Zaraz zaczyna się sezon. Nic tak dokładnie nie oczyszcza jelit jak to warzywo

Rabarbar to jedno z tych warzyw, które zaskakują – choć trafia głównie do ciast, kompotów i deserów, jego potencjał wykracza daleko poza słodkie zastosowania. Często jest mylony z owocem ze względu na smak i kulinarny kontekst, ale w rzeczywistości jest niskokalorycznym warzywem o dużej zawartości błonnika. W sezonie warto po niego sięgać nie tylko dla smaku, ale też dla korzyści zdrowotnych, zwłaszcza jeśli chcesz zadbać o jelita i naturalnie wspomóc trawienie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rabarbar to warzywo, a nie owoc?

Choć rabarbar zwykle trafia do deserów i wielu osobom kojarzy się głównie z owocowymi wypiekami, z botanicznego punktu widzenia to warzywo. Jadalną częścią są jego ogonki liściowe, a nie owoce czy nasiona, jak w przypadku typowych owoców. To właśnie one trafiają do wypieków i kompotów, choć smak i zastosowanie mogą sugerować coś zupełnie innego. Warto też pamiętać, że liście rabarbaru są niejadalne, ponieważ zawierają szkodliwy kwas szczawiowy i nie nadają się do spożycia.

Błonnik – naturalna szczotka dla jelit

Rabarbar to warzywo wyjątkowo bogate w błonnik pokarmowy, który działa jak naturalna szczotka dla przewodu pokarmowego. Pomaga usuwać resztki zalegające w jelitach, wspiera perystaltykę i ułatwia wypróżnianie, co jest szczególnie ważne przy problemach z zaparciami. Błonnik spowalnia również wchłanianie cukru i tłuszczu, więc pomaga utrzymać stabilny poziom glukozy i wspiera metabolizm. Dodatkowo rabarbar zawiera pektyny, czyli rozpuszczalne frakcje błonnika, które działają łagodnie, osłaniająco i wspierają florę bakteryjną jelit. To właśnie dzięki temu rabarbar świetnie sprawdza się jako naturalny element oczyszczający organizm i wspomagający trawienie.

Składniki aktywne i ich wpływ na organizm

Rabarbar to warzywo o cennym składzie. Zawiera polifenole (w tym antocyjany), które wykazują działanie przeciwutleniające, dzięki czemu wspierają walkę z wolnymi rodnikami. Dzięki nim rabarbar wspomaga ochronę komórek przed stresem oksydacyjnym i spowalnia procesy starzenia. Kolejnym ważnym składnikiem są kwasy organiczne – zwłaszcza kwas jabłkowy i szczawiowy – które nadają mu charakterystyczny, kwaśny smak i pobudzają wydzielanie soków trawiennych, dzięki czemu poprawiają trawienie.

Rabarbar jest także źródłem witaminy K, wspierającej krzepliwość krwi i zdrowie kości, a także niewielkich ilości witaminy C, potasu oraz manganu. Działa lekko moczopędnie i wspomaga oczyszczanie organizmu z nadmiaru wody. Choć zawiera kwas szczawiowy, który w nadmiarze może wiązać wapń, to spożywany z umiarem – szczególnie w połączeniu z produktami mlecznymi – nie stanowi zagrożenia i przynosi wiele korzyści zdrowotnych.

Rabarbar a odchudzanie i detoks

Rabarbar świetnie wpisuje się w dietę redukcyjną i oczyszczającą. Ma bardzo niską kaloryczność, około 20 kcal w 100 g, a jednocześnie dostarcza sporo błonnika, który wspiera trawienie, reguluje pracę jelit i daje uczucie sytości na dłużej. Dzięki temu pomaga ograniczyć podjadanie i kontrolować apetyt, co ma kluczowe znaczenie przy odchudzaniu.

Co więcej, rabarbar wykazuje delikatne działanie przeczyszczające i moczopędne, więc wspiera usuwanie nadmiaru wody oraz zalegających resztek przemiany materii. Zawarte w nim polifenole i kwasy organiczne wspomagają naturalne procesy detoksykacyjne organizmu, wspierające wątrobę i jelita. Dobrze komponuje się z innymi produktami "detoksowymi", takimi jak truskawki, jogurt naturalny czy nasiona chia, tworząc lekkie i oczyszczające dania.

Na co uważać? Kiedy nie przesadzać z rabarbarem?

Choć rabarbar ma wiele cennych właściwości, nie każdy powinien sięgać po niego kiedy ma na to ochotę. Zawiera kwas szczawiowy, czyli związek, który w nadmiarze utrudnia wchłanianie wapnia i magnezu, a u osób predysponowanych zwiększa ryzyko tworzenia się kamieni nerkowych. Dlatego osoby z problemami nerkowymi, osteoporozą lub dużym niedoborem wapnia powinny spożywać rabarbar z umiarem albo całkowicie go ograniczyć.

Nie zaleca się też jego nadmiernego jedzenia przez dzieci oraz kobiety w ciąży, głównie ze względu na wspomniany kwas szczawiowy. Aby ograniczyć jego działanie, warto łączyć rabarbar z produktami bogatymi w wapń, jak jogurt, kefir czy ser biały. Warto też pamiętać, że najwięcej kwasu znajduje się w liściach, które są niejadalne i mogą być toksyczne. Do spożycia nadają się wyłącznie łodygi.

Jak wykorzystać rabarbar w kuchni?

Rabarbar świetnie sprawdza się zarówno w deserach, jak i wytrawnych daniach. Jego kwaskowy smak doskonale komponuje się ze słodkimi dodatkami, dzięki czemu idealnie pasuje do kompotów, kruszonek, ciast, galaretek czy domowych konfitur. Można go też dusić z odrobiną miodu i podawać jako sos do naleśników, ryżu, a nawet do grillowanego mięsa czy sera.

Rabarbar dobrze łączy się z truskawkami, wanilią, imbirem i cytrusami. W wersji wytrawnej warto spróbować połączenia z cebulą, octem balsamicznym i przyprawami jako bazę do pikantnej konfitury czy chutney'u. Niezależnie od formy, najlepiej sięgać po świeże, jędrne i soczyste łodygi rabarbaru. Ich naturalna barwa, od bladoróżowej po intensywnie czerwoną, dodaje potrawom nie tylko smaku, ale i wyjątkowego uroku.

Rabarbar to niedoceniane warzywo o wyjątkowych właściwościach prozdrowotnych. Dzięki wysokiej zawartości błonnika wspiera pracę jelit, więc przyczynia się do naturalnego oczyszczania organizmu. Zawiera też cenne przeciwutleniacze i kwasy organiczne, które wspomagają metabolizm i działają przeciwzapalnie. Choć warto uwzględnić go w diecie, zwłaszcza w sezonie, należy zachować umiar, szczególnie przy problemach z nerkami. W kuchni rabarbar daje ogromne możliwości. Sprawdza się w deserach, kompotach, konfiturach, a nawet w wersjach wytrawnych i dodaje potrawom niepowtarzalnego smaku.