, np. chili, cynamonem lub pieprzem. To małe oszustwo znacznie poprawi jakość seksu. Nadmiar soli w diecie jest groźny, a w szczególności dla panów. Nie tylko sprzyja nadciśnieniu tętniczemu, ale może powodować zaburzenia erekcji. Tym argumentem z pewnością przekonasz go do porzucenia słonych przekąsek, np. popcornu i chipsów.
Owoce
Należy uważać z ich jedzeniem tuż po głównym posiłku. Zawarte w nich soki przyspieszają procesy trawienne. Objadanie się soczystymi jabłkami, gruszkami czy cytrusami może przynieść wstydliwe efekty w postaci gazów, burczenia w brzuchu, odbijania się, zgagi. Taki dyskomfort zupełnie nie jest nam potrzebny w naszych erotycznych podbojach.
Mięta
Miętowe cukierki i odświeżające oddech gumy do żucia są świetne, ale tylko wtedy, gdy sprawa ma się skończyć na namiętnych pocałunkach. Okazuje się, że mięta pieprzowa ma niekorzystny wpływ na życie seksualne i to głównie mężczyzn. Badania przeprowadzone na szczurach wykazały, że ta roślina zawiera związki, które mogą uszkadzać tkanki jąder oraz znacznie obniżają poziom testosteronu.
Soja i jej przetwory
To bardzo zdrowe źródło białka może mieć negatywny wpływ na życie seksualne twojego partnera. Ale tylko wtedy, gdy znacznie przesadza on z jedzeniem soi. Na szczęście większość panów chętniej sięga po schabowego niż po kotlet sojowy. Dlaczego ta roślina może szkodzić? Badania opublikowane w "European Journal of Clinical Nutrition" pokazują, że zawarte w soi fitoestrogeny mogą wpłynąć na obniżenie testosteronu.
Alkohol
Tak optymistycznie sprawa wygląda tylko na filmach. Po kilku drinkach para ląduje w łóżku i ma genialny seks. Tymczasem alkohol potrafi skutecznie pokrzyżować nam plany w sypialni. Główni podejrzani? Wino i piwo. Te dwa trunki zwiększają w naszym organizmie poziom melatoniny, czyli hormonu odpowiedzialnego za dobry sen. Jest szansa, że po kilku kieliszkach bardziej niż na igraszki z partnerem, będziemy mieli ochotę położyć głowę na poduszce i spać do rana. Ale to nie jest najgorsze. Na alkohol powinni uważać głównie panowie, bo jego nadmiar może powodować przedwczesny wytrysk.
Warzywa kapustne
Uwielbiasz brukselki, a do każdego obiadu robisz sobie surówkę z kiszonej kapusty? Nie planuj tych warzyw w diecie, jeśli szykujesz się na upojny wieczór. Z listy wykreśl również m.in. kalafior i brokuły. Te produkty charakteryzują się wysoką zawartością błonnika. Mogą powodować nieprzyjemne wzdęcia i uczucie rozpychania żołądka.