Są na świecie miejsca, gdzie ludzie żyją wyjątkowo długo. Jak to robią?

Są na świecie miejsca, w których ludzie żyją bardzo długo w wyjątkowo świetnym zdrowiu. Dr n. med. Witold Rezner, lekarz, entuzjasta profilaktyki prozdrowotnej w swoim artykule "Tajemnica Długowieczności" przytacza swoistą receptę na zdrowie i długowieczność.

Są na świecie miejsca, gdzie ludzie żyją wyjątkowo długo. Jak to robią?
Źródło zdjęć: © Fotolia

Ludzie z niebieskich stref

Ważną dziedziną badań są badania stulatków i populacji długowiecznych – to wspaniale, że istnieją na kuli ziemskiej miejsca, w których bardzo duży odsetek populacji dożywa sędziwego wieku w dobrym zdrowiu i niemal pełnej aktywności społecznej. Są to tzw. niebieskie strefy, nazwane tak przez dziennikarza i badacza tego typu miejsc Dana Buettnera. Ludzie w tych strefach bardzo często odchodzą z tego świata nie w obliczu chorób i bólu, ale łagodnie, we śnie, w sposób, jaki można uznać za "naturalny". Japońska Okinawa, rejony na Sardynii i w Kalabrii we Włoszech, Loma Linda w Kalifornii, Ikaria w Grecji i Nicoya w Kostaryce – obserwując, jak żyją, a w szczególności – jak jedzą ludzie z tych stref, możemy formułować niezwykle przekonujące, niemal gotowe recepty na zdrowie i długowieczność.

Zalecenia w diecie długowieczności

Jakie są zatem ogólne zalecenia składające się na dietę zdrowia i długowieczności? Przede wszystkim należy spożywać produkty naturalne, mało przetworzone i przez to najbardziej wartościowe odżywczo, głównie pochodzenia roślinnego. Powinny one pochodzić z upraw i hodowli prowadzonych w warunkach jak najbardziej zbliżonych do tych, które występowały przez ostatnie tysiące, a nawet miliony lat, podczas których powstawał gatunek ludzki.

Taki jest właśnie sposób odżywiania osób w rozsianych po całym świecie "niebieskich strefach", który pomimo różnic kulturowych i geograficznych jest zadziwiająco podobny! Wysoko przetworzone produkty bogate w węglowodany, takie jak biała mąka i rafinowany cukier oraz wytwarzane w przemyśle spożywczym i niestety także w naszych kuchniach podczas smażenia tłuszcze trans są produktami ewolucyjnie obcymi dla organizmu człowieka, za spożywanie których płacimy cenę w postaci chorób cywilizacyjnych.

Podobnie jest w przypadku produkowanych przemysłowo nabiału i mięsa, pochodzących od zwierząt karmionych fabrycznymi paszami zamiast trawą na wolnym wybiegu lub innymi naturalnymi pokarmami. Produkty te zawierają nieprawidłowe proporcje kwasów tłuszczowych, głównie omega-3 i omega-6, oraz zbyt duże ilości hormonów, antybiotyków i innych zanieczyszczeń. Nie brakuje też głosów, że uprawiana obecnie pszenica, znacznie zmodyfikowana genetycznie, bardzo różniąca się od swojego pierwowzoru jeszcze sprzed kilkudziesięciu lat, może być źle tolerowana i stanowić przyczynę wielu kłopotów zdrowotnych. Zgodnie z przedstawionymi powyżej założeniami najrozsądniejsze przy obecnym stanie wiedzy jest więc codzienne odżywianie się bazujące przede wszystkim na dużej ilości warzyw, spożywanych głównie na surowo, z pewnym dodatkiem owoców (ale raczej nie w postaci soków owocowych, nawet tych świeżo wyciskanych). Dodatkowo należy jeść pełnoziarniste produkty zbożowe, jak razowe pieczywo, pełnoziarniste kasze i płatki, wytworzone ze stosunkowo mało zmodyfikowanych genetycznie gatunków zbóż, takich jak żyto, gryka czy orkisz. Ważną pozycją w jadłospisie powinny być rośliny strączkowe, zawsze – w zależności od gatunku – odpowiednio przygotowywane (moczenie, gotowanie).

Nie należy także stronić od dobrych tłuszczów, tzn. tych zawierających naturalne, korzystne proporcje kwasów tłuszczowych, przede wszystkim omega-3, omega-6 i omega-9, natomiast niezawierających izomerów trans. Znakomitym źródłem tych tłuszczów są orzechy, owoce awokado oraz pełne ziarna roślin oleistych, takich jak np. siemię lniane, sezam, słonecznik czy dynia, ale także wysokiej jakości oliwa z oliwek czy olej rzepakowy, spożywane głównie na zimno, bez poddawania ich obróbce termicznej. Opisywaną powyżej bazę pokarmową można uzupełniać pewną ilością dobrej jakości ryb, mięsa, nabiału i jajek oraz tłuszczy zwierzęcych, przede wszystkim masła, którego wbrew niedawnym jeszcze przekonaniom wcale nie należy się bać!

W ograniczonych ilościach (do kilku razy w tygodniu) jeść można słodycze, ale rozumiane tutaj jako naturalne i wartościowe odżywczo produkty, choć zawierające znaczne ilości cukrów, takie jak np. suszone owoce, miód oraz gorzka czekolada. Niestety większość produkowanych obecnie przemysłowo słodyczy oferowanych w sklepach, cukierniach i gastronomii zawiera niesprzyjające zdrowiu składniki (jak np. rafinowany cukier, biała mąka, tłuszcze trans) i nie należy ich w ogóle uwzględniać w zdrowej diecie.
Unikać należy także alkoholu, ponieważ z biochemicznego punktu widzenia każda jego dawka jest dla organizmu trucizną. Jak pokazują obserwacje z niebieskich stref we Włoszech i Grecji, organizm ludzki całkiem dobrze toleruje jednak alkohol przyjmowany w postaci 1–2 kieliszków czerwonego wina kilka razy w tygodniu. Przedstawiona tu dieta zdrowia i długowieczności uwzględnia picie umiarkowanych ilości kawy lub herbaty, zwłaszcza zielonej. Pragnienie gasić powinniśmy jednak głównie czystą wodą.

Okna żywieniowe

Oprócz przedstawionych tutaj ogólnych zasad mówiących o tym, co jeść, należy też wspomnieć kilka słów o tym, kiedy jeść. Badacze długowieczności rekomendują stosowanie na co dzień tzw. okien żywieniowych (z ang. intermittent fasting), tzn. spożywanie posiłków maksymalnie w ciągu 12 godzin podczas doby, tak aby organizm funkcjonował bez przyjmowania jedzenia przez następne co najmniej 12 godzin.

W miarę chęci i możliwości korzystne będzie jeszcze większe wydłużanie tego czasu nawet do 18 godzin, co oznacza na przykład pierwszy posiłek w południe, a ostatni o godzinie 18.

Pory spożywania posiłków można dobierać indywidualnie, dostosowując je do trybu życia i samopoczucia. Oprócz tego rekomenduje się, aby raz, dwa razy do roku przeprowadzać co najmniej kilkudniowy (najlepiej dwutygodniowy) post. Bardzo bezpiecznym i dobrze tolerowanym rodzajem postu jest dieta warzywno-owocowa wg zaleceń dr Dąbrowskiej. Post ten najlepiej przeprowadzać w wyspecjalizowanym ośrodku, w którym lekarze i dietetycy prowadzą rozbudowaną edukację dotyczącą tego, jak odżywiać się po zakończeniu postu, a więc przekazywane są szczegółowe i praktyczne wskazówki dotyczące pełnowartościowej diety zdrowia i długowieczności.

Wyposażeni w wiedzę będącą świadectwem życia zdrowych stulatków i my mamy szanse na długie i pełne pozytywnej energii życie.

Tekst stanowi fragment artykułu pt. "Tajemnica długowieczności" autorstwa Dr n. med. Witolda Reznera, lekarza, entuzjasty profilaktyki prozdrowotnej, który ukazał się w magazynie Moda na Zdrowie.

Obraz
© Materiały prasowe

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Zamiast do śmietany, trafia do pasztetu. Teściowa ze zdumienia przetrze oczy
Zamiast do śmietany, trafia do pasztetu. Teściowa ze zdumienia przetrze oczy
Podaj na kolację. Męski problem odejdzie w niepamięć
Podaj na kolację. Męski problem odejdzie w niepamięć
Zacznij jeść, a od razu poczujesz różnicę. Szybko stracisz na wadze i zauważysz luz w pasie
Zacznij jeść, a od razu poczujesz różnicę. Szybko stracisz na wadze i zauważysz luz w pasie
Dodaj łyżeczkę do porannej kawy. Koncentracja wskoczy na wyższe obroty i wyregulujesz cukier
Dodaj łyżeczkę do porannej kawy. Koncentracja wskoczy na wyższe obroty i wyregulujesz cukier
Co się stanie, gdy zjesz fusy z kawy? Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę
Co się stanie, gdy zjesz fusy z kawy? Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę
Kiedyś w kuchni każdej babci, a dziś zapomniany. To idealna przyprawa na jesień i zimę
Kiedyś w kuchni każdej babci, a dziś zapomniany. To idealna przyprawa na jesień i zimę
Kupują ją warszawiacy przed bramami cmentarza. Możesz ją przygotować w swoim domu
Kupują ją warszawiacy przed bramami cmentarza. Możesz ją przygotować w swoim domu
Posyp patelnię odrobinką przed smażeniem ryby. Nie będzie pryskał
Posyp patelnię odrobinką przed smażeniem ryby. Nie będzie pryskał
Bogactwo smaku, witamin i przeciwutleniaczy. Jeszcze tylko dziś skorzystasz z promocji
Bogactwo smaku, witamin i przeciwutleniaczy. Jeszcze tylko dziś skorzystasz z promocji
Makłowicz tłumaczy, dlaczego Polacy źle gotują parówki. Przez 1 błąd mogą stać się trujące
Makłowicz tłumaczy, dlaczego Polacy źle gotują parówki. Przez 1 błąd mogą stać się trujące
Wystarczy kilka dziennie. Szybko przyniosą ulgę wymęczonym jelitom
Wystarczy kilka dziennie. Szybko przyniosą ulgę wymęczonym jelitom
Większość ludzi źle przechowuje cebulę i czosnek. A przez to tracą smak i najcenniejsze właściwości
Większość ludzi źle przechowuje cebulę i czosnek. A przez to tracą smak i najcenniejsze właściwości