Ryż z hayashi. Japońska potrawka z mięsem w pysznym sosie
Hayashi to serwowana z ryżem potrawka wołowa, wywodząca się z tej samej tradycji co staroświeckie
mięsne dania w stylu wołowiny po burgundzku. Mówiąc szczerze, jako dzieciak nie przepadałem za gulaszem wołowym, jednak odkąd mam dzieci i odkryłem, że skrobia z sosem to magiczna kombinacja, dzięki której chętnie zjadają obiad, oczy otworzyły mi się na przydatność i smak tej potrawy, zwłaszcza w wersji hayashi.
Klasyczny ryż z hayashi przygotowuje się od podstaw, powoli redukując sos demi-glace i bulion wołowy. Moja wersja jest ulepszona i uproszczona, tak że łatwo przygotowywać duże porcje w weekend i przechowywać w lodówce lub zamrażalniku na szybką kolację.
Prowincjonalny Amerykanin, który głęboko we mnie siedzi, chciałby wam powiedzieć, że możecie podać tę potrawkę z makaronem jajecznym zamiast ryżu. Chris się z tym nie zgadza, ale to dlatego, że nie jadł makaronu jako dziecko. Tak czy inaczej, zgadzamy się co do tego, że resztkami sosu powinniście polać usmażone hamburgery, tworząc tym samym kolejne
klasyczne danie yoshoku: hambagu.
Czas przygotowania: | |
Rodzaj kuchni: | |
Na ile osób: | 4-6 |
- 900 g karkówki wołowej bez kości, pokrojonej w 5 cm kostkę
- 3 łyżki mąki
- 2 łyżki oleju roślinnego (lub więcej)
- 1 cebula, pokrojona w grube plastry
- ½ szklanki wytrawnego czerwonego wina
- 1 łyżka przecieru pomidorowego
- ¾ szklanki krojonych pomidorów
- 2 łyżki keczupu
- 2 łyżki sosu tonkatsu Bull-Dog
- 1 łyżeczka soli
- ½ łyżeczki świeżo mielonego czarnego pieprzu
- 1 łyżka miodu
Podawaj z ugotowanym ryżem
- Umieść wołowinę w misce. Posyp mąką i potrząśnij, żeby równomiernie ją rozprowadzić.
- Rozgrzej duży żeliwny rondel lub inny garnek o grubym dnie na średnim ogniu, wlej 1 łyżkę oleju roślinnego. Partiami smaż na nim mięso, tak by nabrało brązowego koloru z każdej strony. Nie spiesz się i w razie potrzeby dodaj więcej oleju. Jeśli umieścisz na patelni zbyt dużo mięsa, ugotuje się, zamiast usmażyć. Uzyskanie odpowiedniej, brązowej barwy zajmie 15-20 minut. Gotowe kawałki przełóż na talerz lub tacę.
- Jeśli w rondlu zostało dużo tłuszczu, odlej go, pozostawiając około 1 łyżkę i postaw rondel z powrotem na ogniu. Dodaj cebulę i smaż około 3 minut, aż nieco zmięknie. Wlej wino na patelnię i użyj szpatułki, żeby oderwać od dna wszelkie przyklejone kawałki, a następnie redukuj je, aż dno patelni będzie niemal całkiem suche. Dodaj przecier pomidorowy i gotuj przez 2 minuty, wciąż mieszając.
- Przełóż mięso na patelnię wraz z jego sokami, dodaj pokrojone pomidory, keczup, sos tonkatsu, sól, pieprz i szklankę wody. Wymieszaj i doprowadź do wrzenia, następnie zmniejsz ogień, przykryj i gotuj od 1½ do 2 godzin, aż mięso będzie się dało oddzielić widelcem. Lubię wymieszać wszystko po 30, a potem po 60 minutach, a następnie co kwadrans sprawdzać konsystencję mięsa.
- Przy pomocy łyżki cedzakowej lub szczypiec przełóż mięso do miski lub na talerz, starając się zostawić w garnku pomidory i cebulę. Dodaj na patelnię miód i przy pomocy ręcznego blendera zmiksuj warzywa i towarzyszący im płyn na gładki sos. (Jeśli nie masz ręcznego blendera, możesz robić to partiami w pojemniku, a następnie przenieść sos z powrotem do rondla). Kiedy sos będzie gładki, wmieszaj mięso z powrotem.
- Możesz już podać potrawkę z ugotowanym ryżem, ale jeśli ostudzisz ją i przechowasz w lodówce, po 1-2 dniach będzie smakować jeszcze lepiej. Możesz przechowywać ją tam przez tydzień.
Przepis pochodzi z książki "Gaijin gotuje. Kuchnia japońska dla nie-Japończyków"
Kategoria przepisów | |
Rodzaj potrawy | |
Sposób przygotowania | |
Główne składniki |
Podziel się opinią
Komentarze